MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Trzy punkty zdobyte! W spotkaniu 35. kolejki włoskiej Serie A Milan na własnym stadionie podejmował ekipę Fiorentiny. Mecz zakończył się niezwykle ważnym zwycięstwem ekipy Stefano Piolego. Rossoneri wygrali to spotkanie 1:0 (0:0), a jedynego gola strzelił Rafael Leão.
Zachęcamy do ocenienia postawy Rossonerich w tym spotkaniu. W ankiecie nie uwzględniliśmy Isamaela Bennacera, który spędził na boisku zbyt mało czasu.
Niech marzenie jak piękny sen trwa!!!
Chyba jasne że przy gorszym wyniku są gorsze oceny
Większość tego co faktycznie zrobił w meczu bardzo dobrze chwilę później fatalnie zmarnował
Mike - ponownie został naszym bohaterem
Calabria - po kilku gorszych występach, dzisiaj widziałem starego dobrego. Davide, który nie dawał przeciwnikom przejść, a również w ofensywie potrafił coś stworzyć.
Kalulu - to jaki on jest niesamowity w tym sezonie powoli staje się nudne.
Tomori - w zasadzie o Fiku można powiedzieć to samo co o młodszym koledze.
Theo - dzisiaj był chyba naszym najlepszym zawodnikiem w ofensywie. Odbierał, przyspieszał, strzelał. Klasa!
Kessie - w ostatnich tygodniach zaczął grać na miarę swoich umiejętności, a dzisiaj razem z Theo był chyba najlepszym zawodnikiem w pierwszej połowie.
Tonali - plus za wolę walki, ale dzisiaj zagrał nie najlepiej, głównie chodzi mi o podania.
Messias - dobry zawodnik, ale na zespół środka tabeli, umie dryblować, natomiast wykończenie szwankuje.
Diaz - dzisiaj się starał, ale wciąż to nie był Brahim w najlepszym wydaniu. Powinien mieć asystę, ale zagrał do bramkarza Violi, zamiast do Leao, no i łatwo daje się przewracać przeciwnikom.
Leao - coraz częściej denerwują mnie jego decyzje o braku podań, ale jeśli strzela tak jak w tym sezonie, to ja mu wszystko wybaczam.
Giroud - gdyby nasze ataki szły nie tylko lewą stroną, ale też prawą i środkiem, to Francuz na pewno miałby więcej okazji do zdobywania bramek, dziś nie wykorzystał świetnej sytuacji, ale doceniam jego grę tyłem do bramki.
rezerwowi - wnieśli do gry świeżość i od wejścia szczególnie Rebicia, łatwiej dochodziliśmy do sytuacji.
Pioli - lepi z tego, z czego może i robi to znakomicie. Szkoda, że nie wpuścił wcześniej Benka, ale może nie chciał ryzykować odnowieniem urazu + uważam, że Rebić powinien grać od pierwszych minut kosztem Messiasa.
Calabria - 7 - dobry mecz ale miał kilka fatalnych pomyłek jednak raczej nieistotnych
Kalulu&Tomori - 8 - szefowie
Theo - 8 - oprócz moment jak mu prąd odcięło w sytuacji z Torreirą świetny mecz
Kessie - 7 - świetna 1 połowa, w 2 mam wrażenie zgasł
Tonali- 8 - całe serducho na boisku zostawił
Messias - 5 - najgorszy z naszej ekipy dzisiaj, niewidoczny
Brahim - 6 - dużo lepiej niż zazwyczaj ale dobre przechwyty i zachowania niweczył fatalnymi podaniami
Leao - 9 - może to nie był jego najlepszy dzień ale i tak zapewnił zwycięstwo - wart dla nas wszystkich pieniędzy
Oli - 6 - zmarnowana seta i ogólnie gorszy, mniej waleczny niż np z Lazio
Krunić - 6- klasyczny Krunić, niezła zmiana
Rebić - 6 - bardzo dużo błędów i jeszcze więcej walki
Zlatan - 6 - nic specjalnego nie miał do zrobienia na boisku