Okey- przyznaje że zabrzmiało to gorzej niż to o co mi chodziło
Ale ciągle nie to jest kluczem więc od innej strony - myślisz że Dani Alves wspomina jakiś superpuchar tak samo jak LM?
Plus piłkarz raczej zawsze wygra więcej niż klub bo jest na topie 20 lat a klub mało który 20 lat z rzędu jest w walce o każde trofeum (wyjątek to ci którzy siedzą w jednym klubie)
Nie rozumiem argumentu z beniaminkiem więc nie odpowiem
Okey - ale niewymienienie LM to strasznie tanie dopasowywanie sobie argumentu pod tezę i oznaka koszmarnego efektu potwierdzenia
Czy superpuchar jest bez znaczenia? Raczej bym powiedział że jego znaczenie jest po prostu niewielkie - bardziej mnie będzie interesował mecz jako derby niż to że będą za to jakiś puchar dawali
Czy to oznacza że nie znam się na piłce i szkoda na mnie czasu? Cóż - to nic więcej niż twoja interpretacja

Uważasz że ktoś zdobywa mistrzostwo tylko po to żeby wygrać superpuchar? XD
Piękna bajeczka

Ważność pucharu można ocenić bardzo łatwo- czy gdyby go nie było to cokolwiek by się zmieniło? Moim zdaniem w tym przypadku zdecydowanie nie

PanPrzemus313 chyba nadinterpretowales komentarz kolegi, wiadome ze nie grasz ligę zeby wygrać puchar. Ale jak jest, oficjalny, daje tez kaske i jeszcze z interem to wiadomo ze na 100%. Jedno z tych spotkań w których łapiesz wiatr w żagle lub zaciągasz hamulec

Zawsze to jakaś kasa, bo są pewnie zapisy w kontraktach ze sponsorami no i od organizatorów pieniądze za wygraną. Piłkarze też pewnie mają swoje zapisy.

Ciekawy jestem tej kasy tak szczerze
Taka liga Europy cała jest dość biedna to ile można zgarnąć za zwykły superpuchar?
Czy nadinterpretowuje? Może, po prostu tak to odebrałem


A co do tego wiatru w żagle- No taki Inter mega złapał po ograniu nas 3:0 w Pucharze nie ma co - potem byli poza zasięgiem a my w dołku. A nie, czekaj...

kasa nie powala, bo jest za to 2 miliony jurków. ale jest jeszcze coś takiego jak PRESTIŻ! ile my trofeów zdobyliśmy w ostatnie 10 lat? CAŁE DWA !! dla porównania zebry prawie dwadzieścia. no tak, jesteśmy więc tak rozpieszczeni trofeami, że możemy se superpucharem śmietniki dekorować hahah

pamiętasz, czym zawsze szczycił się Berlusconi? że byliśmy najbardziej utytułowanym klubem świata pod jego rządami. i to jest k***a odpowiednie podejście do tematu!!!

Dobra, czyli nie nadinterpretowałem i chodzi tylko o świecidełka do gabloty

Istotne jest to co wygrywasz
Wstawienie do gablpty pucharu za audi cup i ten superpuchar to podobna sprawa
Jasne będzie mecz fajnie wygrać - tak jest zawsze
Ale jakieś spinanie się i twierdzenie że jest to coś specjalnego No bo przecież dają za to puchar do mnie nie trafia - nie jesteśmy Tottenhamem żeby rzucać się na pucharek jak Reksio na szynkę bo inaczej bieda
Zdobyliśmy ostatnio mało pucharów bo byliśmy w kryzysie i teraz z niego wychodzimy i wierzę że będziemy zapełniać gablotę poważnymi trofeami - mistrzostwem Włoch czy nawet tym pucharem Włoch który może nie jest nie wiadomo jaki zwłaszcza po odcięciu od niego niższych lig co się kloci z jego ideą ale zawsze
A ta supercoppa to tyle co nic przy tym

trzymajcie mnie, supercoppa tyle co nic, choć w teorii grają 2 najlepsze kluby w kraju. skoro to takie gówno to czemu w każdym kraju grają te mecze i z reguły otwierają one wszędzie nowy sezon? i jeszcze raz powtórzę - czy my jesteśmy aż takimi łowcami trofeów??? w XXI wieku raptem 3 tytuły mistrza i 1 Puchar Włoch. to ma być powód do dumy? triumfu w LM nie zobaczymy pewnie przez kolejne 15 lat, nie potrafiliśmy wygrać nawet LE, nawet mistrza może znów nie być przez dekadę. a ten wybrzydza na to, co jest do wzięcia hahaha

Ech, branie wszystkiego jak leci nie patrząc na jakość to nie wybrzydzanie a szanowanie siebie (źle brzmi, ale chodzi o to że też nie ma co latać za wszystkim jak leci za wszelką cenę bo po co)
To że wszędzie jest? No proste - kasa misiu kasa im więcej spotkań rozgrywanych tym lepiej dla federacji reklamodawców itp
Grają 2 najlepsze kluby w kraju - otóż nie - najlepszym klubem w kraju w tym sezonie jest Milan i tyle. Kropka. Coppe mogłaby wygrać Salernitana i nie stałaby się nagle 2 najlepszym klubem w kraju

Wyliczanie trofeów - no są to liczby które żadnego wstydu nie przynoszą moim zdaniem jak dodamy LM (której chyba celowo nie podajesz)
Nie mogliśmy wygrać LE - powód do wstydu? Barca też nie wygrała czy ma płakać? Ile razy my w niej graliśmy żeby z tego zespół rozliczać
Mistrza może nie być przez dekadę dlatego mamy się rzucać na supercoppe? Toć to olbrzymi fatalizm - mamy najlepszy projekt we Włoszech na ten moment

Super i puchar. Czego nie rozumiesz :P

Nie ma zmiłuj! ;)

Tylko żeby się nie powtórzyło czekanie na kolejne Scudetto drugie 11 lat.

też prawda