Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Jak zauważa portal MilanNews, w świetnych wynikach rossonerich należy oddać zasługi duetowi Pierre Kalulu - Fikayo Tomori. Francuz i Anglik stanowią podstawowy duet środkowych obrońców zespołu od dziewięciu meczów ligowych, a więc od początku marca. W tym czasie Milan stracił w Serie A raptem dwa gole, oba bez konsekwencji, gdyż w wygranych spotkaniach 2:1 z Lazio i 3:1 z Hellasem. Niemal perfekcyjnej postawy od obu piłkarzy z pewnością nikt nie oczekiwał, a rzeczywistość przewyższyła najśmielsze oczekiwania.
Żelazna defensywa pozwala ekipie trenera Stefano Piolego zachować pełną wiarę i nadzieję, że już za kilka lub kilkanaście dni rossoneri zostaną mistrzami Włoch po raz 19. w historii klubu.
Lewonożny ŚO dający gwarancje na swojej pozycji jest na wagę złota aktualnie w Europie. Chodzi o prawidłowe wyprowadzanie piłki do lewego skrzydła.
Ronald Araujo w szpitalu po zdarzeniu głowami z Gavim. Sytuacja bardzo niebezpieczna bo Ronald wstał ale po krótkiej chwili utracił przytomność i natychmiastowo pojawiły się służby medyczne.
Aż Eriksena mi to przypomniało.
Już rozumiesz?
No - zgadza się
ALE - abstrahując/oprócz tego.
Już rozumiesz?
A tak serio to chłopaki robią świetną robotę, a w tamtym meczu Inter był po prostu lepszy niemal pod każdym względem i nasz duet, jak i reszta zespołu nie zaliczyli dobrego meczu.
.............................Mike........................
...........Kalulu -Kjaer - Tomori
Calabria.....................................Theo
..........Sanches- Bennacer- Tonali
......................Origi-Leao...................
A tan na serio to jeden pieron jaka formacją będziemy grać, ważne żeby Padre utrzymał stołek:)
Natomiast jedyna wadą jest to, że to może nie być formacja dla Leao. Bo on jest skrzydłowym a nie drugim napadziorem. Taką formację można stosować, ale raczej jaki drugi wariant
Ale wiem skąd się narodził.. Zawsze jest tak że jak jakiś zawodnik odpala o mamy 3 to każdemu żal żeby siedział ale to nie o to chodzi w tym jest bardzo dużo meczy każdy pogra i Kalulu i Kjer nie ma według mnie potrzeby zmieniać czegoś co dobrze działa z tego powodu, lepiej mieć szeroką ławkę i prowokować zawodników do zdrowej rywalizacji niż żeby im na siłę szukać pewnego placu i żeby spuszczali z poziomu :)
To ja was pogodze i proponuje Simona do rotacji a jako podstawowego Bremera i gra muzyka ;)
Na poważnie, gdyby przechodzenie na zupełnie inny model grania było takie proste ;)
Jak wielu z Was nie jestem za wymyślaniem formacji, ale jakoś tak z nudów napisałem ;)
@ForzaMilan!!!
Rozumiem Twoje obawy, na chwilę obecną mamy tyle obrońców (Romek lub Botman, Gabbia) - gdy się posypie bardziej przechodzimy na 4231 które gramy.
@chory
Calabria da radę, do rotacji będzie miał Florenziego, a w razie "w" Alexisa. Bardziej obawiam się o lewą stronę, gdzie śmiga Theo.
Zgadzam się, że Leao w tej formacji może ucierpieć, ale nie ma zawodników nie do zastąpienia ;).
sugerujesz ze Brazylijczyk jest bardziej drewniany od Angola czy Simona ?
Ehh naprawdę robię to z ciężkim sercem i nie chce tego robić ale chyba muszę i faktycznie przyznam Ci rację ;-) sprawdziłem z ciekawości statystyki podań na sofie i Bremer ma słabsze od Tomoriego Kalulu Romka czy Simona. Niech Ci będzie :-)
Środkowi obrońcy reprezentacji Anglii powoływani przez Southgate'a: White, Mings, Guehi, Stones, Coady i wisienka na torcie w postaci Maguire'a. Nie oglądam za dużo ligi angielskiej, ale wątpię, że Fik jest od nich gorszy.
Właśnie Fik szybciej wróci do Anglii jak zacznie regularnie grać w kadrze. Wtedy angielskie kluby na pewno szybciej się po niego zgłoszą.
Maguire to jest jakaś chodząca tragedia. Do tego to najdroższy obrońca w historii...
Florek, Davide, Kalulu
Tomori, Kalulu
Botman, Simon,
Theo ...
no właśnie zostaje zast na LO. W razie w może zagrać tam każdy nasz PO. Gorzej gdyby Theo zdarzyła się dłuższa przerwa.
Kalulu to idealny materiał na obrońcę a'la Mendy z Realu, dobry technicznie, fizycznie i potrafi grać w piłkę. Florenzi to promocja, ale i blokowanie Kalulu i wzmocnienia lewej strony.
No i jeśli uda się wyjść na prowadzenie, to niech Pioli ściąga w drugiej połowie Leao, żeby jakiemuś postrzelonemu sędziemu nie wpadło do łba, by mu żółtą dać.
Forza Milan!