A niech idzie, na Euro raptem jeden dobry mecz. Bramkostrzelny nie jest, asysty może robić za niego Montolivo do spółki z Robsonem. Pazzini przynajmniej gwarantuje jakieś bramki, bo tego mu nie można odebrać, że jest napastnikiem, prawdziwą 9, której w chwili obecnej nie mamy. Pato? Tutaj pozostaje już tylko wiara, że ten chłopak się przebudzi.
Milan idzie na dno, trzeba sobie to powiedzieć wprost. Może po śmierci Berlu jakoś to będzie... Ale póki on żyje, Milan nie wróci na szczyt. Jestem zdruzgotany...
Ok, rozumiem sprzedaż Cassano, jeżeli naprawdę chce zmienić klub, ale jeżeli potwierdzą się plotki o Cassano + 5mln za Pazze to będzie śmiech na sali. Rozumiem jeszcze Pazzini + 5mln za Cassano. Antonio był filarem reprezentacji Wloch na Euro, pokazywał dobrą formę itd., a Pazzini od przyjścia do Interu gra piach, o reprezentację nawet się nie otarł, jest piłkarzem pokroju Gilardino, czy Boriello, a takich już mieliśmy w zespole... Wolał bym już oddać Cassano za Maxi Lopeza, tak łatwo wypuszczonego z naszych rąk. On przynajmniej, potrafi także podać, rozegrać i powalczy w odbiorze.
0
Ibra1899ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-20
20 sierpnia 2012, 10:13
Wielka szkoda tego piłkarza on by mogl pociagnac milan, szkoda ze milan tak z niczego się rozpada ;(
Proszę was, jak dopłacimy do transferu Pazziniego to chyba sobie strzelę w stopę.
Ok, rozumiem dopłacić do transferu Sneijdera, ale nie Pazziniego ! Przecież on nie umie grać, jest wolny, nie umie zagrać dobrej piłki, strzał też nie najlepszy, w poprzedni sezonie więcej od niego bramek miał Robinho. Ludzie zlitujcie się !
Powiedzcie że tak naprawdę chodzi o Sneijdera :(
He, he smieszni kibice:), najpier go bronia, pisza pseudoksywe fanantonio itp. Dlas mnie to było zawsze moralne nic, choć akurat w tym przyopadku mu się nie dziwię, bo milan to jeszcze większe nic. Zresztą marny bez reputacji piłkarz grał w marny be z reputacji klubie. A do tego doprowadzili dwaj marni i bez reputacji działacze. GiB doprowadzili że Milan to chłam czy się to komuś podoba czy nie. Ja już w 2006 roku widziałem tego pierwsze symptomy. Za długo byłem kibicem Milanu aby tego nie widzieć. Dlatego jak ktos jest kibicem Milanu dajmy to od 2000 roku to mógł tego nie widzieć i cieszyć się z Ibr, Cassan, bekhamów czy chcieć balotellich.
Jednak jak można jeszcze popierac dalej zarząd? Czy jeszcze ktoś popiera tutaj tych dwóch starych partaczy i trucicieli Milanu?
Mimo że daleki jestem od wyznawania romantyzmu futbolu w postaci wierności barwom, szczególnie u takiego zawodnika, to jednak jestem zawiedziony jego postawą. Zawiedziony, ale nie zaskoczony, bo wiadomo że Cassano do normalnych nie należy.
Nie widzę szczerze mówiąc uzasadnienia dla takiego stanu rzeczy. Kiedy tu przychodził, konkurencja w ataku była znacznie większa niż teraz i hipotetyczne szanse na grę miał mniejsze. Po odejściu Zlatana mógłby spokojnie walczyć o pierwszy skład (chociaż i tak nie ma siły na 90 minut). Tak więc chyba nie o grę chodzi. Chodzi o czas? Cassano ma już swoje lata i mógłby chcieć coś jeszcze w piłce osiągnąć, ale to też nie, bo Inter w tym roku nie gra nawet w LM, a co więcej, składu też nie ma na pewno mocniejszego niż Milan.
Niestety, chodzi po prostu o widzimisię tego nieprzewidywalnego zawodnika. Ujawnia się tu też niestety jego brak ambicji i zaangażowania, bo on tak naprawdę chce odejść gdziekolwiek, nawet do słabiutkiej Sampdorii, co by było zrozumiałe gdyby miał 35 lat i koniec kariery na horyzoncie, ale jeszcze nie teraz.
Jest to przykre w momencie, kiedy Milan i jego kibice wspierali go w najtrudniejszym momencie piłkarskiej kariery, a ponadto klub inwestował w jego wyzdrowienie. Świadomość, że nie tylko nie próbował się nawet za to odwdzięczyć, ale jeszcze odchodzi nie z pobudek sportowych ani finansowych i to do lokalnego, największego rywala, jest wyjątkowo smutna. Ale na siłę się go zatrzymać nie da, niech więc idzie. Tak jak ze Zlatanem, od początku wiedziałem, że to nie będzie długa przygoda w czerwono - czarnej koszulce. I co więcej, myślę że w Interze też długo miejsca nie zagrzeje, za rok widzę go w jego ukochanej Sampdorii.
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
20 sierpnia 2012, 08:24
Też sobie wybrał miejsce na transfer ... Gorzej być nie mogło. Jak chce to niech idzie, przecież niewolnika nie ma pracownika.
Jeśli to prawda to jest to zwykła świnia... Kibicowałem mu podczas Euro i cieszyłem się z jego dobrej formy. Polubiłem tego piłkarza... Jęsli to co Galliani mówi to prawda, to... szkoda gadać...
0
Kacapa7ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15
20 sierpnia 2012, 01:08
Cassano od początku mercato gadał takie pierdoły. Skoro mu się nie podoba to niech odchodzi sobie gdzie chce. Przyszedł do Milanu na zasadzie wolnego transferu, także nikt nie powinien za nim płakać. W tym klubie nie ma miejsca dla osób z jego podejście. Setki piłkarzy marzy by znaleźć się na jego miejscu, skoro on tego nie docenia - mówi się trudno. Ja nie chcę takich cwaniaczków w tym klubie.
Oczywiście doceniam umiejętności piłkarza. Antonio to klasa sama w sobie, ale po co nam gość, który miałby psuć atmosferę w zespole i miałby grać tutaj 'za kare' ?
Wszystko się sypie w Milanie, naprawdę trudno zachować optymizm...
Co do Cassano, to jego odejście będzie wielkim osłabieniem. Nie mamy równie kreatywnego gracza. Ale nie ma wyboru. Skoro poprosił o transfer, po tym wszystkim co zawdzięcza Milanowi... Dla takich ludzi nie ma miejsca w tym klubie.
Po raz kolejny Cassano udowadnia swój charakterek i to, ze generalnie wszystkich i wszystko ma w.... głębokim poważaniu.
Co do samego transferu... Podobno cena waha się w okolicach 5 mln, jednak Galliani próbuje wyrwać Pazziniego.
Ale z Cassano zakłamany frajer. Co już zapomniał kto stał pod szpitalem jak chorował na serce ? Kto go w spierał ? Kto mu kibicował podczas walki o życie ?
Nie zasługujesz żeby być piłkarzem Milanu. Bardziej Mesbah.
Aha, jeśli wymiana to przyjmę z otwartymi ramionami Sneijdera :D Coutinho też mile widziany :D Wszyscy byle nie ten drewniak z którego się śmieje zawsze jak go widzę Pazzini :o