Jak wyszło ci połączenie przyczynowo skutkowe że skoro ma tatuaże to słabo trenuje?

PanPrzemus313 - połączenia z Twoim mózgojadem nie mam, bo prawdopodobnie zdechł z głodu.

No tak, jeżeli ktoś ma inną fryzurę i jest gejem to przecież nie może przejść w takim "męskim" sporcie jak piłka nożna XDD

No ale Zbylon ma sporo racji, nie wiem o co się sracie, bo tak z reguły jest ze takie młode gwiazdy już po samym dołączeniu do rezerw skupiają się bardziej na dziarach, wyglądzie, nowych butach imprezach itd.. A jakoś później większość nawet nie wchodzi do poważnej piłki, więc ma to związek czy to się komuś podoba czy nie. Ktos oczywiście rzuci parę przykładów ze jest inaczej, jasne ale w przwazajacej większości takie czyniki pokrywają się z słabym zaangażowaniem, brakiem pokory i cierpliwości..

A ludzie młodzi obecnie mają ogromny problem z "cierpliwościa i pokorą" jest to wręcz choroba urodzonych po roku 2000... Ale nie będę się nad tym rozpisywał bo to długi temat i dość obrzerny.
Młody Maldini to syn milionera - swojego ojca wielkiej legendy futbolu, chłopak biedny nigdy nie był i nie będzie i od tego trzeba zacząć, bo w jego akurat przypadku każdy zwraca uwagę na nazwisko jest to szczęście i jego ciężar zarazem, bo każdy jakiś minimalny brak zzangazowania, wybryk, czy gwiazdorstwo na początkowym etapie kariery będzie piętnowany opiniami typu ojciec go wcisnąl do piłki nożnej, gra za nazwisko itd.. Opinia publiczna i kibice go zjedzą dopóki sam nie udowodni że jest wartościowymi piłkarzem i nie znalazł się w SerieA dlatego właśnie ze nazywa się Maldini a dlatego że potrafi grać w piłkę.

To jest troszkę inny przypadek niż taki z lat 90tych czy dekady do tyłu gdzie jakiś biedny chłopak ze slamsów co grał 10 lat bez butów i chodził z buta 25 km na boisko dostał się do piłki i po pierwszym większym kontrakcie troszkę się wydziarał coś tam się wygłupił bo ludzie na to inaczej patrzą i bardziej skłonni są do wyrozumiałości bo przecież taki ktoś z zambibji nigdy nic nie miał to korzysta bo zasłużył ciężka praca i treningami.
On od dziecka mieszkał w pałacu miał wszystko i tak jak mówię sam sobie pewnymi zachowaniami może podeptać karierę.

I podkreślam nic nie mam do tatuaży, wgl nie obchodzi mnie czyjsc wygląd bo ja rozumiem że każde pokolenie ma swój czas i swoją mode i trendy.

ale Wy tak na serio? "pedalskie fryzurki i dziary"? Co dziwnego w tym, że młody chłopak podąża za trendami?

Każdy facet chce się wyróżnić, dobrze wyglądać, podobać kobietom, szczególnie w takim wieku, nie ma w tym nic dziwnego. Fakt ten nie wyklucza się z pracą na boisku.

Zobaczcie na CR7, to najlepszy przykład jak to "lalusiowaty" chłopaczek(wywodzący się z biedy), któremu zależy bardzo na wyglądzie może być tytanem pracy, najlepszym w swoim fachu.

Jest multum młodych zawodników, którzy totalnie nie zwracają uwagi na wygląd, trendy, a mimo ciężkiej pracy i tak niczego nie osiągają, bo zwyczajnie nie mają takiego talentu.

O talent tu chodzi, a nie to czy piłkarz jest metroseksualny.

Chryste ludzie, ogarnijcie swój kryzys wieku średniego. To że wam rodzice albo koledzy wklepali do głów że "CHOP TO MA BYĆ CHOP" nie znaczy ze taki Daniel, który swoją drogą ma pewnie w swoim wieku dużo więcej obowiązków i rozkmin niż wy w jego wieku - nie może wyglądać jak mu sie zwyczajnie podoba. "Tak wygląda dzisiejszy futbol" - tak, bo 10-20 lat temu jak ktoś był tak sławny jak on całkiem prawdopodobnie ładowałby koks i chodził po Mediolanie po sobote - bo tak wyglądał właśnie kiedyś futbol wśród wielu sławnych piłkarzy. No ale to już prawdziwy CHOP, ważne że nie ma pedalskiej fryzurki.

Corsa, właśnie wychodzi jak Ty oceniasz wygląd i powtarzasz utarte durne schematy, latka z tym "lalusowatym Cr7" to jest debilizm totalny, ludzie nie mieli żadnych argumentów żeby się przywalić do kompletnego piłkarza bo lewa noga, prawa, drybling, szybkość technika wszystko na wzorowo to znaleźli sobie takie coś i cisli go od pedziów..
Jak do mnie pijecie bo używacie " wy " to ja nigdzie nie napisałem że ktoś jest pedalski czy że wygląd to coś złego jpd.. Brak zrozumienia co się czyta aż poraża..
I nie pisałem że chop to ma być chop co za odpowiedzi z dupy.. Lol
Odniosłem się do zupełnie czegoś innego..

Weźcie pod uwagę, że Włosi mają trochę inną kulturę niż my. W Polsce może to i jakiś objaw gwiazdorstwa, a przynajmniej tak to się odbiera, ale tam to wydaje się być normalne.

@ForzaMilan, piłem bardziej do odpowiedzi zbylona, Corsa chyba też, pozdrówki

No spoko, tez pozdrawiamy.
Ja sam uważam że każdy ma swój styl i nikomu nic do tego, po prostu ważne żeby chłopak zachował pokorę i za bardzo nie odleciał w samochody, imprezy i wszystko co jest najmniej związane z piłką, to będzie wtedy z niego piłkarz, bo dużo jeszcze przed nim pracy.

@ForzaMilan!!!, również bardziej chodziło mi o wypowiedź zbylona.

Przyczepiłem się tylko do kwestii tego, że skoro ktoś wywodzi się z biedy to bardziej się stara i wygląd oraz inne kwestie schodzą na drugi plan, bo tak to odebrałem.

Cieszy, że coraz więcej reaguje i przeciwstawia się komentarzom jak widać bardzo ograniczonych ludzi takich jak zbylon zamiast do nich dołączać.
Nic do Ciebie osobiście nie mam, ale po komentarzu da się odczuć, że jesteś jednym z tych którzy spoconą, śmierdzącą owłosioną pachę uważają jako symbol męskości.

Miło słyszeć, że jestem ograniczony. Po prostu uważam, że jeszcze w latach 90tych i na początku 21 wieku po boiskach biegali faceci, a teraz biegają jakieś primadonny. I to mi się nie podoba w dzisiejszym futbolu - mam do tego prawo. Sam jestem fanem muzyki rockowej z lat 60tych i 70tych. W tym przypadku długowłosi kolesie w pstrokatych, kolorowych, często damskich strojach (np. Freddie Mercury, David Bowie itd.) jakoś mi nie przeszkadzają, podobnie jak ich orientacja seksualna. Po prostu nie pasuje mi to do piłki nożnej i tyle. Mam 42 lata i przyzwyczaiłem się do czegoś innego. Z tego co pamiętam, to Gattuso nabijał się w szatni z El Sharaawyego, że ten przed meczem modelował sobie brwi. Sam bym reagował w podobny sposób. A co do Ronaldo, to ludzie, na początku jego kariery śmiali się z niego, bo nie dość że wyglądał jak laluś, to jak laluś się zachowywał. Płakał jak baba w praktycznie każdym meczu, w którym coś nie szło i zachowywał się jak primadonna. Dopiero z czasem zmężniał i stał się panem piłkarzem, do którego mam ogromną sympatię i szacunek.

A to on wcale nie był najlepszym z primavery? Myślałem ze tak.

I w utrzymaniu.._