Który Serb?

Lazetic? Ja też w niego wierzę. Dostanie minuty to wypali. Jeszcze Pioli będzie miał dylemat kogo wystawiać w pierwszym składzie.

To ja dodam od siebie pod artykułem o Chorwacie, że czuję w kościach, że ten nasz młody Belg wypali. I ten FrancuzAlgierczyk też;)

Piotrek1899- Po co takie docinki?

Jego nie dopuszczali do gry jeszcze ze względu na poziom XD

To akurat nie dziwne ze jest zmęczony po okresie przygotowawczym, bardziej niepokojące są kontuzje mięśniowe które wskazują na to ze będzie to samo co w ostatnich latach

Ech, już narzekajcie i wydajcie ekspertyzy. Pewnie w życiu nie robiłeś nic więcej poza biegiem za uciekającym autobusem i udzielasz jak jakiś ekspert od urazów.

Żiru miał przemęczenie mięśniowe, nie fizyczne. Origi miał uraz mięśniowy, a że w klubie nie mamy idiotów to wolą dmuchać na zimne i powoli go wprowadzać po urazie. Niestety na tej stronie sytuacja wygląda inaczej i przez wasz brak cierpliwości tylko narzekacie na oczywiste rzeczy, bo nie macie o nich pojęcia...

@milanista123456

Tak się akurat składa, że będąc już po 40-tce wciąż trenuję 3-4 razy w tygodniu na siłowni i nie są to lekkie treningi, a jakoś nie narzekam na przemęczenie.
Jeżeli 35-letni zawodowy piłkarz już po kilkutygodniowym okresie przygotowawczym do sezonu jest przemęczony, to znaczy, że chyba jego organizm wydolnościowo już nie daje rady, albo Pioli być może trochę przesadził z intensywnością treningów.

raczej to drugie patrząc jak chcemy grać ;)

z drugiej strony masz Allegriego z cofniętą obroną i też kontuzje za kontuzją :)

Co Ty gościu porównujesz trening na siłowni do grania w piłkę. Chodziłem 5 razy w tygodniu na siłownie i robiłem mega ciężkie treningi a nie idzie tego porównać do grania, chociażby w tenisa 2-3 razy w tygodniu na dużej intensywności. A chłopy jadą na maxa w okresie przygotowawczym.

Andre nie porównuj amatorskiego "trudnego" treningu do zawodowego sportu na najwyższym poziomie, bo to są lata świetlne.

Oczywiście nie zrównuje amatorskiego uprawiania sportu do zawodowców, a jedynie chciałem zwrócić uwagę na to, że jeżeli ktoś od wielu lat zawodowo uprawia sport, taki jak piłka nożna, to jego organizm powinien być o wiele lepiej, niż w przypadku amatorów, przystosowany do ciężkich, intensywnych treningów.
Jeżeli jednak zawodowy piłkarz jest przemęczony już po kilkutygodniowym okresie przygotowawczym, to znaczy, że albo został zajechany przez zbyt intensywne treningi, albo ma jakieś problemy z wydolnością lub zdrowiem.

Andre, no nie do końca tak jest, choć wiem, o co Ci chodzi. Widzisz, amatorsko-rekreacyjnie trenuje się głównie dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Wtedy faktycznie ludzie czują się lepiej, są zdrowsi i dłużej żyją. W sporcie na najwyższym poziomie obciążenia są możliwie maksymalne dla organizmu i to ma odwrotne działanie do tego rekreacyjnego.

Zauważ co Conte robi z piłkarzami Tottenhamu podczs okresu przygotowawczego, tam rzygają na treningach, mają problemy by to wytrzymać.
Tak jak Vol'jin zauważył, my chcemy grać wysoko, intensywnie gdzie jest mnóstwo zrywów, więc potrzeba bardzo intensywnych przygotowań.

@Cesash

Nawet w sporcie zawodowym obciążenia treningowe nie mogą być cały czas na maksymalnym poziomie, bo inaczej żaden organizm nie wytrzymałby tego na dłuższą metę.

@Alessio_re6

Oby tylko ten bardzo intensywny okres przygotowawczy nie skończył się już na początku sezonu plaga kontuzji.

W maju Origi jeszcze był zawodnikiem Liverpoolu...


Przyjazd przedłużał się przez zamieszanie ze sprzedażą klubu, to samo było z kontaktami Maldiniego i Massary...

Ludzie nie róbcie z siebie dzieci. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem i wyciągać wnioski na przyszłość. Zawodnik po urazie mięśniowym nie wróci tak szybko do gry, nawet gdyby chciał. Przy takich urazach istnieje większe prawdopodobieństwo na odnowienie się kontuzji przy szybkim powrocie.


Cierpliwości, za niedługo będziecie się cieszyć z bramek Origiego, a teraz wyśmiewacie to że jest kontuzjowany. Ech, tylko Polak potrafi szydzić z takich spraw

Naucz się czytać ze zrozumieniem. Kto niby szydzi z jego kontuzji. Piszę, że słabym jest, że tyle to trwa bo sezon jeszcze nie ruszył, a my na dobrą sprawę mamy jednego napastnika w postaci wiekowego Giroud, który również może mieć problemy mięśniowe tak jak w poprzednim sezonie. Zakładanie, że lukę po Origim wypełni Rebic też jest półśrodkiem, bo znowu będziemy od początku eksploatować Leao do granic, a on nadal jest młodym piłkarzem i nie powinien robić za konia pociągowego, który ciągnie ten wózek. Z tym majem to była ironia. W połowie maja już były informacje, że wszystko jest dogadane i że formalności załatwią po finale LM.

A do tej końcówki, że tylko Polak potrafi szydzić z takich spraw to szkoda się nawet odnosić, bo chyba masz jakąś dysfunkcję, która sprawia że lepiej wiesz co autor miał na myśli.

11 w obronie i 10 w ataku XD

Słabe zestawienie. Origi przychodzi z jedną z większych pensji w zespole i miał być z miejsca wartością dodaną.

Zlatan nawet nie będąc na boisku robi więcej, niż niektórzy po nim biegając. To nasz generał i talizman, nie wyobrażam sobie, żeby po zdobyciu scudetto nie przydłużyć z nim kontraktu, skoro wyraził chęć kontunuowania kariery po wyleczeniu kontuzji.

tylko ten uciążliwie kontuzjowany 41-latek zarabia znikome pieniądze w porównaniu do jego jego umiejętności, charakteru i wpływu na zespół. Poza tym nikt normalny nie ma za złe Maldiniemu, że postanowił kontynuować przygodę Milanu z Ibrą.

Ja tylko przekładam dobro klubu Milanu nad "chęcią kontynuowania kariery Ibry", i jego "przygody w Milanie".

Zlatan to lider i nawet jeśli nie będzie występował w meczach to i tak daje dużo drużynie poza boiskiem

Ibra to Ibra. Tylko idiota nie mógłby zrozumieć jaki miał wpływ na Milan odkąd dołączył

^
I bardzo dobrze, też jestem za tym aby liderował poza boiskiem.
I zwolnił miejsce w kadrze.

A nie jest tak, że w czasie kontuzji Ibra dostaje jakąś minimalną stawkę? Swoją drogą zabawne, że jeden z najlepiej opłacanych zawodników w Milanie od dwóch lat praktycznie nie grał w piłkę, a do tego trzeci miesiąc jest kontuzjowany :)

Tylko oby to się nie skończyło tym, że zajedziemy Leao szybciej, niż zakładano. Bo chłop nie będzie miał zmiennika.

Giroud to już wiekowy zawodnik jednak rozegrał w poprzednim sezonie całkiem przyzwoitą liczbę minut. Nie stawiam Rebicia jako pierwszą 9tkę, ale uważam, że na spokojnie może "luzować" zarówno Oliego jak i Leao. Zwłaszcza do czasu, gdy do pełnej sprawności nie wróci Origi.

Różnie reagują wypoczęte urlopowo mięśnie, na taki przedsezonowy ogień przygotowań.
To nie jest tylko nasz problem.

Rebic > Belotti i do tego CDK grał w poprzednim klubie na 9, więc Belotti to by był zbędny wydatek.

Ten znowu z tym CDK na szpicy...Ile razy można wałkować ten sam temat?

A ile razy można wałkować temat Belottiego? Nie przyjdzie do nas i tyle, a niektórzy rozpaczają po nim jakby to miał być Messi w swojej najwyższej formie. Fakt jest taki, że mamy duży wybór do gry na 9 i więcej nikogo nie potrzebujemy.

#Messias w tamtym sezonie.

szczególnie w tamtym sezonie :)

z waszych połączonych sił powstałem ja - Piękny Chorwat