W takim żartobliwym tonie, to wszystko wyglada jak historia (roboty) postaci Richarda Gere w filmie Pretty Woman - polecam :p. Tym się zajmuje za równo elliott jak i Cardinale za pieniadze pozyczone od Elliotta.

O ile raczej mój wskażnik komentarzy oscyluje na poziomie 5/rok i nie wdaje się w głebsze dyskusje, to żeby już nie odpisywać każdemu osobno walnę sobie jeden pościk :

Panowie Ja rozumiem Was i Wasze zmartwienia względem Milanu, miłość do klubu i pożądanie jakie po latach posuchy wywolało mistrzostwo Włoch ale trzeba sobie zdać sprawę, że te lata posuchy w naszym przypadku - przynajmniej narazie - nie poszły na marne. Wijaliśmy się w syfie, mieliśmy miernych zawodników, jak się okazało również i nikły poziom zarządzania.

Właściciel który przez lata zbudował AC Milan i człowiek który mu przez te lata w tym pomagał - tak mam na myśli duet Berlusconi & Galliani - no niestety ale ta era się skończyła. Klub sprzedany z bólem serca ale i z miłości. Myślę, że po sprzedaży to i poszło ATTACARE na wątrobę u tych Panów.

Po latach posuchy następują lata odrodzenia i to jest najważniejsze. Niektórzy już by chcieli szejków, prawda jest taka że mówimy o dzieciakach którym trafiła się kura znosząca złote jaja, mają ropę to i szastają hajsem jak im się podoba. To teraz pomijając już, że w każdej chwili może coś takiego upaść, ile osiągnęły nafto-kluby ?

City i PSG ? Nic.
Bo zdobywanie misrzostwa ligi czy puchary czy jakiejs śmiesznej tarczy chyba nei nazwiecie osiągnięciem dla AC Milanu ? hmm Taki tok myślenia narzucacie jakby to Milan był największym gigantem w futbolu (Nie jesteśmy, zawsze byl przed nami Real. Różnca jest taka, że kiedyś był to sprint żeby wyrownać, a teraz przypomina to raczej maraton) - tak rzucajmy hajsem, tak jak będziemy rzucać kolejnymi symbolami Milanu choćby na godle, rzucać w myśl arabów, a jak im się znudzi to sobie upadniemy.
Już nawet pomijam, że Włochy mogą być zupełnie nieatrakcyjne dla arabów i ich ropo-dolarów.


Kolejna sprawa. Jeszcze się okienko nie skonńczylo. Jeszcze nawet transakcja nei doszła do skutku - jak już będzie pelen deal to wtedy możemy mówić kto jest wlaścicielem - nie przeszkadza to jednak by ktoś był już gołodupcem, biedakiem itp. Noooo, My to na pewno jesteśmy Big Tuna przy jakims Cardinale czy innym Singerze .. :) I na pewno wydalibyśmy tak ze 100mln euro na coś co jeszcze nie jest nasze. Wiadomka, co to dla nas.
Myślę jednak, że kilku z tych z Was, którzy byli już fanami Milanu za czasów wielkiej depresji, z ywrazem szacunku i podniecenia reagowało na przyjście F&M do Milanu pod wodzą Chińczyka (ahh pamiętam te komenty, że skośny to czlowiek od rządu Chin i że pozamiatamy rynek transferowy i wrocimy na szczyt. IKS DE) a potem z uśmiechem na twarzy witało talenty pokroju Bertolacciego - czyli jak sie okazało miernego przeciętniaka, który zrzucal wine na.. za cięzkie treningi. IKS DE... AGAIN.
Potem jednak bez skruchy i refleksji pisano o tym, jacy to Oni wszyscy sa ch* i że jaka amatorka zapominając o swoich komentach sprzed kilku/nastu miesięcy.

Kompletujemy kadrę, tak na boisku jak i poza nim. Ktos tu wspomniał o tym, że narazie to mieliśmy fuksa z tym jastrem i z miejsca ktoś go tam pocisnął. NO BO TO BYŁ FUKS. Przeciętniak jak Pioli nagle ma sezon życia. Jego zawodnicy mają sezon życia. Kilka talentów jak Theo czy Sandro, do tego 5 sekund życia Rebicia który strzelił kilka bramek, Kjaer, przeciętny obrońca który będąc bliżej niż dalej konca kariery nagle ma sezon życia i staje sie fundamentem muru obronnego twierdzy zwanej Milanem. Leao, leń który też trochę pograł na wyższym poziomie i nagle wszyscy sa nim oczarowani, cóż to pokazuje też poziom naszej ligii, w Anglii przy wyższych obrotach to on znika kondycyjnie po 10 kolejkach i tyle, cześć.

Gdzies w tle odchodzi "chłopak" czyli Romagnoli, chłopak który wybral Milan choć miał inne, lepsze opcje. Chłopak który byl kapitanem tego klubu i trzymał poziom. Niestety i tutaj pojawiły się komentarze który umniejszały jego pozycji, no to moze rzeczywiście arabusy to jest opcja dla Was.

Udalo pozbyć się cygana z bramki. W jego meijsce mamy świetna panterę na mbramie. Jest progres. Klub sie rozwija ale Panowie z tym jest troche jak z rynkiem. Jak widzisz wykres który wybił na zielono "to the moon" jak poj* to nie pakujesz sie w niego, bo wiesz że zaraz inni realizuja zyski i wykres spadnei równie stromo na czerwono. Jednak budując pozycję w rozwijającą się firmę która dziala w dobrej branży (a fusbal taki jest) to wykres sobie idzie stopniowo do gory, przez dni, tygodnie, a nawet lata i czasem IDZIE BOKIEM, wydaje mi się, że to okienko i potencjalnie ten sezon możemy przyjąć za pójście bokiem, do czasu aż rozwiąże się sprawa Milanu i jego właścicieli.

Na koniec pozostaje jeszcze Elliot, ktos już tu wspomniał czym zajmuje sie ta spółka, wiec i taka jest opcja. Może wnet wrócimy do nich i dalej bedzie tak jak było.

FORZA L..MILAN !!! Prawie jak Biglia.

Ja Panie i Panowie , mam strasznie mieszane odczucia naprawde cieżko coś wyrokować.Ale FORZA AC !!! Będzie dobrze bo poprostu być musi :)Inaczej to bybyło"bez sensu".

Teraz będzie myślenie jak przeciętnego Kowalskiego z kredytem po wypłacie, hmmm kupić telefon czy zapłacić ratę, w naszym przypadku kupić zawodnika czy spłacić ratę, a znając historię Chińczyka Cardinale zastanawiać się zbyt długo nie będzie.

Ja bym jeszcze Elliotta nie skreślał. RedBird spóźni się dzień z ratą i wejdą z buta razem z futryną a Gerry pójdzie w skarpetkach.

Tak naprawdę jeszcze nic nie wiadomo ani o konkretnych planach RedBirda ani o ich faktycznych możliwościach.

Mam tylko nadzieję, że do Milanu podejdą inaczej jak do FC Toulouse gdzie od przyjścia więcej sprzedają niż kupują, a z okazji powrotu do L1 wydali na wszystkie transfery tyle ile my na Messiasa. Wiadomo, dużo mniejszy klub, inna skala, ale no nie napawa to optymizmem.

Jeśli Milan ma mu się zwrócić to najdalej w przyszłe lato musi wyłożyć na stół konkretną pengę. Wydaje mi się (xD), że po dołożeniu do tej drużyny około 200-250 mln w trzy lata (więcej w przypadku ewentualnych sprzedaży gwiazd) Milan może stać się zespołem regularnie występującym w ćwierćfinale/półfinale LM.
Nawet jak kolejne gwiazdy odejdą i nawet jeśli Piolissmo się wypali i przyjdzie ktoś nowy, bo zostały położone bardzo solidne fundamenty i pierwszy raz od dawna nadano klubowi bardzo wyraźną tożsamość, wizję, filozofię, zwał jak zwał.

No ale żeby ten piękny sen mógł trwać to potrzebuje paliwa w postaci grubych baksów inwestorów RedBrida i mam nadzieje, że Cardinale jest tego świadomy. Nie mogę się doczekać aż odsłoni karty.

Gerrego ocenimy po kilku-kilkunastu miesiącach, póki co jedna wielka niewiadoma.

Spoko Milan zacznie robić większe transfery, ale tak za 2 lata, jeśli już regularnie będzie występował w Lidze Mistrzów i realnie walczył o scudetto. I nie ważne kto będzie właścicielem. Na dzień dzisiejszy Milan się odradza i jest jeszcze świeży i nie pewny musi na nowo odbudować swoja markę i pokazać, że realnie liczy się w Europie. Więc myślę, że jeszcze z 2 lata jak pokażemy, że ostatnie mistrzostwo to nie był fuks, (bo to trochę był fuks) i regularne wyjścia z grupy LM.Wtedy przybędzie o wiele więcej bogatszych inwestorów a obecni dadzą jeszcze więcej kasy.

Dlaczego nie moglibyśmy mieć bogatych właścicieli, którzy szastają pieniędzmi na lewo i prawo? Nie tak dawno pisałem tutaj o szejkach. Biasin wypowiedział się, że kwestia przejęcia Interu przez Saudyjczyków prędzej czy później się wydarzy. Dlaczego mamy być gorsi od tamtej części Mediolanu ? Patrzcie ile kasy pompuje Barcelona z dźwigni, ile United mimo kiepskich wyników sportowych. I my mamy być od nich gorsi? My, wielki Milan? Do czego to doprowadzi ... Milan upada.

Nawet nie jest do końca wiadome czy nasz budżet na letnie mercato był definiowany przez RB, czy jeszcze przez Elliott, ale zwyzywać w komentarzach jak nowego właściciela jak najbardziej się należy (:

Dziad. Nawet nie ma pieniędzy na letnie mercato. Już bym wolał krezusa z Suning

Jeszcze nie przejal klubu a juz ma nadzieje ze zaraz ktos inny go przejmie.

Czy my (w sensie AC Milan) nie zasługujemy na prawdziwego inwestora? Przykładowo takiego, który kupił Chelsea, albo chce kupić MU? Takiego inwestora, który naprawdę ma pieniądze i po przejęciu będzie go stać na zainwestowanie w klub dużych pieniędzy? A nie takiego, którego tak naprawdę nie stać nawet na zakup klubu, bo musi na to wziąć pożyczkę (wartości 50% transakcji !!!).

Obym się mylił, ale ta cała transakcja jak dla mnie niezbyt dobrze pachnie, jakby ktoś chciał wyprać w ten sposób ogromne pieniądze.

Kiedy pojawiły się pierwsze pogłoski o sprzedaży klubu, wyobraziłem sobie jak do Milanu „na dzień dobry” przechodzi np. Frankie de Jong i ze dwóch graczy z piłkarskiego topu. Teraz nie liczę na jakąkolwiek zmianę polityki transferowej i coraz bardziej obawiam się powtórki tego co było z Chińczykami w kwestii przejęcia klubu :(

Sknera!!! Okaże się że Eliot w przyszłym sezonie dostanie Milan z powrotem i 600 baniek i tak zarobi. Tak się biznes robi

Hej przyjaciele! Dziś temat trochę inny, a konkretnie Napoli, które IMO zostało królem mercato, sportowo zareagowali idealnie, ale dużo wątpliwości czy dojadą mentalnie. Sportowo 3 siła we Włoszech, pytanie jak to przełoży się na ligę, ale to zweryfikuje pierwszy kryzys. Zapraszam!
https://youtu.be/CVgve8_IFmg

Zaraz się okaże że to kolejny etap inżynierii finansowej Elliota. Wykażą w księgach sprzedaż za 1,2 miliarda i fajny zysk. To nic że sami sobie zapłacili połowę. Ciekawe czy Cardinale naprawdę będzie właścicielem czy skończy się jak z Ping pongiem Lee.

Wielka klasa Piolego poza wynikami sportowymi objawia się także poza boiskiem. Praca w takiej instytucji to ogromny stres sam w sobie, dodając do tego ciągłe karuzele na których kręcą się przedstawiciele Elliottu czy Redbirdu(Na których chcąc nie chcąc siedzi również Stefano) mamy gotowy przepis na sportowe wymioty.

Całe szczęście Padre dzięki jest odporny i w mistrzowski sposób kieruje tym co ma do dyspozycji, zdejmując presję z kadry. Klasa, klasa, klasa.

Mam wrażenie iż punktem zwrotnym w trenerskiej karierze Naszego Wodza była śmierć Davide Astoriego. Nie jestem psychologiem ani psychoterapeutą, ale można zauważyć w jego pracy coś, co może być pokłosiem tych wydarzeń.

Pierw mennica musi wydrukować.

Scaroni już pakuje walizki. Ciekawe po jakim czasie zapomni te wyświechtane teksty o budowie stadionu? XD

Nie możliwe… Znajdzie czas na derby? Takiego „właściciela” to o świeczce szukać…..

Radzę zachować takie komentarze dla siebie
SS

Super właściciel, taki no name.....