Ona jest słuszna ta koncepcja, ale dlaczego on ma pruski mundur na sobie?

( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pruski pruski, bo to jest dziedzic Pruski

Można przepasać go szarfą niebiesko czarną. Taką mam koncepcję!

@Fushnikov

Zdjąć to, to jest profanacja! To jest policzek w twarz dla całej ekipy! :)

Ze przedwczoraj wziął o parę łyków szampana za dużo? Xd

Na to wygląda

Propo fety, Ibra pozdrawia Hakana xD https://football-italia.net/video-ibrahimovic-taunts-calhanoglu-during-milan-ce/

Dlatego taki jakiś był przy wręczaniu medalu niezdrowy i dlatego pewnie nie wszedł na plac gry.

Kto? Nie znam goscia... XD

Sprawdziłem wszystkie kamienie. Nie ma go...

W jaskini siedzi z innymi merdaczami, a tam zasięgu nie ma :P

Zgadzam się. Przez te słabe lata i tak mieliśmy trochę naprawdę fajnych piłkarzy, którzy w obecnym Milanie - z dobrym trenerem, właściwym podejściem, atmosferą mogliby wiele osiągnąć

Z tych wymienionych, Szarego mi szkoda najbardziej, zastanawia mnie jeszcze jak pod skrzydłami Pioliego rozwinęli by się Hauge, Paqueta i Piątek.

Balotelli to akurat totalny pustostan, który nie rozumie co to profesjonalizm. Zlatan na treningach by go szybko wyjaśnił.

O Samu to się raczej nie zabijają :) Myślę, że Tonali to z Milanu nigdy nie odejdzie, ale też fajnie by było gdyby klub go docenił. Z tej grupy to najtrudniej będzie z Leao, bo jego agent zna wartość piłkarza. Spokojny jestem też o Theo i Tomoriego, obaj dostali w Milanie szansę i raczej o tym nie zapomną.

Nie zapominaj o Kalulu, bo on też już jest jednym z filarów Milanu.

@Andre

Kalulu jest świetny, ale ww. piątka jest jeszcze krok przed nim.

o to to!

Też do końca tego nie rozumiem, ale niektórzy piłkarze z potencjałem na grę w topowych klubach Serie A, La Liga czy Bundesligi wolą grać w średniakach Premier League. Najnowszy przykład - Boubacar Kamara z Aston Villi. Na część piłkarzy liga angielska działa jak lampka na ćmy.

W lidze angielskiej są lepsze zarobki, mogą być nawet 80% większe - kiedyś gdzieś widziałem że to jest różnica między 60 a 34 tysiące funtów tygodniowo (średnia na piłkarza, dane sprzed 2 lat bodajże). Poza tym mają lepsze, nowoczesne stadiony, zazwyczaj wypełnione kibicami, a nie tak jak we Włoszech, gdzie przez ostatnie lata włączasz mecz Milanu i widzisz morze pustych krzesełek. O murawach już nawet nie wspominając, ostatni mecz z Sassuolo o mistrzostwo to tragedia - w Polsce lepsze nawierzchnie można zobaczyć. Nowoczesne i lepsze bazy treningowe. Większe zasiegi globalne ligi angielskiej i prestiż zapewne przekłada się odpowiednio na kontrakty sponsorskie i różnica w zarobkach jeszcze się powiększa. Język angielski jest prostszy i wielu zawodników go choć trochę zna. Przez wielokulturowość Anglii zapewne łatwiej się wpasować.

Powodów można mnożyć, ale najważniejszym z nich są raczej zawsze pieniądze. Jakbyś miał wyjechać z Polski, to też pewnie byś wybrał kraj w którym zarobisz prawie dwa razy więcej.

PS. A patrząc na to jak angielscy piłkarze grający za granicą są ignorowani przez selekcjonerów, to Tomoriemu też może zacząć sie palić do powrotu.

Anglia jedyne co ma do zaoferowania to pieniądze i aż pieniądze. Zależy czym się człowiek kieruje w życiu, bo piłkarz na poziomie Milanu na biedę narzekał nie będzie, niezależnie w jakim kraju będzie grał.

Gra we Włoszech w takim wielkim klubie gdzie ludzie są zafiksowani na punkcie futbolu wydaje mi się dużo ciekawsza niż w jakimś Newcastle w środku tabeli Premier Leauge. Kasa, kasą, ale na szczęście nie każdy jeszcze patrzy tylko przez pryzmat jej. Milion czy dwa miliony więcej przy tym co zarabiają wiele w ich życiu nie zmieni. A tutaj jeszcze do tego fajny projekt sportowy gdzie można rosnąć razem z klubem.

Nawet jakby chciał wrócić to Milan by na nim grubo zarobił.

Myślę, że nie żaden Newcastle a Chelsea, czy Utd sie po niego na pewno zgłoszą prędzej czy później, tylko po prostu mam wrażenie, że nie zależy mu na powrocie, a na tym co jest tu i teraz. Fik się w ogóle wydaje być bardzo inteligentny i ogarnięty.

kiedyś pewnie wróci ale 3-4 lata jeszcze spokojnie u nas pogra, leao to niestety obstawiam max 2 chyba że mnie chłopak zaskoczy

Trzeba być desperatem, żeby zamienić słoneczne Włochy na ponurą Anglię.