Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
W pierwszej połowie 2017 roku zawodnik Milanu, a teraz piłkarz Udinese - Gerard Deulofeu, wypowiedział się następująco dla AS: "Myślę, że moje obecne występy są podobne do tych z czasów gry w Milanie, ale wtedy nie organizowałem sobie pracy tak jak teraz. Dziś rozumiem grę w piłkę jak nigdy przedtem i wiem, czego wymaga ode mnie reszta zespołu. I właśnie dlatego zyskałem regularność. Scudetto? Oczywiście mam nadzieję, że wygra Milan, życzę mu tego. Jestem kibicem Milanu. Mają niewielką przewagę, ale nie mogą się już pomylić, bo myślę, że Inter wygra wszystkie swoje trzy mecze do końca sezonu".
i jeździec bez głowy, może dyscyplinę powinien zmienić :)
W wywiadzie dla DAZN, Calhanolgu powiedział, że najbardziej bolesną porażką w sezonie była ta z Milanem.
Wypowiedź prawie tak miła jak wygrana z Interem ;)
I nagle trach. Coś zgrzytnęło. Ale zgrzytnęło w taki sposób, że czuć od Calhanoglu nie tyle niechęć do ACM, ile nienawiść.
Hakan praktycznie z każdego klubu odchodził w niezbyt miłych okolicznościach, widocznie ma taki charakter...
No mimo wszystko nie ma co się dziwić, Zhangowie już są bankrutami to i kaski nie ma. Nie sądzę, że Milan zbuduje stadion wraz z nimi.
Dzisiaj tylko ława u nas.
trochę czasu od gry na PS minęlo
Nie zaprzeczaj temu bo się mylisz, a Barcelona? No gra w macierzystym klubie to czego się dziwisz, do tego odszedł Ney więc?
Nie widzę tu sprzeczności akurat
Woli nas niż Inter, to zapewne prawda, ale miał okazję dłużej zostać to uciekł do Barcy, która go ponownie wypluła. Nie wszyscy muszą kochać te barwy, ale wolę piłkarzy jak Calabria, Tonali czy choćby Florenzi, który charakterem pokazał, że zależy mu na Milanie.
Zaliczył solidny sezon, a my gramy o mistrza to się do nas przymila, żeby skoczyć półkę wyżej, taka prawda.
Piłkarze mówią jedno, a myślą drugie. Takich jak Tonali, którzy na serio kibicują temu klubowi można zliczyć na palcach jednej ręki.
Jak dla mnie słowa Deulofeu to zwykła kurtuazja, taka gadka, aby się przypodobać kibicom, puszczenie oczka do zarządu. Chłopak utknął w miejscu i bankowo skorzystałby z opcji powrotu, a otwarta deklaracja "uczuć" z pewnością mu nie zaszkodzi.
Corsa - Ja tam nie wiem jak można do tego chłopaka mieć pretensje.Pomógl klubowi wywalczyć awans do pucharów europejskich po czym wrócił do Barcy bo Neymar odszedł i jednak wtedy Barca była klubem absolutnie topowym i wybór okazał się logiczny. Po co miał być w Milanie który ledwo co wrócił do żywych kiedy miał okazję na regualrna grę w macierzystym klubie?.
Dość ciekawy post na Instagramie dodal Leao, gdzie oprócz ogólnego pozowania do zdjęć dodał opis ,,Paryż to zawsze dobry wybór". Mam nadzieję, że nie jest to jakiś zwiastun przyszłego transferu
Pasalić najlepszy gracz Atalanty...
Ale wtedy się działo w komentarzach, że "Pasalić to drewniak", "Montella otacza się takimi samymi słabiakami jak on", "Deulofeu jeździec bez głowy", "Z takimi transferami możemy grać o Puchar Tymbarku, a nie powrót do LM", w sumie analogicznie jak komentarze niektórych po kupnie Krunicia i Bennacera z Empoli które wtedy spadło.
"Chcemy grać jak Empoli, więc kupujemy zawodników Empoli", autor nieznany ;)
Z perspektywy czasu chyba jednak szkoda bardziej Pasalicia, który od kilku lat gra na naprawdę fajnym poziomie w Serie A i w Milanie gdzieś wyżej na ŚPO, pewnie dałby dużo więcej niż asy pokroju Diaza, a na stronie Deulofeu mamy zawodników lepszych od niego i bardziej perspektywicznych.