Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Belgijski oddział RTL, a konkretnie dziennikarz tej stacji Alexandre Braeckman poinformował, że Milan o pozyskanie Charlesa De Ketelaere będzie musiał rywalizować z angielskim Leicester. Reprezentant Premier League w ostatnich kilku dniach na poważnie zainteresował się Belgiem. Przedstawiciele Club Brugge za transfer 21-latka oczekują 40 mln euro.
Sytuacja zmienia się dynamicznie, za rok lub dwa możemy być na tyle mocni, że taki De Ketelaere nie będzie wystarczający i zostanie zdegradowany do roli rezerwowego.
Chłopak sam jeszcze nie zna swoich możliwości, nie wie jak poradzi sobie w nowej lidze, na wyższym poziomie. W Leicester będzie miał okazję do regularnej gry, bez większego ciśnienia, nawet kiedy drużyna zacznie cieniować, to nie obarcza go aż taką winą.
U nas jest wręcz odwrotnie, apetyt rośnie w miarę jedzenia i już wcześniej na zawodnikach ciążyła spora presja, teraz będzie się tylko zwiększać.
Coś pójdzie nie tak i skończy jak Hauge.
No bez jaj, porównywać Leicester do Milanu? Wam się sufit na łeb nie spadł? Co najwyżej mogą większą kasa poświecić, nic więcej
Jakby spojrzeć na ostatnie kilka lat to Leicester ma bogatszy czas niż Milan :)
Na ich podwórku dokładnie to samo reprezentuje ostatnio WHU, wystarczająco mocni by uplasować się w górnej części tabeli, ale za słabi by powalczyć o LM.
W Anglii są duże pieniądze, a wspomniane wyżej zespoły stanowią idealną trampolinę dla graczy z takich klubików jak Brugia.
Leicester i West Ham są na tyle silne, by przyczynić się do rozwoju talentu takich zawodników, ale nie są mocarzami, dzięki temu taki piłkarz ma większe szanse, że nie zostanie przyspawany do ławki.
To właśnie sprawia, że ten kierunek może wydawać się niektórym zawodnikom bardziej atrakcyjny.
Ostrzeżenie za wulgaryzm. /pazioni
Saga trwa w najlepsze ale jeśli to prawda to szacun oddaje Holendrowi za wolę gry w AC Milan.
Dziś mamy Mistrza, LM, ciekawy projekt i nadzieję na powstanie z kolan, a Vlasić ma 550 minut w przeciągu całego sezonu i jedną bramkę. Poszedł za 30 mln.
Możliwość gry w lidze mistrzów dla młodego zawodnika chyba jest lepszym wyborem niż większe zarobki, ale brak gry w pucharach. Młody jest, swoje jeszcze zarobi.
Już prędzej widziałbym Noa Langa w tym Leicester.
Co wy na to?
Moj kumpel co jest wieloletnim fanem Arsenalu nadal nie rozumie czemu nie dostal szansy w Arsenalu bo umiejetnosci ma ogromne.
Za chwilę z Milanem będzie łączony jakiś ogór z Ligue1 i też pewnie będzie "czołowym obrońcą"
https://youtu.be/qCWhANj7usA - ostro ale dosadnie
1. Nie każdy jest najemnikiem.
2. Porównujesz zwykłą pracę w korpo/na taśmie do pracy piłkarza....jesteś fajny :)
Pobudka, niestety taki jest świat...
Ad1 ilu takich nienajemnikow naliczysz? Ile to jest procentowo do całej populacji?
Ad2 tak, porównuje w ten sposób, bo u mnie w życiu i u piłkarza ( w 99%) chodzi o to ile ląduje na koncie
Przyszedł wujek sam z RB i zapłacił z górką :)