Apeluję do tych którzy już dzisiaj wiedzą, że nic nie osiągniemy: Wyłączcie telewizor/monitor. Gdybym ja znał przyszłość Milanu raczej bym nie oglądał. Ale będę, bo nie ufam fałszywym proroctwom.
Wniosek jest jeden, Robinho bez odpowiedniego numeru kulał, Boatenga 10 przerosła...
Fajnie gra Milan, widzę świeżość, której od lat nie było z powodu gry naszych zasłużonych weteranów. Muszą tylko popracować w obronie. Przydałby się też egzekutor z prawdziwego zdarzenia.
Mecz z Realem i ten dzisiejszy pokazały wyraźnie, że nic w tym sezonie nie wygramy. Sukcesem tej drużyny będzie wyjście z grupy w LM oraz 3 miejsce w Serie A. Jesli nie zmieścimy sie w trójce i zabraknie nas w przyszłej LM to będzie katastrofa.