Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Na cztery kolejki przed końcem obecnego sezonu Serie A drużyna Milanu jest już pewna awansu do Ligi Mistrzów 2022/2023. Rossoneri jako przedstawiciel Serie A przystąpią do gry od fazy grupowej. Ceremonia losowania zostanie przeprowadzona 25 sierpnia.
W przypadku wywalczenia mistrzostwa Włoch, rossoneri zostaną rozlosowani z pierwszego koszyka.
"Eksperci", "dziennikarze", defetyści, malkontenci i inni plastikowi fani widzieli nas od samego początku poza Top4, a nawet poza Top7. Mieli nas wyjaśniać Jose i Sarri w Rzymie, a Juve, Napoli i Atalanta zeżreć, bo tacy słabi jesteśmy.
Forza Milan!
Tu chodzi raczej o to, że ludzie nie wierzyli nawet w top 4. Nawet jak mieliśmy 28/30 pkt po 10 kolejkach, to wystarczyła jedna wpadka by był płacz, ze "olaboga, zaraz spadniemy na 7 miejsce!" Wszyscy nas mieli zjeść, wyjaśnić, zweryfikować, blablablabla.
Wszystko się u Nas zgadzało żeby w następnym sezonie wywalczyć LM maszyna Piolego była zwarta i gotowa do wygrywania
Natomiast zgodzę się, ze nikt nie przypuszczał o naszą walke o mistrza do ostatniej kolejki
:)
Ale cel głowny czyli top 4 jest wszystko ponadto to już marzenia :) Jest świetnie trzeba w lato odświeżyć kadrę odpowiednio wzmocnić przygotować i pokazać już coś w LM bo tam jest gdzieś nasze słynne DNA :)
Spojrzałem sobie na terminarz Interu i niestety mają dużo łatwiejszy terminarz. My ostatnie mecze gramy z drużynami z miejsc 7-10, a oni 12-17 (poza Spezią).
Trzeba trzymać kciuki, żeby walka o... utrzymanie w Serie A toczyła się do ostatniej kolejki, bo Inter gra na końcu z Cagliari i Sampdorią, a jak wiadomo drużyny walczące o utrzymanie dostają w końcówce sezonu nadludzkich mocy i często są groźniejsze niż drużyny z czołówki grające o nic.
Jednakże ja jestem bardzo zadowolony z obecnego sezonu, bo osiągnęliśmy główny cel - szczególnie z taką kadrą, wiecznymi absencjami i kontuzjami oraz SĘDZIAMI, którzy ciągle podkładają nam kłody pod nogi, a Interowi je zabierają. Nie boję się o tym mówić, bo takie są fakty i o faktach trzeba rozmawiać.
Jeśli chlopaki nie zdobędą mistrza - co nie ukrywam, byłoby to bardzo miłe i podbudowujące dla drużyny - to nie będę zły i obrażać naszych piłkarzy, bo zrobili wszystko i dalej będą robić wszystko zeby zajść jak najdalej. A malkontenci oraz defetyści wiecznie obrażający drużynę i naszych piłkarzy niech wracają do jaskini, bo tam jest ich miejsce.
Dobrej nocy Wszystkim!
Obyśmy ten top4 już na stałe teraz traktowali jako minimum.
Może w przyszłym roku awansujemy z grupy LM i wtedy dopiero są emocje w play-off'ach :]