Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Od rozegranego w połowie stycznia meczu ze Spezią, ani na minutę na boisku nie pojawił się Tiemoue Bakayoko. Francuz to jeden z ostatnich wyborów trenera Stefano Piolego. I choć wypożyczenie piłkarza z Chelsea obowiązuje do połowy 2023 roku, to według włoskich mediów nie należy wykluczać, że zostanie skrócone i gracz powróci na Stamford Bridge już latem. Należy także brać pod uwagę, iż Bakayoko nie zalicza żadnych występów, aby nie aktywował się obowiązek wykupu z londyńskiego zespołu. Zasady ewentualnego transferu definitywnego nie są znane, ale zaistniała sytuacja nakazuje brać pod uwagę także i taki scenariusz.
Bakayoko to chaos, dobry technicznie, ale bez ciągłości w grze jest tykającą bombą.
Bo Adli i Pobega to chyba nie ten poziom fizycznosci.
Od samego początku byłem przeciwny ściąganiu tego cienia. Błyszczał jak Milan był beznadziejny razem z suso.
Jak zweryfikowało bakayoko napoli to nawet nie ma potrzeby tego przypominać.
Gość nie nadaje się do gry w serie a na poziomie miejsc 1-5 może w jakimś sassuolo czy innym torino by się odnalazł ale u nas od początku pokazywał, że się nie nadaje nawet do podawania piłek co wylecą poza stadion.
#bakaout zanim przyszedł
Stalkować ukochaną drużynę, której się kibicuje od około 7 roku życia...eee..nie przystoi. No chyba że masz na myśli tą gorszą drużynę z prowincji Mediolanu, to ok;)
Niech go Papszun weźmie pod skrzydła.
Co byście powiedzieli, gdyby Maldini spróbował zamienić wypożyczenie Bakayoko na wypożyczenie Broji?
Teraz jest podobnie.
Ale to może być przypadek szklanki do połowy pustej.