Remis z beniaminkiem...
MILAN – PISA 2:2
 
                                 
                                                                            
                                 
                                 
                                                                            
                                | p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
| 1. | SSC Napoli | 9 | 7 | 0 | 2 | 16-8 | 21 | |
| 2. | AS Roma | 9 | 7 | 0 | 2 | 10-4 | 21 | |
| 3. | Inter Mediolan | 9 | 6 | 0 | 3 | 22-11 | 18 | |
| 4. | AC Milan | 9 | 5 | 3 | 1 | 14-7 | 18 | |
| 5. | Como Calcio | 9 | 4 | 4 | 1 | 12-6 | 16 | |
| 6. | Bologna FC | 9 | 4 | 3 | 2 | 13-7 | 15 | |
| 7. | Juventus FC | 9 | 4 | 3 | 2 | 12-9 | 15 | |
| p. | Strzelec | Bramki | 
| 1. | Riccardo Orsolini | 5 | 
| 2. | Christian Pulisic | 4 | 
| 3. | Nico Paz | 4 | 
| 4. | Kevin De Bruyne | 4 | 
 
                                     
                                     
            Dziś, swoje 49. urodziny obchodzi Filippo Inzaghi, jeden z tych zawodników, którzy zapisali się w sercach wszystkich fanów AC Milan. Legendarny SuperPippo był częścią Milanu przez 11 sezonów. 300 rozegranych meczów i 126 zdobytych bramek. Sukcesy Inzaghiego z Milanem są bardzo bogate i obejmują: 2x Scudetto, 1x Puchar Włoch, 2x Superpuchar Włoch, 2x Liga Mistrzów, 2x Superpuchar Europy, 1x Klubowe Mistrzostwo Świata. Inzaghi próbował również swoich sił jako trener Milanu (czerwiec 2014 - czerwiec 2015). Obecnie jest szkoleniowcem Regginy 1914 (Serie B). Jako piłkarz, w reprezentacji Włoch wystąpił w 57 spotkaniach, strzelając 25 bramek. W 2006 roku został mistrzem świata (mundial w Niemczech). Oficjalny profil AC Milan w mediach społecznościowych, tak oto skwitował dzisiejszego solenizanta: "Nie trzeba słów, wystarczą jego bramki: najlepsze życzenia dla legendarnej 9!"
W dniu jego święta cała redakcja ACMilan.com.pl składa SuperPippo jak najlepsze życzenia zdrowia, szczęścia, wszelkiej radości oraz satysfakcji płynącej z pracy w roli trenera. 100 lat, Pippo!
 
                                    
Brakuje mi takiego lisa pola karnego, chyba takiego drugiego już nie będzie, co wygląda jakby przewracał się na nogach, a nagle dostaje piłkę i strzela. On nie marnował okazji, cały mecz człapał i się przewracał, ale jak dostawał okazję to była siata. Ach!
Ogólnie to był taki gość, który udowodnił mi, że "i supereroi esistono davvero" :)
Grazie Pippo!
100 lat najlepszy z najlepszych!
nikt tak się nie cieszył z każdej bramki jak on, pamiętam mecz w Pucharze Włoch z zespołem serie C, Pippo strzelił i oszalał, zresztą jak zawsze, za co go kochaliśmy.