Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Alessandro Florenzi jest już na finiszu swojego procesu powrotu do zdrowia po artroskopii kolana, którą przeszedł niespełna miesiąc temu. Niewykluczone, że Włoch wznowi pełne treningi już w tym tygodniu i będzie do dyspozycji trenera Stefano Piolego na niedzielny mecz z Hellasem Werona. A to z pewnością cieszy szkoleniowca - zyskuje on cenną atlernatywę na ławce rezerwowych, a ponadto dobrego ducha drużyny i istotną postać w szatni.
Wkrótce Milan będzie musiał podjąć decyzję, czy zainwestować około 3,5 mln euro w wykup Florenziego z AS Roma. Doniesienia włoskich mediów wskazują, że taki transfer jest jak najbardziej możliwy.
Dziennikarze z Udine piszą, że Maldini chce wrócić do tematu Deulofeu w Milanie. Zebry nie mówią "nie", ale w transakcję chcą włączyć Pobegę.
Nie oddałbym Pobegi za Deulofeu. Hiszpan gra w Udine jako podwieszona 9tka, więc nijak nie pasuje do naszego ustawienia. Pewnie w domyśle miałby przyjść na PS, ale ja liczę po prostu na kogoś lepszego.
jak ktoś ma przyjść na LO to wolę jakąś opcję doświadczoną
bezpośredniego wywalczania punktów?
Nie, jest on od dobrej gry przede wszystkim w obronie. I z tego wywiązuje sie bardzo dobrze.
" Liverpool nie ma piłkarza światowej klasy. Kiedy Salah był we Włoszech, był dobrym graczem, ale nie był światowej klasy."
plus wywoływanie kontrwowersji typu, że Inter gra piłkę z lat 60 :)
Chyba, że mu chodziło o to, jak Klopp stworzył zawodników klasy światowej, bo przed przyjściem Liverpoolu nikt nim nie był - może prócz Thiago, który przechodząc z Bayernu już do takich należał.
Skoro buduje się od tyłu to przyjście Botmana lub innego takiego obrońcy i wykup Florenziego w pełni by wystraczył.
Ech, proszę spróbuj przeczytać mój komentarz ze zrozumieniem. Dla Ciebie to jest żart, ale nie dla wszystkich może być i ja jedynie podałem to jako przykład, że Kalulu można lepiej lub inaczej zagospodarować na boisku i jeśli nie będzie to prawa obrona to Florenzi jest dla nas jak znalazł.
3.5 mln za mistrza Europy, mogącego grać zarówno na prawej jak i lewej obronie (już skrzydła czy środek pomocy pomijam, bo musiałby przyjść na prawe ogromny kataklizm z kontuzjami, żebyśmy go tam zobaczyli).