Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Siedem punktów od mistrzostwa Włoch! Po zwycięstwie z Fiorentiną dzięki bramce Rafaela Leao w ostatnim kwadransie, jesteśmy coraz bliżej 19. scudetto w historii klubu. Tak blisko, a jeszcze tak daleko...
Gospodarze trafili do siatki już w 7. minucie. Piękny strzał prawą nogą oddał Theo Hernandez, jednak wcześniej na spalonym był Junior Messias i trafienie słusznie zostało anulowane. W odpowiedzi o bardzo groźne i celne uderzenie pokusił się Riccardo Saponara, lecz doskonale interweniował Mike Maignan. Wcześniej mocno z pola karnego strzelił Igor - minimalnie niecelnie.
Najlepszą szansę przed przerwą rossoneri mieli w 16. minucie. Wówczas Franck Kessie doskonale obsłużył Oliviera Giroud, ale Francuz w znakomitej sytuacji podciął piłkę niecelnie i skończyło się na pudle. Swoich szans szukał także Brahim Diaz, jednak Hiszpanowi brakowało precyzji przy ostatnich podaniach. W efekcie do przerwy na San Siro nie ujrzeliśmy żadnej bramki.
Po zmianie stron boiska mediolańczycy nie ustawali w swoich próbach. Trener Stefano Pioli posłał do gry m.in. Ante Rebicia czy Zlatana Ibrahimovicia. Chorwat był bliski celu po strzale z dystansu, ale nieznacznie chybił. Goście jednak potrafili się odgryźć i po jednej z takich akcji bardzo groźnie główkował Arthur Cabral. Pojedynek z Brazylijczykiem w fenomenalnym stylu wygrał jednak Maignan.
I gdy czas się kończył... W 82. minucie Terracciano fatalnie wykopał piłkę z własnego pola karnego podając pod nogi Rafaela Leao. Portugalczyk podciągnął akcję kilkanaście metrów i oddał strzał wprost do siatki. Rossoneri oszaleli w euforii wypełnionego San Siro. Jesteśmy siedem punktów od mistrzostwa Włoch!
AC Milan - ACF Fiorentina 1:0 (0:0)
Bramka: Leao 82'
Żółte kartki: Bennacer 88' - Maleh 2', Venuti 42', Martinez Quarta 72'
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan - Calabria, Kalulu, Tomori, T. Hernandez - Tonali, Kessie (79' Bennacer) - J. Messias (56' Rebić), B. Diaz (56' Krunić), Leao - Giroud (67' Ibrahimović)
ACF FIORENTINA (4-3-3): Terracciano - Venuti (46' Martinez Quarta), Milenković, Igor, Biraghi - Amrabat, Duncan (67' Torreira), Saponara (81' Sottil) - Maleh (59' Bonaventura), Cabral, N. Gonzalez (67' Ikone)
Sędzia główny: Paolo Valeri (Rzym)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
DAIIIII MILAN!!!!
Jak dobrze, że jest z nami, oby zdobył mistrzostwo, byłoby to piękne, że przychodzi i od razu mistrz, a w poprzednim sezonie bodajże także mistrz w Francji, nieźle.
Wtedy zarówno wynik, jak i strzelec byłyby identyczne, a wygrana po naszej akcji a nie błędzie przeciwnika.
Ale dla nas 3 pkt. to 3 pkt., reszta jest nieistotna.
Teraz myślimy już o Hellasie.
Sędziowanie jak to zwykle w Serie A na tragicznym poziomie. Mam wrażenie że w tym sezonie odpłacają sędziowie za te wszystkie karne z tamtego. I jeszcze gdyby to były niesłuszne karne.
Tak czy tak, 3 mecze, 7 punktów do mistrzostwa, choć liczę że Udine jak raz nam się odpłaci za ten antyfutbol w meczach z nami i rozejdzie Inter.
Forza Milan!
Leao kocham cię! : D
Milan znalazł się w tym miejscu, w którym jest absolutnie zasłużenie. I najlepiej żeby wszyscy malkonenci w końcu to zrozumieli. Co nie zmienia faktu, że mimo tego dobrego wyniku trzeba zwrócić uwagę na fatalną skuteczność, która w końcu może zaważyć na niekorzystnym wyniku.
Pewnie, nikomu nie mam zamiaru narzucać czy jest kibicem, czy nie, ale pewne reguły dotyczą wszystkich, a ja choć kiedy tylko wchodzę na stronę, to z reguły zawsze widzę jego posty jak znowu marudzi bez żadnego uzasadnienia. Dzisiaj znowu w przerwie meczu wrzucił post, który miał sprowokować. I za to dostał zasłużone ostrzeżenie. Milan ostatnio często strzela pod koniec, więc jego marudzenie że jest już po mistrzostwie, nie ma szans itd nie miało żadnego logicznego uzasadnienia. To było marudzenie dla zasady i brak wsparcia dla klubu, co przynajmniej w moim odczuciu nie uchodzi kibicowi.
Ooo to nie wiedziałem nawet. Może to i lepiej dla wszystkich. Osobiście miałem już dosyć jego ciągłych prowokacji. Dzięki!
PS: Kapica dziś z dobre 10 tekstów, które mogą konkurować do żenady komentatorskiej roku, W samym tylko podsumowaniu chlapnął dwa razy "Milan nie dominował" i "Milan wyczekał na jedyny błąd Fiorentiny"... wow...
Tylko ten głupi błąd Violi jedyna nasza szansa faktycznie
Howgh.
W pełni zgadzam się z treścią, ale niestety.. Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
Proszę Was, nie cenzurujcie tego!
Cytując klasyka - "nie chcem, ale muszem" // Corsa
Viola na 2 połowę nie wyszła tylko nasza nieskuteczność sprawiła że było 1:0
Matko my naprawdę możemy te Scudetto wygrać.
Forza Milan po MARZENIA!!!!!!!!
ja wole komentarze na tej stronce poczytać
Forza IronMike
Belotti dzisiaj trzy bramki i daje zwycięstwo Torino
Scudetto będzie smakować tym lepiej.
Miłej majówki wszystkim!
Kapicę uważam ze idiotę, oglądam też F1 i tam nie jest lepszy, wiecznie podekscytowany irytujący komentarz.
Ale kurde, Święcicki to geniusz, jego reportaże na YT to majstersztyk, czemu musi mnie przy meczach Milanu tak rozczarowywać? :/ Szkoda, może nam wybiorą inne pary na kolejne mecze.
Widocznie filmiki na youtube zmontował mu ktoś za kasę, a w rzeczywistości jest idiota. XD
jakoś kolejnej części świetnego materiału o Roberto Baggio nie widać :)
Brawo mistrzu Valeri, kolejny pajacu.
Idziemy dalej.
Ps. Uwielbiam tych płaczków, co to w trakcie meczu kiedy nie prowadzimy spisują już Milan na straty, a potem któryś z naszych piłkarzy zamyka im te malkontenckie mordy!
Żenada Eleven.
PS. VALERI TO GNIDA