STEFANO PIOLI: "Plusy i minusy dzisiaj? Na pewno nie podobało nam się to, że szybko straciliśmy gola. Musimy lepiej zaczynać mecze. Potem zagraliśmy pół godziny na dobrym poziomie. Mierzyliśmy się z rywalem, który jest groźny i silny fizycznie. Wynosimy z tego meczu też wiele pozytywów i wiele wskazówek nad czym dalej pracować, co jest naturalne na tym etapie sezonu. Rebić? Może nam bardzo pomóc, to świetny gracz. Ma wszelkie predyspozycje ku temu, aby być dla nas ważnym zawodnikiem. Ja to wiem i on to wie. Myślę, że zbyt często ocenia się napastnika tylko przez pryzmat goli, ale swoją pracą na rzecz drużyny dał nam bardzo wiele. Brahim? Prosimy go o to, aby był bardziej widoczny w polu karnym i efektywny pod kątem asyst. Dziś strzelał i asystował. Dużo pracował. Niektóre piłki zagraliśmy zbyt nonszalancko, musimy się poprawić. W kwestii woli walki i wiary we własne możliwości drużyna poczyniła spory krok do przodu. Faza defensywna? Straciliśmy dwa gole po dwóch wrzutkach, środkowi obrońcy wymieniali się pozycjami na co nie było czasu. Byliśmy nieuważni przy rzucie rożnym. Kiedy atak dobrze pracuje, to obrońcy maja ułatwione zadanie. Mamy zawodników o określonych cechach, którzy pozwalają nam bronić wysoko. Czasami wydajemy się jednak bardziej zaangażowani, gdy bronimy wysoko, niż gdy bronimy nisko. To poważny błąd, nas którym trzeba pracować. Nasz następny rywal jest bardzo groźny, musimy podnieść nasz poziom. De Ketelaere? Zrobił bardzo dobre wrażenie, to bardzo inteligentny chłopak. Potrafi czytać grę do przodu. Miał nietypowe lato, nie jest jeszcze w optymalnej formie. Prawdopodobnie był przyzwyczajony do tego, że miedzy liniami pracuje sam. My celujemy w to, aby więcej zawodników szukało sobie wolnej przestrzeni. Co do jego talentu, to nie ma żadnych wątpliwości, ale przyszedł z innej ligi i będzie potrzebował czasu, aby dostosować się do naszej piłki. Przygotowania? Pracowaliśmy tak samo jak przed poprzednim sezonem, ważne jest, aby być gotowym do gry. Mamy styl trenowania, który wymaga wielkiej intensywności. Kondycja jest dobra. Nasz styl wymaga określonego poziomu fizycznego i mentalnego. Naszym piłkarzom podoba się taka gra. Wiedzą, że muszą wiele biegać. Jeśli biegamy dużo i dobrze, mamy szansę zdominować rywala i poczuć się od niego silniejsi. Pioli is on fire? Ta przyśpiewka zawsze budzi emocje. Mam nadzieję, że będzie trwała jak najdłużej. Czeka nas piękny sezon. Dobrze zaczęliśmy. Musimy pracować nad błędami, nie jesteśmy perfekcyjni, ale musimy do perfekcji dążyć".