Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 34 | 22 | 8 | 4 | 53-24 | 74 | |
2. | Inter Mediolan | 34 | 21 | 8 | 5 | 72-33 | 71 | |
3. | Atalanta BC | 34 | 19 | 8 | 7 | 67-31 | 65 | |
4. | Juventus FC | 34 | 16 | 14 | 4 | 51-31 | 62 | |
5. | Bologna FC | 34 | 16 | 13 | 5 | 52-37 | 61 | |
6. | AS Roma | 34 | 17 | 9 | 8 | 49-32 | 60 | |
7. | SS Lazio | 34 | 17 | 9 | 8 | 57-45 | 60 | |
9. | AC Milan | 34 | 15 | 9 | 10 | 53-38 | 54 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 24 |
2. | Moise Kean | 17 |
3. | Marcus Thuram | 14 |
4. | Ademola Lookman | 13 |
5. | Lautaro Martínez | 12 |
6. | Romelu Lukaku | 12 |
7. | Riccardo Orsolini | 12 |
Wtorkowe wydanie La Gazzetta dello Sport informuje, że Gerry Cardinale jest aktualnie w Europie. Zarządzający RedBird Capital przebywa na wakacjach na Riwierze Francuskiej, co potwierdza zdjęcia zamieszczone w jego mediach społecznościowych, gdzie pozuje w towarzystwie Riccardo Silvy (włoskiego przedsiębiorcy, inwestora, właściciela Silva International Investments oraz klubu Miami FC). Przyszły właściciel Milanu nie był widziany w Mediolanie od dnia podpisania umowy przejęcia udziałów w klubie, ale już niedługo powinno się to zmienić. Powodem będzie chociażby dopięcie transakcji.
Według informacji LGdS, aktualnie nie ma żadnej pewności co do jego planów. Na pewno nie pojawi się na San Siro w najbliższą sobotę na inaugurujący nowy sezon mecz Milan - Udinese. Ale niewykluczona jest obecność 3 września na derbach Mediolanu. Akurat na wrzesień zaplanowane jest zamknięcie transakcji między Elliott Management a RedBird Capital Partners.
Puk, puk:
Jest tu jakiś frajer?
Dalej każdy pamięta, Grucha nie zapłacił :)
https://www.youtube.com/watch?v=O7MwSXF93A0
Kłamiesz!
Hauge cyk,
Samu cyk,
Leo cyk,
Plizzarri cyk,
Frank cyk.
Fakt, że poza pierwszym dostaliśmy za resztę 2 worki kartofli i pęczek kopru, ale biznes się kręci hahaha XD
Pomyśl o tym w ten sposób.
Kupujesz mieszkanie - idziesz sprzedającego kładziesz pieniądze na stole, ale trochę Ci brakuje więc decydujecie wspólnie że prawo do użytkowania jednego pokoju ma nadal sprzedający (udziały Elliota w Milanie).
Ty oczywiście jestes zobowiązany płacić czynsz dalej za całe mieszkanie. Już na początku transakcji zdajesz sobie sprawę że brakuje Ci sporo pieniędzy żeby Cię było na nie stać.
Sprzedający mówi że pożyczy Ci pieniądze (600 mln Elliott -> Redbird), ale oczywiście pożyczka jest zabezpieczona np. hipoteką.
Sprzedający może mieć w nosie czy mu spłacisz całe to mieszkanie czy nie. Jak Ci się za 2 lata noga powinie to w świetle prawa stracisz wszystkie dotychczas zapłacone pieniądze, a mieszkanie wróci do rąk poprzedniego właściciela. A nawet jak pożyczkę spłacisz to zostaje jeszcze wciąż kwestia pokoju o którego stanie będziesz musiał corocznie właściciela grzecznie informować (jako mniejszościowego udziałowca w Milanie).
Sytuacja idealna... dla Elliotta
Obstawiałbym też że to Elliott podstawił naszych dwóch słupów. Yonghonga (do przejęcia) i Cardinale (do zbycia)
Cardinale, szuka faktycznych inwestorów ktorzy kupia Milan za ok 600 mln. I wypiorà sobie kolejne 600 mln - bo wartość Milanu 1,2mld solidnie nadmuchana. Elliott swoje zrobił, kolejny sukces i ciao.
Co złego (finansowo w Milanie) "to nie my" bedzie, to Cardinale, Elliott - przecież osiagnał sukces i sprzedał. A Cardinale się rozpłynie. Nowi właściciele po redbird beda mieli "czysta" karte.
Taka konspirka... ;) Takie 3 etapowe pranie kasy. Kazdy etap trwa trzy lata. Nie zdziwiłbym się że za rok zacznie się wyprzedaz lepszych zawodnikow.. Leao, Theo... i Elliott sobie "odrobi" a gromy spadna na Cardinale i "kłopoty finansowe" redbird ...taka teoria ;p
Milanowi póki co.. a może w ogóle nic złego się wg mnie się raczej nie stanie, zwyczajnie inna skala... sezon w Milanie to tyle co nic w skali takich transakcji. Zwyczajnie będa kolejne restrukturyzacje... za dwa lata za Leao przyjdzie inny Traore.. i piłka będzie dalej w grze.. a Elliott i Redbird sobie zarobià i wypiora troche kasy. Ten model ogólnie działa... w tych czasach (Liverpool, Arsenal) - na dwoje babka wrózyła. Ale pofantazjować można :p
Teraz są na wszystko i wszystkich.
Rozwiń myśl, bo ja unikam takich tematów od czasów covida.
To na grzyba coś piszesz, jak nie chcesz tego wytłumaczyć? :(
Na czasie jest bycie niesłownym, więc wyznajesz obecną doktrynę władzy, podążasz za stadem.
Wszak ten Riccardo Silva to jego bardzo dobry znajomy :) Pomagał mu z Miami FC. Jeżeli dobrze pamiętam, to jest nawet z nim współwłaścicielem?
Polecam poczytać trochę zanim polecicie do klawiatur z frazesami. Ciekawe czy tak samo gadano jak Li przychodził. Że to wał :)
Raczej chodzi o to że za równo Li jak i Cardinale.. wszystko co wydali na Milan (i na nim zarobili), wzieli jako pożyczki od tych samych ludzi, elliotta.
A Maldini... ? W skali Elliotta? to bardziej pionek (mocny, ważny, ale pionek) Na chleb zarabia, robi to co lubi... i buduje, podtrzymuje swoja marke i wartosć Milanu. Choć jeszcze miesiac temu , on z massara byli najbardziej sceptyczni.. kierunku w jakim ta "zmiana włascicieli" idzie.
Skąd takie info? Jedyne co im przeszkadzało to Elliott, Maldini sam to jasno powiedział. Że zachowują się nie w porządku i liczy na lepszą przyszłość. Czyli ten nowy mu pasuje. Proste.
Skoro chłop chce kupić Milan na zasadzie pozyskania inwestorów (których nie ma) i pożyczki od dotychczasowego właściciela to to nie wygląda dobrze.
To tak jakbyś pożyczył od ajenta Żabki resztę kasy (twierdząc, że masz połowę, a nie masz tylko musisz potem polatać po starówce i popytać kierowników czy mają dwa złote) by kupić w niej alkohol, który masz zamiar później sprzedać drożej. No tak trochę śmierdzi tym, że nie zwrócisz kasy.
Teraz wszyscy mówią, że Gerry to wałek, ale Maldini się dał nabrać? Wszyscy mądrzejsi nagle od Paolo, bo nauczyli się na błędach? Ale jednocześnie płacz, bo nie robimy nic w mercato...
Tutaj nawet ludziom nie chcę się sprawdzać podstawowych informacji, kto jest w zarządzie, kim jest ten Silva itd. Więc sorry, ale takie gadanie to jak o Sorosach i innych bzdurach.
O Rangnicku, to akurat wiedzieli przecież :) Po co Boban poszedł do gazety niby?
To się riposta udała, brawo.
Cardinale przekonał Maldiniego na ich randce, wielogodzinnej ze wszystko bedzie spoko.. Bo jest; i bedzie w kwestii marki Milanu - wszystkim im na tej wartosci zalezy.. De Ketelaere mial byc i jest. Itd. Maldini przelewy dostaje.. raczej chodzi o skale..
Problem jest jak opisal von strauss, gosc kupuje Milan z pożyczek od aktualnych włascicieli i szuka kolejenych inwestorow ktorych dalej nie ma - z tego co wiemy. To nie brzmi dobrze. Cardinale jakby gra na dwa fronty, inwestorom mowi ze ma kase (bo ma elliotta) i gotowy samograj projekt a sam liczy na to ze spłaci elliotta (z kasy inwestorow lub (nie koniecznie) ze sprzedarzy aktywow(pilakrzy). Ale to wszystkto trwa... a kasy predko nie zabraknie, bo jest od elliotta i redbird tez cos ma, co nie znaczy ze chce ja topić. Taka jak było jakis czas temu z QPR (mieli najbogatszego własciciela w anglii obok szejkow, a tułali się w championship i nie robili transferow)
Yonghong Li był ewidentnym wałem, co nie przeszkadzało w kupnach zawodnikow za 100 mln ani w wypłacaniu kontraktow - bo Elliott to zasponsorował. Wiedzac ze dostana Milan za połowe ceny. Teraz może byc podobnie (tylko jakby w lustrzanym odbiciu) Czytaj: utrzymanie wartosci jako podstawa. Rozwoj aktywow (pilkarzy) i zarobek na nich. A zarazem oszczednosci w wydatkach (juz ewidentne).. Kolejna restrukturyzacja. I tak w kolko macieju.. byle elliott nie chciał za duzo naraz to bedzie okej. Ale jak widać ogarniaja... niestety tez akurat tym się własnie zajmujà. Pozyczaniem i odrabianiem z nadwyzka. Milan z młoda kadra idealny do tego. Tylko skala inwestycji w Milan się zmienia.. bedzie mniej.
Szkoda tylko, że gadasz bzdury. Doskonale pamiętam jak było. Tak możemy sobie piłeczkę odbijać. A ty sam się nie doedukowałeś, pomimo tego, ze wystawiłem ci kilka informacji na tacy.
A Maldini to podobno nie wiedział o uczestnictwie w Superlidze. Ale w to też ciężko mi uwierzyć.
Ale o takiej firmie jak RedBird to wszyscy nagle bez problemu gadają o wałach, słupach i Bóg wie czym. Sorry, ale dla mnie to takie gadanie jak Tadka spod sklepu. Że ten kradnie, tamten też, a w ogóle to wszyscy kradną i oszukują ich biednych.
Jak ktoś da poważne dowody, że coś tu nie gra, to można dyskutować. Na razie to ciężar dowodu spada na ludzi gadając "coś mi tu nie gra". A samo to powiedzenie nie znaczy nic. Tak samo jak nierozumienie pewnych tematów.
Teraz na wszystko są teorie spiskowe dziejów!
Na wszystko.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że najwięcej wiedzą ludzie pokroju Sebixa i Karyny. Chętnie o tym piszą w postach, komentarzach itp. Zawsze brakuje argumentów i oficjalnych danych/dokumentów na potwierdzenie (bo Illuminaci blokują, czy kto tam teraz rządzi światem).
A ode mnie największa zagwostka.
Mam kolegę, który Izraeal, Ukraina, USA, Araby i inne cuda Covidy.
Pisze wszystko natchniony. Posiada całą wiedzę o teoriach spiskowych (kto z kim, za ile i po co), a dalej skubaniec jeździ rowerem do pracy (bo na auto go nie stać), nie ma laski, dzieci, partnera.
Jest najzwyklejszym Kowalskim/Nowakiem.
Gdybym ja posiadał taką wiedzę o otaczającym świecie, to na pewno nie siedziałbym w zapadłej polskiej mieścinie, tylko byłbym "kimś".
Dlatego jak słucham o tych teoriach to mam ochotę podejść chlapnąć płaskiego na otrzeźwienie i zagonić do książek....ale w książkach też wszystko kłamstwo i ciekawe czy w ogóle Ziemia istnieje?
Pan Cardinale w imieniu RedBird capital - 1 sierpnia podpisał przedwstępną umowę kupna pakietu większościowego Milanu o wartości 1,2 (inne żródła dają 1,3) miliarda euro.
(Nie wiemy ile ma/miał wziąć: czy 51% czy 75% udziałów)
Tu się pojawia pierwsze pytanie ile faktycznie powinien zapłacić Elliottowi? Pan Cardinale w imieniu RedBird.
600,1 mln euro za 51% udziałów) czy więcej.. całe 1,2 mld? czy powiedzmy 900 mln za 75% udziałów.
Żeby transakcje zrealizować oryginalnie miał pożyczyć 300mln euro (tu nie wiemy czy chodziło oryginalnie o elliotta pożyczki czy inne). Elliott natomiast „zaoferował mu” pożyczkę 600 mln euro (oprocentowanie 7%) Odpowiedz Cardinale była taka że weźmie 600 mln od elliotta i w przeciągu roku spłaci 2/3. Żeby dług zmiejszyc do 200
mln. Do spłacenia przez kolejne lata.
No tylko że nic w praktyce nie wiemy. Nie wiemy co było w umowie, nie wiemy czy i ile kasy napożyczał i od kogo?
Wiemy natomiast ze innych inwestorów nie znalazł, a szukał kolejnych 300 mln euro.
Takie informacje ja zapamiętałem, jak ktoś ma inne albo wie gdzie siè pomyliłem to dawać.
Dodatkowy fakt: wartość (aktywów) RedBird to 6 mld euro.. czyli w teorii hajs jest, nawet jak starają się „oszczędzać” (na transferach)
Ja tu widzę dwie opcje i już odchodząc od medialnych informacji z w sumie nie najgorszych źródeł, jak np obszerny artykuł z Financial Times. To mam dwie teorie.
Chyba chodzi o gadanie o Milanie tu w komentarz. A nie i obrażanie się. Tylko
Spekulowanie na temat Milanu.. no to spekuluje.
Pierwsza teoria to taka ze RedBird to poważna firma.. co sypnęła połowę i musiała (a mogła) pożyczyć drugą połowę. 600mln euro żeby kupić cały Milan. Dla
Siebie, i żyć długo i szczęśliwie.
Cardinale wolał znaleść inwestorów żeby nie zadłużyć się u elliotta na za dużo, ale nie znalazł wiec wziął hajs od elliotta (tak jak Li) oczywiscie lepiej zarządzając, i biorąc już dobrze funkcjonujący finansowo klub (bez kontraktów Kessiego czy Gigio)
Druga opcja jest taka ze Cardinale jest „słupem” w znaczeniu ze gra pośrednika nie dają kasy, ryzykuje dużo ale zarobić może jeszcze więcej, pośrednicząc między elliottem a faktycznym następnym inwestorem (po RedBird). Czytaj kupuje połowę Milanu za 600,1 mln euro, które pożycza od Elliotta. Licząc na to że nakładem „nowego inwestora” za kolejne 300 mln będzie spłacał resztę elliotta - zarządzają i zarabiając na Milanie. Co jest możliwe nie robiąc transferów ala Barcelona. Tylko mieć relatywnie niski (jak na skale) spięty budżet.
Ciągle jednak podstawowym faktem jest to ze Cardinale nie pojawił się w Mediolanie z „nowym inwestorem” żeby zamknąć deal.
Wiec Milan poniekąd jest dalej w rozkroku. I „Cardinale” pogadał z Maldinim. Ze wszystko będzie różowo ze kasa jest (bo jest, w końcu kupili cdk) ale to jednak dalej Elliotta daje pożyczkę i De facto Elliott przedłużył umowy z Maldinim i Massara, przed finalizacja sprzedarZy Milanu.
Itd itd…
Pozdrowka i Forza Milan!
Jedno jest pewne, Elliott wykonał swój 3-letni plan, wzorowo.
Taki tekst wygląda o niebo lepiej niż rzucanie kolejnych pseudo teorii na wiatr. :)
Jedna rzecz, której się w 100% nie dowiesz, to finanse.
Myślę, że jakaś kwota będzie rzucona dla gawiedzi, żeby se pisali.
Dodatkowo sprawy biznesu załatwiane są po cichu i w gabinetach (kupno, procenty, pożyczki, spłaty, inwestorzy itp., itd.), chyba że masz jakieś mega głośne nazwisko/nazwę która podbije kliki, to możesz go ogłosić jako inwestora.
Nie wiadomo jaka była wstępna umowa kupna klubu, więc termin done deal może być nawet w grudniu.
Poza tym to naprawdę był/jest ekspresowy zakup klubu, więc i inwestorów trzeba poszukać.
Takie rzeczy to nic nadzwyczajnego w dużym biznesie, że jest jeden właściciel i 100 udziałowców mniejszych, którzy poprzez akcje odzyskują włożony hajs.
Czekamy i paczymy co wyndzie. (tak tu są aż 2 błędy)
FORZA MILAN!
Chciałbym zwrócić uwagę że od sprzedarzy Milanu przez Berlusconiego. Każdy wydany cent, pochodził orginalnie z portfela Singerów (elliotta). Od Silvy, Hakana, Piatka i Paquety itp.. włacznie z CDK... tylko inne osoby wydawały/zarzadzaly.
Akurat kilka wałków w futbolu można było juz dokładnie prześledzić... i podobnie jak w sprawach finansowych Silvio i jego powiazaniach z mafia nic nie bylo jasne, tak samo z Singerami.. pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi, co do uczciwosci a raczej przejrzystosci tych transakcji. :) bardziej to przypomina narracje Oldmana i Banderasa z filmu "Laundromat/Pralnia" czy tam "big short" :)
Może za rok kupimy jakąś gwiazdę, bo Elliott na transfery za dużo kasy nie przeznaczał
Czasem.