Widać, że mega żył tym meczem. Ogólnie nie jest to Franck z zeszłego sezonu, ale trzeba przyznać, że rozegrał dobry stabilny sezon, drugi najlepszy w barwach Milanu. Kiedy trener go potrzebował, to dał jakość, zaangażowanie i stabilizację. Będzie mi go brakować jak piłkarza, bo tacy rzadko się rodzą, jako człowieka rzucającego słowa na wiatr, już mniej, bo takich jest dużo. Chociaż ciekawi mnie zakulisowo czemu wyszło tak a nie inaczej, oczywiście poza hajsem.

Szkoda, że sobie nie zamknął w zeszłym roku.

Komu ma zamknąć usta tym golem? Świetny piłkarz, świetny kłamca. Niech zagra najlepsze dwa mecze życia, strzeli w obu przepiękne, decydujące bramki, a później bez żalu nara. Kłamców nie powinno się żałować.

Bez znaczenia

Dzięki. Tylko 3pkt

Nie. Szacunek to by mu się należał jakby nie obiecywał podpisania kontraktu. Może w tamtym czasie chciał podpisać i coś mu się zmieniło po drodze. Jakby nie obiecywał to nikt by do niego pretensji nie miał. A tak wyszedł na kłamce i sprzedawczyka. I dlatego jest persona fukyou

Za grę należy się szacunek, za słowa rzucone na wiatr - nie. Zawiść itp to nic nie da, dał Milanowi bardzo dużo, a Milan jemu. Rozstanie w pokojowych warunkach i tyle.

Alessio nie zgodzę się. Jak ktoś mówi że podpisanie kontraktu to tylko czas dojechania z IO do mediolanu a później świruje bo jak dają 6 to za mało chcę 8 a po tym gram piach i już z farselona podpisane. to dla mnie taki człek nie ma szacunku.

Był prezesem okazał sie szują i złamasem i tyle.

Dla mnie coś jest albo białe albo czarne. Nie ma odcieni szarości jak ktoś z mordy robi odbytnice.

I dla mnie taki ktoś nie zasługuje na szacunek.

Bo można odejść jak człowiek (patrz romagnioli choć może zostanie) a można odejść jak śmieć i takim dla mnie jest zawodnikiem iworyjczyk.

edit co do zawiść itp. zaraz dorzucisz antysemityzm, antyhumanizm, antychujwico antybyleantybyć, itp to trochę gruby temat jest. Tego się w jednym komentarzu nie opisze.

Jeszcze powtórzę, bo raz to za mało, jako człowieka nie musisz go szanować, ale jako profesjonaliste i piłkarza, który daje sporo jakości w tym sezonie, to już tak. To, że jesteś ograniczoną osobą, bo traktujesz wszystko czarno biało i nie potrafisz pewnych rzeczy rozdzielić, to inna sprawa.
Kessie rozgrywa dobry sezon, stabilny, miał kryzys na początku, ale wyszedł z niego obronną ręką. Jeśli Milan zdobędzie Scudetto, to miedzy innymi dzięki jego postawie, a nie mimo jej. Szacunku dla piłkarza Milanu, dla Francka Kessiego jako człowieka niesłownego już nie. Co do Romagnoliego, ja osobiście nie szanuje do końca piłkarza, który olewa temat, najzwyczajniej w świecie leci w kulki i unika rywalizacji, tak jak to robi Romagnoli. Włoch od dwóch lat nawet nie próbuję się dostosować do poziomu i stylu drużyny, chociaż trudno nauczyć się od nowa grać w piłkę. Ogólnie jeśli szkodliwe podejście dla drużyny, kibiców, klubu i trenera, uważasz za lepsze od słabego zachowania dla klubu i kibiców, to dziwny jesteś.

czyli 2 bramki dla atalanty?

Bardzo jesteś uprzedzony do niego :) przez 90% swojego pobytu w Milanie dawał sporą jakość, a od momentu kiedy Pioli wymyślił go na nowo, stal się czołowym pomocnikiem ligi. Możesz go nie szanować za postawę z kontraktem, ale szanuj go za to jakim jest piłkarzem, bo to mu się należy. Skończ z językiem nienawiści :)

Sum tak zwany olimpijczyk

Powodzenia na statuetkowym szlaku

Problem w tym, że ani Kessiego ani Hakana nikt za siano nie chce. Odejście za darmo to jest ich jedyna szansa na większe siano niż w Milanie.

Zuber .Wolverhampton chciało Ke$$iego.
I był to czas gdzie większość kibiców ACM wkurzało się że iworyjczyk odrzucił przejście tam.

W sumie jako uzupełnienie pomocy, doswiadoczonym i fizycznym zawodnikiem całkiem spoko.

Zgadzam się. Ale uważam, że po odejściu Kessiego i Bakayoko będziemy potrzebowali w środku pola kilogramów i mięśni, tężyzny fizycznej do rozbijania przeciwników. Tonali i Benek gladiatorami raczej nie są, a Pobega to wciąż posiada zbyt mało boiskowego doświadczenia.

z jednym sie wybitnie nie zgadzam, słaby w ofensywie.
Przypominam ze przed przyjsciem Stefana i jego początkach pracy Franck i jego kontry to piłkarskie jaja..
zycze powodzenia choc bardzo nie lubie jak ktos robi z mordy pi... za swoje słowa stracił u mnie cały szacunek i czuje w kosciach ze jego przygoda w Barcelonie bedzie gorsza niz Dolarka

A jak przegra Milan, a Kessie sprokuruje karnego na wagę porażki to go nie spakujesz? :D

To go wywiezie na taczce

To aż się boję pomyśleć co zrobi jak coś zepsuje xd.