Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Trener Bolognii, Sinisa Mihajlović, wypowiedział się następująco przed sobotnim meczem swojej drużyny na San Siro: "Milan jest bardzo silny. To drużyna, która wygrała ligę i z samego tego powodu jest faworytem. W zeszłym sezonie mieli największą regularność. Jeśli ją utrzymują, to mogą spisać się dobrze. My natomiast dostaliśmy dziesięć żółtych i dwie czerwone kartki w dwóch meczach, to nie jest w porządku. Musimy z tego wyciągnąć wnioski i lepiej zarządzać sprawą kartek. Na San Siro będzie 60 tysięcy ludzi i musimy wykazać się bystrością".
0-0 jak nic będzie
Co do obrony to myślę, że Fik poradzi sobie z Arnautovicem, a Kalulu z Soriano.
2:0 to minimum w kontekście zwycięstwa Rossonerich. Za ten syf w Bergamo liczę na rozwalcowanie Bologni przy całej mojej sympatii i szacunku do Sinishy i jego pracy w tym klubie