Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
DAVIDE CALABRIA: "Ważne było, aby dobrze zacząć ten sezon. Opaskę kapitana nosiłem już wiele razy w poprzednim sezonie. To zaszczyt jak zawsze, dodaje energii i jest dodatkową motywacją. Każda okazja, by prowadzić kolegów i móc pomagać w swojej roli, jest bardzo miła. Najważniejsze oczywiście jest zwycięstwo, dzisiejszy mecz był piękny i emocjonujący. Liga? Pod względem taktycznym gra się ciężko, wszystkie drużyny są dobrze przygotowane. Przy najmniejszym problemie można sobie skomplikować życie. Cieszymy się ze zwycięstwa. Tego chcieliśmy, wiele pracowaliśmy, aby przystąpić do tego meczu w najlepszej dyspozycji. Siła Milanu? Mentalność tej drużyny jest już ugruntowana, nie możemy się dekoncentrować z powodu epizodów. Nie możemy tracić goli na początku czy na końcu w sytuacji, gdzie jesteśmy dobrze ustawieni na boisku. Trochę więcej uwagi i można było uniknąć obu straconych bramek. Nie możemy się przejmować takimi rzeczami, jesteśmy silną drużyną, która potrafi w pięć minut zdobyć pięć goli. Musimy mieć przekonanie, że zawsze jesteśmy w stanie wygrać, niezależnie od trudności. Karny i asysta? Gol, asysta, czy wywalczony karny to zawsze pozytywna rzecz. Ważne, żeby pomóc drużynie, ale na to się składa wiele czynników. Ostatecznie liczy się tylko wygrana i dobra gra. To początek nowej drogi dla nas, jestem zadowolony, ale musimy dalej dużo pracować, bo jest potencjał, aby daleko zajść w tym roku".
By pazioni.
Po gorszej dyspozycji spowodowanej powrotem po kontuzji ani śladu