Prawie wszyscy zawodnicy wymienieni na liście przychodzili jako czołowi piłkarze swoich byłych drużyn. Dwóch z nich było znakomicie zapowiadajacymi się młodymi talentami. Czemu większość tak koszmarnie nie wypaliła? I czy winę za to ponosi tylko Mirabelli? Temat na dłuższą dyskusje, całe szczęście już bez wielkiego znaczenia.

Kurczę, już człowiek zapomniał o "Forza Lazio!" czy sfochowanym "Kalekiciu" ;)

Borini... szatan.

Z całej listy Borini najlepszym transferem. Tani, liczby i serducho miał.
Ten Bonucci, Biglia, Kalinic to jakaś parodia.

Najbardziej żałuje że Silva u nas nie wypalił, duże nadzieje z nim wiązałem i nadal lubie jego gre. Można powiedzieć że tak naprawde tylko Frank się opłacił z tej listy.

Pamiętam lament kibiców, kiedy przychodził Borini. Wtedy Mirabelli - aby ułagodzić ich nastroje - na forum publicznym w kilku wywiadach podkreślał, że u żadnego zawodnika nie widział tak wielkiej wydolności fizycznej, jak u Fabio:)
Inna sprawa, że Borini z czasem dał się polubić mimo wszystko. Liczby miał zaskakująco dobre.

Andre Silva odpalił by jak Leao gdy by dostał więcej szans albo tyle szns co Kalinic jego wymiana za Rebicia to moim zdaniem duży błąd bo mieli byśmy prawdziwą 9

Nie każdy zawodnik się sprawdzi.
Maldini i spółka także mieli kilak nietrafionych transferów, na szczęście finansowe straty były niewielkie.

Jedyny dobry transfer, tak to przepłaceni wręcz poniżej krytyki piłkarze. Nie zapomnę Kalinicia w tej koszulce, aż mam mdłości i jeszcze ci trenerzy ośmieszający się z wystawianiem go zamiast andre silvy czy nawet cutrone. Ehhh szkoda slow na to. I Biglia nadający się do tarcia chrzanu jak to chyba swiecicki trafnie powiedział, takiej miernoty w środku to ja nie widziałem a wy narzekacie na Daniela Maldiniego jak wchodzi, forza lazio. I nie wiem czy jeszcze gorzej biorąc pod uwagę pieniądze nie wyszliśmy na zakupie tego juventiniego bonucciego… i ta opaska. Dobrze ze te czarne lata już minęły

Dyrektor sportowy w topowych klubach zarabia miliony po to by być mądrym przed szkodą. To się też tyczy Leonardo.

A tak tragiczny gość jak Mirabelli spuściłby ten klub na dno razem z Fassone, nawet jakby ściągnął jakimś cudem Messiego i CR7.

3 lata zajęło czyszczenie tego syfu. Raty, ogromne pensje, prowizje za niedoszłe transfery. To nie był tylko nieudacznik, to był sabotażysta.

Kupować każdy dureń potrafi. Tworzyć, budować, to już niewielu.

Btw. Biglia odszedł za darmo, a Borini najpierw poszedł do Hellasu.
Musacchio od roku jest bez klubu :D
Tylko Contiego szkoda, bo zapowiadał się znakomicie :(

Byłem pewny że Jose Sosa też wtedy przylazł. A jednak wcześniej.

Kiedy przychodzili gracze z listy powyżej (z paroma wyjątkami) pamiętam spory entuzjazm na tej stronie. Osobiście byłem zadowolony gdy przychodzili Silva, Conti, Hakan, Kessie, Rodríguez, wiązałem z nimi wielkie nadzieje w naszych barwach, wyszło jak wyszło.

Jak można oczekiwać że zbieranina graczy ze wszystkich lig świata będzie w stanie coś ugrać? Indywidualnie niektórzy byli dobrzy, ale nie było kręgosłupa drużyny. Jeszcze potem taktyka i trener się zmieniali 938147 razy

Kazdy mądry po czasie. Ale jeśli dobrze pamietam to transfer Bonucciego wszystkich wprawił w euforię, a kibice śpiewali przy jego okazji, ze Fassone jest jednym z nas. Trochę realizmu. Biglia, Conti, Rodriguez to również w tamtej dacie wydawały się fajne transfery. A ze wyszło jak wyszło to wiele czynników na to miało wpływ. Myśle, ze i Messiego w tamtym Milanie bylibyśmy w stanie zmarnować.

Na papierze o na tamten czas to na prawdę nie były złe nazwiska, a już na pewno nie wszystkie. Szkoda ze nie wyszło Silvie czy Rodriguezowi. Inna sprawa mnie ciekawi, która można ubrać w dwa słowa - „szybko poszło”

Gdyby tylko chińczyk nie zablokował transferu CR7 do Milanu jak opowiadał Mirabelli.... ;)

Mateo Musacchio - już wyparłem tego typa z pamięci. Co to był za kloc... a masa ludzi go broniła, nigdy tego nie rozumiałem.

Patrzę na ten ryj i słyszę rozmowe Boga z Lucyferem przez sznurek xD

Jednak co by nie mówić jakiś krok na przód to był. Wcześniej kadra wyglądała jeszcze gorzej.

Real chce kupić Leao nie zdziwię się , że uruchomią klauzurę

Offtop: Żołnierz Mistera, Rade Kruyne wziął ślub.

No w sumie niby transfery ale trenerzy amatorka. Tu byl pies pogrzebany.

Co ciekawe jak Ibra przychodził to Mirabelli skrytykował transfer. Ten to ma nosa.

Szczerze mówiąc te transfery wyglądały wtedy dobrze. Bonucci był znany i grał dość dobrze. Andre Silva wyglądał na dobrego prospecta ale wyszło jak wyszło. Conti też ogromny talent ale zniszczony przez kontuzje. Kłapouchy grał dobrze i przez całą przygodę raczej był pozytywnym transferem, zwłaszcza ostatnie 2 lata miał dobre. Biglia był czołowym śpd ligi, ale to kompletna porażka, gra fatalna a z kibicami też się fajnie przywitał (forza Lazio). Mussachio grał dobrze i do końca grał solidnie i był dość jasnym punktem jak już grał. RR zapowiadał się dobrze, grał tak jak Mussachio, solidnie lecz pokładanych nadzieji nie spełnił. Kalinić kapitalny sezon w Violi i miał wtedy coś koło 20 bramek w sezonie chyba. Grał słabo i strzelał mało, jednosezonowiec i tyle, zapowiadało się że z Silvą i Kaliniciem mamy mocny napad a skończyło się w obu przypadkach słabo. Starszy Donnaruma dostał się tylko dzięki Gigio. Jak grał to trzymał poziom (pamiętne derby w PW) i co ciekawe miał na 3 mecze 3 czyste konta. Jak grał to trzymał poziom. Borini był pozytywny i był takim Kruniciem. Grał dobrze ale był wyśmiewany jak Bośniak. Kessie zagrał bardzo dobre ostatnie 3 lata. Z odchodzącej czwórki(Donnaruma, Kebab, Romek, Kessie) on będzie największą stratą, będzie go brakowało. Podsumowując, dobrze grali, Kessie, Borini, Jak już miał szanse to raczej solidnie grał Conti, Mussachio, Calhanoglu, RR i ewentualnie Donnaruma. Większość z tych pozytywnych grała solidnie, wyróżniał się Kessie i na ostatnie 2 lata Hakan.

Oczywiście większość tych transferów to była klapa, ale przyznajmy szczerze, że na papierze był to skok jakościowy.
Bonucci był gwiazdą, Silva spisuje się lepiej niż u nas, Conti był bardzo obiecujący ale pokonały go kontuzje, Hakan biegał u nas jeszcze do niedawna i prezentował solidny poziom, Biglia był szanowanym ligowcem i zastąpił przeciętnego Montolivo, Rodriguez jak na tamte czasy rozruszał trochę lewą stronę, Borini przydał się nie raz jako zapchajdziura, Kessie wiadomo. Jedyne transfery skazane na niewypał to szklany Musacchio, czy drewniany Kalinic. No i Antonio rzecz jasna.
Większość transferów na tle naszej uwczesnej kadry wyglądała solidnie. Popełniono jednak wg mnie 2 podstawowe błędy: zbyt wiele transferów w jedno okno (nie wszystko da się kupić za pieniądze) oraz brak najważniejszego transferu - trenera z odpowiednim warsztatem i uznaniem.
90% z nas jarało się tamtym mercato, taka prawda, a że z perspektywy czasu wypadło to blado...

Każdy potrafi wydawać pieniądze, ale mało kto potrafi robić to mądrze.

wspaniałe transfery. Nie zapomnę ich nigdy

To on zbudował tą mentalność która doprowadziła nas do scudetto a za rok do LM. To on zasługuje na ogromny podziw.

Wspaniały dyrektor, nie zapomnę go nigdy xd.

chyba mało kto w świecie wywalił tyle cudzej forsy w błoto co Mirabelli

Dziwię się, że gość jeszcze nie przypisał sobie zasługi w zdobyciu Scudetto na łamach mediów :P

Teraz można już definitywnie ocenić, że letnie okienko 2017 to był jedynie przerost formy nad treścią. Jedynie Kessie i Calhanoglu zaczęli spełniać pokładane w nich nadzieje, ale dopiero po objęciu zespołu przez Piolego. Z tej grupy najbardziej szkoda Contiego, który bardzo dobrze się zapowiadał w Atalancie, ale od samego początku jego przygody z Milanem nękały go kontuzje, po których nie rozwinął już skrzydeł. Boriniego można ocenić jako względnie pozytywny transfer. Był kimś pokroju Krunicia w obecnym Milanie. Największy zawód sprawił Andre Silva, po którym można było wiele oczekiwać, a odpalił dopiero w Bundeslidze, paradoksalnie w klubach z miast, które nie leżą nad morzem :P Jednak trochę dzięki niemu do Il Diavolo trafił Rebić, więc Portugalczyk przyniósł klubowi jakiś pożytek. Podobny zawód sprawił Rodriguez, który w Wolfsburgu zapowiadał się na gracza klasy światowej na swojej pozycji. Antek do Milanu trafił jedynie ze względu na brata. Biglia i Kalinić to były kompletne porażki, a Musacchio notował co najwyżej solidne występy. Bonucci po roku nawiał niczym Schettino z Costy Concordii. Przede wszystkim byli to zawodnicy bez mentalności, którzy nie mieli nad sobą lidera ani trenera, którzy daliby radę ich ogarnąć.

Większość tych gości nie powinno do nas trafić, to pokazuje jaki teraz mamy ogarnięty zarząd. Transfery za max 30 mln, a większość i tak ściągana za "grosze". Sporo z nich wypaliło, może poza kilkoma (Duarte, Toure, Bakayoko).

Filippo Inzaghi wraca do trenerki. A kto go zatrudnił?
Cellino z Brescii.

Ciekawe jak potoczyłyby się losy tego mercato gdyby na ławce zasiadł wtedy Pioli a nie te wynalazki. Na papierze te transfery nie były głupie.

Kurde trzeba przyznać że każdy się wtedy jarał tym mercato. Zamiast powiadomień na fb patrzyłem sobie na kolejne newsy - ledwo nadążałem. Kurde Milenkovicia z lazio za 80 baniek chcieli kupic. Co to było za szaleństwo. Nikt nie zdawał sobie sprawy jakie to patałachy były fassone z mirabellim xD

Pamiętam te kwieciste komentarze, jakie to piękne okienko było. Słodzenia nie było końca #WeAreRich

Kessie akurat to był jego najlepszy transfer na + jeszcze hakan boryna i Rodiguez naprawdę tez był dobry. Jednak kalinic biglia conti silva to mega flopy. Ale wtedy nie problem byli zawodnicy co trener i budowa zespołu. Bez zaufania i wiary. Ogólny chaos i brak komunikacji.

Zobaczyłem fotke i myślałem, że to będzie wypowiedź, że Scudetto to między innymi jego zasługa xD

250 mln i ile z tego odzyskaliśmy? 1/4? Ehhhh....

Gdyby dać teraz takie pieniądze Maldiniemu, to jestem przekonany o tym, że bylibyśmy w stanie zrobić kolejny krok jakościowy do przodu.

RedBird jeśli chcecie mieć mocne wejście, wraz z dalszym rozwojem klubu - wiecie co macie robić.

Tragedia. Tyle hajsu w pizdu....

Poza Kessiem, która zagrał półtora dobrego sezonu (na 5), praktycznie same niewypały, a ten buc ma czelność wypowiadać się, jakoby sukces obecnego Milanu to jego zasługa.

Lista grozy xD
Do straszenia małych niegrzecznych milanistow xD

Ten Kalinic w Atletico to była jakaś abstrakcja :D