Miccoli to kolejny włoski piłkarz, który nie zrobił kariery na miarę swoich możliwości. Nie jest co prawda tak fantastycznym snajperem jak choćby Di Natale, ale też ma świetny instynkt strzelecki i trudno mi zrozumieć, czemu jego kariera tak przebiegła.
Kapitan, jeden z najjaśniejszych punktów Palermo. Dobry zawodnik mimo swoich lat.
Nie zamierzam wypominać nic Fabrizio ale zawsze kojarzył mi się z pulchniaczkiem. Taka kulka biegająca :P