Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Corriere dello Sport donosi, że w przypadku sprzedaży Milanu na rzecz funduszu Investcorp, Ivan Gazidis może pożegnać się ze swoją dotychczasową funkcją w klubie. Wszystko za sprawą powiązań jego osoby z obecnym właścicielem, funduszem Elliot Managament. Dodatkowo CdS podaje, że kontrakt Gazidisa zawiera zapis dot. wypłaty premii w przypadku sprzedaży Milanu z zyskiem innemu podmiotowi.
Zarówno Paolo Maldini jak i Frederic Massara są wysoko cenieni przez bahrajński fundusz i powinni zachować swoje dotychczasowe funkcje. Istnieje rówież duża szansa na pozostanie Geoffreya Moncady i kontynuację swojej pracy.
Może i dobrze że nam z nim nie wyszło. Takie pajacowanie nie jest mile widziane w Milanie ostatnimi czasy.
Ogólnie ciekawe nazwiska z nami łączą:
Darwin Núñez
Christopher Nkunku
Raheem Sterling
Aurélien Tchouaméni
A oprócz tego mniej ciekawe:
Lukkaku
Haller
Zaniolo
Jakby policzyć tych pierwszych (według cen, które podają media): 70+70+90+60 to mamy 290 mln. Doliczając Botmana 30 mln to mamy 320 mln. Trochę dużo.
Więc inna konfiguracja
Botman - 30 mln
Berardi - 30 mln
Nunez - 70 mln
Nkunku - 70 mln
Tchouaméni - 60 mln
Mamy 260 mln. Powiedzmy, ze mamy jeszcze 40 mln na czysto + ok 20 mln ze sprzedaży (Rebic, Krunic - jeśli Pobega zostanie, bo jeśli nie zostanie to pewnie z 30 mln, ale wtedy zostaje Krunaldo, de Kruyne czy jak tam go nazwać). Licząc, że pozbywamy się Rebica to w jego miejsce ściągamy np. Noe Langa (25/30 mln) i kogoś na lewą zamiast FBT - np Aarona Hickeya z Bologni (20/25 mln, ma 19 lat, zero pobłażania dla przeciwników, do tego w stylu prowadzenia piłki przypomina Theo). I tak, za ok. 300 mln mamy najlepszą kadrę (na papierze) w Serie A.
PS. Nie liczę pensji, nie chce mi się xD
Ja też bym się nie pogniewał, ale będzie kosztował z 60-70 mln, pensję ma 11,23 mln euro netto, do tego brak ulgi dla obcokrajowca, no po prostu no nie. Nie za tę kasę, nie z taką pensją.
Jeśli Investcorp da Maldiniemu wolną rękę, to będzie dalej działać po swojemu i taką politykę popieram. Wątpię, że będzie kolejna przebudowa kadrowa - po co jednym okienkiem zepsuć 3-4 lata. Sądzę, że nowy właściciel da na transfery (łącznie na pensje) max 150 mln euro, a reszta funduszy będzie z sprzedaży - Rebić, Saelemaekers - z tej dwójki powinno się wyciągnąć 30-35 mln i mamy sporą plusvalenze.
Tylko nie bierzesz jednej rzeczy pod uwagę przy wycenie piłkarzy z Serie A. To, że jak masz gotówkę, to inni doliczą Ci 5-10 mln za samo to, że ją masz xD
Ja myślę, że jak Investcorp kupuje Milan, to niekoniecznie po to by na nim zarobić jak Eliott (ba, może go nawet nie kupować dla siebie, tylko jako podkładka pod kogoś). Podejrzewam, że mogą próbować ściągnąć głośne nazwisko (media rozpisują się o Sterlingu), by przyciągnąć innych zawodników - a to niestety będzie wiązało się z przepłaceniem za kartę i może z przepłaceniem wynagrodzenia (mam nadzieję, że nie, lepiej jakby grali tak jak MC, że większa kasa za podpis, lepiej to przynajmniej wygląda dla innych zawodników).
A z dużych nazwisk dostępnych dla Milanu to raczej dużego wyboru nie ma:
Lukaku, Sterling, Nunez, Nkunku, Salah (ale tu duża pensja), Sadio Mane (bo Live dało mu wolną rękę, choć jest łączony z Realem), z podwórka SMS. Bayern nie wyrzuci 70 mln na zawodnika, PSG będzie musiało rozluźnić szatnię bo za dużo osób będzie. Wszystko zależy od nowych właścicieli i ich pomysłu.
No wiadomo, że nie powinniśmy się zgadzać na robienie nas w balona, tyle, że obecnie nie jesteśmy taką marką jak Bayern, by z samej nazwy przyciągać zawodników w Niemczech i patrzeć, jak zawodnik sam naciska na klub, by go do nas sprzedał + kluby we Włoszech często jak nie chcą sprzedać to nie sprzedadzą (patrz Torino i saga z Belo). ManCity też na początku przepłacał, by potem przepłacać, ale mniej (bo w Anglii zawsze przepłacisz xD). Czasem trzeba wyważyć korzyści i straty i raz na jakiś czas dać 5 mln więcej by się nie bawić w opcje B, C, D, (...), Z
Taa raczej kibice i aktualni właściciele ich cenią
A tamci pewnie guzik o nich wiedzą chodź mogę się mylić
Pewnie pismaki naoczytaly sie komentarzy , że każdy z nich jest zadowolony i już przewiduja przyszłość żeby czytelników uspokoić
Jednak to sa dziennikarskie zera
Romantyków bardzo chętnie ale nie na takim stanowisku (co najwyżej gracze, trener, sztab).
Mino Raiola ma podobnie ale jego wpływy sięgają właśnie tego widocznego wierzchołka góry lodowej - za co jest znienawidzony. Jeżeli jego kompetencje i doświadczenie byłyby w stanie pokryć te Gazidisa to byłbym chętny aby to właśnie Raiola zastąpił nam Ivana, ale wiadomo to nie ta bajka, jestem tego świadomy. Jedynie chciałem przedstawić pewien model cech managera tego szczebla jaki jest najbardziej optymalny dla każdego szanującego się klubu. Liczy się zysk i właśnie ten zysk sprawił, że nasz Milan urósł nam w oczach pod skrzydłami funduszu Elliot
w Chelsea jest Marina, w Arsenalu w ostatnim roku Gazidisa też tam zatrudniono kogoś z Hiszpanii, a ostatnio zatrudnili Garlicka. City też ma gościa, którego z Barcy ściągali kilka lat temu :)
tendencja by menadżer za wszystko odpowiadał, trochę w Anglii też upadła
Goal.com łączy z Milanem... Lukaku.
W sumie, to chyba był nie tak dawno Dybala na tapecie. Coś kojarzę z sempremilan.com
Wszystko jest pięknie opisane.
https://singletickets.acmilan.com/en/ wybierasz mecz i informacje o biletach.
Jego zadaniem było hamowanie Maldiniego i Massary oraz wzrost wartości klubu przy zachowaniu zrównoważonego wydatkowania, do tego podpisał naprawdę porządne kontrakty sponsorskie. Chapeau bas Panie Gazidis - będąc Singerem całowałbym Pana po stopach. :D Ale jako kibic też jestem zadowolony. Oby było więcej takich ludzi w piłce. Mam nadzieję, że zostanie i dostanie więcej swobody.
zmieniłbym tytuł newsa, bo sugeruje, że po sprzedaży Ivan odejdzie z Milanu - a jak jest w samym newsie w treści, Gazidis MOŻE odejść (lecz nie musi). A to ogromna różnica.