Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
Po bardzo słabym i nudnym meczu, Milan zremisował na wyjeździe z Sassuolo 0:0. Bohaterem Mike Maignan - Francuz jeszcze przed przerwą obronił strzał Domenico Berardiego z rzutu karnego.
Pierwsza odsłona spotkania nie była szczególnie porywająca. Rossoneri starali się kreować w ataku pozycyjnym, ale na ogół ich próby kończyły się w okolicach pola karnego gospodarzy. Raz w "szesnastkę" udało się przedrzeć Tommaso Pobedze, jednak jego strzał zbił Andrea Consigli, a dobitka Rafaela Leao poszybowała wysoko, wysoko w powietrze.
W 23. minucie błąd popełnił Alexis Saelemaekers, który już we własnym polu karnym sfaulował Georgiosa Kyriakopoulosa. Do "jedenastki" podszedł Domenico Berardi, jednak jego intencje wyczuł Mike Maignan i po raz kolejny w swej przygodzie w Milanie wprawił kibiców rossonerich w wielką radość. Tego samego stanu nie potrafili jednak dostarczyć jego koledzy z ofensywy. Ataki mistrzów Włoch były dość nieporadne, nawet jeśli po jednej z kontr zrobiło się groźnie. Niecelnie strzelił jednak Olivier Giroud i do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Po zmianie stron wcale nie było lepiej. Trener Stefano Pioli liczył na ożywienie związane ze zmianami, ale składne akcje w ofensywach obu drużyn właściwie nie istniały. Pojawiły się za to kontuzje. Na początku drugiej połowy pomocy przy zejściu z boiska potrzebował Domenico Berardi, który następnie ukrył twarz w dłoniach. W samej końcówce zaś urazu mięśniowego w udzie doznał Alessandro Florenzi i rossoneri - po wykorzystaniu kompletu zmian - kończyli mecz w dziesiątkę.
Po bardzo słabym widowisku, w którym oprócz rzutu karnego w pierwszej odsłonie nie działo się właściwie nic ciekawego, padł remis 0:0
US Sassuolo - AC Milan 0:0
Żółte kartki: Frattesi 64', M. Lopez 72', Ferrari 76', Defrel 86', Alvarez 90+7' - T. Hernandez 27', Saelemaekers 43'
US SASSUOLO (4-3-3): Consigli - Toljan, Erlić, Ferrari, Rogeiro - Frattesi (69' Harroui), M. Lopez, Thorstvedt (69' M. Henrique) - Berardi (52' Defrel), Pinamonti (84' Alvarez), Kyriakopoulos (84' Marchizza)
AC MILAN (4-2-3-1) Maignan - Florenzi, Kjaer (79' Kalulu), Tomori, T. Hernandez - Bennacer, Pobega (57' Tonali) - Saelemaekers (57' J. Messias), B. Diaz (57' De Ketelaere), Leao - Giroud (73' Adli)
Sędzia główny: Giovanni Ayroldi (Molfetta)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
4 kolejka i juz przyszedł czas na słynną weryfikacje :) radze sie przyzwyczajać bo podobnych meczy moze byc wiecej . Radze sie przyzwyczajać także do kontuzji , bo granie co 3 dni bardzo szybko to pokaże ... mamy słaba ławke i wczorajszy mecz to pokazał . Ciekawe czy Rebic i Origi poskładają sie na derby.
dodam, ze sukcesem bedzie miejsce w top 4 i wyjscie z grupy lm . Ten sezon bedzie ciekawy, kazdy bedzie miał swoje problemy. Roma Lazio Viola Napoli, Inter, Juve, Atalanta do tego w międzyczasie mundial ...
1) Środek pola leży. I kwiczy. Tonali mnóstwo złych decyzji, Bennacer rozprowadza piłkę, ale kompletnie nie nadaje się do przepychania jej i odbioru. Brak Kessiego albo innego zawodnika o jego cechach widoczny. Pobega to nie ten poziom i nie te cechy.
2) Leao kolejny mecz, w którym nie dojechał. Strzał w powietrze, kiks po podaniu Messiasa, podanie w ręce bramkarza zamiast do CDK. Pisałem kiedyś, że piłkarz pod względem techniki wspaniały, ale jakby ktoś dał 120 mln to bym sprzedał. Wiadomo, że nie dziś, ale tydzień-dwa temu jeszcze tak. Chyba, że byłby zaklepany od razu ktoś inny. Nie wiem czy to problem głowy, ego, obciążeń treningowych czy zbyt dużych chęci strzelenia bramki, ale nic mu oprócz dryblingu nie wychodziło.
3) Messias poprawnie i tylko tyle. Jedno podanie które powinno zakończyć się strzałem na bramkę z dobrej pozycji zakończyło się kiksem. Alexis słabo. Ogólnie - prawego skrzydła jak nie było tak nie ma. Musimy liczyć na przesuwanie się Leao i CDK na prawe skrzydło w trakcie meczu by coś się tam działo.
4) Diaz - to on grał? I tyle mogę powiedzieć.
5) Florenzi z urazem. Czyli na derby po prawej Calabria. Lepiej czy gorzej - nie wiem, żaden nie pokazał nic super, obaj poprawnie. Tylko kto w razie potrzebnej zmiany? Kalulu przesunięty ze środka? Czy Alexis jako wahadłowy?
6) Theo powinien się cieszyć, że się nie skończyło czerwoną kartką.
7) Pioli przekombinował. Rozumiem, chciał dać odpocząć paru zawodnikom, ale Sassuolo to nie Cremonese czy Monza. Wklepać 1-2 bramki i zrobić zmiany, a nie wprowadzać głównych zawodników na drugą połowę, żeby uzyskać wynik (jak wyszło, widać)
8) CDK ma w sobie to coś, ale... już się chyba instaluje włoskie cwaniactwo. Próba dryblingu tuż przed polem karnym, która miała być chyba próbą wymuszenia karnego, bo dwóch innych naszych na wolnym polu, a ten stoi i kręci. Kręci, aż mu odbiorą piłkę. Chyba, że myślał, że przejdzie trzech. Chłopie - to nie liga belgijska.
9) Stracone dwa punkty czy uratowany jeden. I to i to. Mecz można było wygrać. Ale to trzeba było dobrze ustawić zawodników. Błąd Piolego zabrał nam dwa punkty, a interwencja Mike dała nam 1.
10) Drużynie potrzebny jest impuls. Np. taki, jakim było przyjście Ibry. Pytanie - czy Pioli i Ibra są w stanie obudzić resztę czy trzeba czegoś nowego. Szczerze przydałby się jeden zawodnik do środka pola, który byłby tam liderem, ktoś taki jak SMS.
A ze zdania wynika jakby tak bylo
A jeśli chodzi o poprzednie spotkania to się kompletnie nie zgadzam- Davide jest w świetnej formie i był wyróżniającym się na plus zawodnikiem prawdopodobnie najbardziej na początku sezonu obok Kalulu i Bennacera
To nie jest Theo i jego zadania są takie że nigdy nie będzie taki efektowny ale był wyróżniającą się postacią w zespole i jego bardzo mocnym punktem
3-4-2-1 z Leao i De Ketelare za Giroud żeby wyeliminować problem prawego skrzydła i uwolnić Theo do ataku
Mamy dwa wyjazdowe remisy z niewygodnymi rywalami, nie ma tragedii, trzeba teraz skupić się na derbach i tam koniecznie wygrać.
Jakiś czas temu były momenty gdzie Tonali świetnie bił te cornery, ale jakoś to zgasło. Ten element trzeba koniecznie poprawić.
Co do Pobegi w wyjściowej jedenastce.. ktoś może napisać że nie wypadł źle, to ja tylko zwrócę uwagę że miał 18 kontaktów z piłka, Bennacer obok miał 94. Uważam że to jednak Pioli, zaszalał w tej kwestii. Też niestety, jakby przygasił flow: Kalulu, Tonalego czy cDK, wszyscy poprzednim spotkaniem, nie zasłużyli na ławkę w dzisiejszym/wczorajszym.
P.s. Czemu zarząd nie ściągnął Dybali? czy Andrea Belotti- Sam napastnik chciał dołączyć do nas.
Wszyscy Się CDK zachwycali a wczoraj pokazał jakim jest średniakiem. Słabo to wygląda.
piłkarzy i trenera.
Wczoraj Mecz Milanu oceniam osobiście ja ( i wiele innych osób)na najgorszy od czasów objęcia sterów przez Piolego.
Pioli na pewno ma świadomość, że musi budować graczy rezerwowych poprzez dawanie im szans, nie grać wiecznie wyjściowym garniturem, bo sezon jest maratonem a nie sprintem, co dobitnie zresztą pokazał zeszły rok. Były momenty, po których można było zwątpić (0:0 z Juve, porażka ze Spezią, 2x 0:0 z Torino i Bologną), ale koniec końców wyszło na nasze.
Sezon jest specyficzny, te pierwsze kolejki można potraktować jako przedłużenie okresu przygotowawczego i można sobie na to pozwolić tym bardziej, że każdy z czołówki zdążył już stracić punkty i nie widać nikogo, kto miałby zdecydowanie odjechać komukolwiek.
Na pewno dzisiejsza rotacja ma wynik negatywny, jednak kto wie czy dzięki temu nie będziemy mieć chociażby tych kilku procentów przewagi w sobotnim meczu z Interem, który zbytnio się dzisiaj nie oszczędzał (musieli zmazywać plamę po meczu z Lazio).
Forza Milan!
Milan wyglądał jakby grał za karę a chłopaki spotkali się pierwszy raz w życiu.
Remis na wyjeździe z Sassuolo niby nie brzmi tragicznie ale jak zobaczysz że to 11 drużyna poprzedniego sezonu w dodatku mocno osłabiona a graczem meczu zostaję bramkarz Milanu to już nie brzmi tak fajnie
w niecałe 3 miesiące.) kończą się regularnym waleniem głową w mur; Także brak świetnego startu bardzo zaboli w końcowym rozrachunku.
Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
Duża rotacja na początku sezonu nie jest czymś absolutnie niezbędnym.
Stefan przekombinował i tylko beznadziejny strzał Berardiego sprawił że nie został przykładnie za to ukarany.
Oczywiście że drużyna składa się z 20+ graczy że wszyscy dostają wynagrodzenie i że razem trenują żeby być do dyspozycji trenera kiedy tego potrzebuje.
Wyglądało jakby drużyna grała dzisiaj za karę. Nikt z pola nie zagrał na swoim poziomie.
Sassuolo osłabione względem ostatniego sezonu przejęło inicjatywę i to im bardziej zależało na zwycięstwie.
Milan jako mistrz Włoch nie będzie grał meczów tylko z wielkimi. Nie mogą myśleć tylko o Interze i Chelsea.
Zacząć mecz podstawową XI napocząć rywala ustawić wynik i dokonywać zmian.
W tabeli 3 pkt z Sassuolo to takie same 3 pkt co po wygranej z Interem.
Jeśli przytrafi się porażka z Interem co nie jest jakieś nieprawdopodobne to w ciągu 4 dni Milan straci aż 5 pkt i postawi się w trudnej sytuacji gdzie margines błędu będzie coraz to mniejszy. Poważne granie zacznie się na wiosnę dlatego nie można sobie pozwolić na stratę pkt w ten sposób
Milan Sassuolo to pewnie najgorszy mecz w serie a w tym sezonie obok Roma Juventus
To prawda
Wypadliśmy poniżej oczekiwań i zwlaszcza styl boli
To też prawda
Ale jest 4 kolejka a wy rozpaczacie jakby nam pociąg odjechał i mielibyśmy walczyć o środek tabeli jak za późnego Berlu
Uspokójcie się trochę nie raz jeszcze stracimy punkty tak jak każdy i trzeba z tym żyć
Byli już myślami na derbach? I dziś i w weekend rozdawane jest tyle samo punktów. A przystępowanie do meczu derbowego z pozytywnym mentalem daje bardzo dużo.
Oglądam teraz lipsk i w pucharze z zespołem z 4 ligi gra jednak cała podstawa. Czemu u nas młode chłopaki są tak zmęczone, mecz co 3 dni to już norma w tym zawodzie.
no i też prestiż pucharu Niemiec stoi na wyższym poziomie niż Coppa Italia :)
U nas oszczędzanie się na inter na całego, miałem wrażenie, że nasi piłkarze byli przekonani, że samo wpadnie prędzej czy później
Zapraszam do mojego filmu o Malicku Thiaw! Krótka charakterystyka, kontekst transferu itp !
https://youtu.be/UXj0WVtLEQ8
Alexis to jest jakieś nieporozumienie, zero dokładnych podań, chaos...
czy tylko ja to widzę że koleś jest beznadziejny?Maldini tego nie widzi??
ps niewiele dobrego o Messiasu też się nie da napisać
Nawet real nikogo nie kupił.
Potencjalnym rozwiązaniem byłaby zmiana ustawienia, ale to rewolucja mogąca rownie dobrze napsuć - do rozwagi tylko gdy stracimy Leao
na pierwszym obrońcy rywala przy rożnych :) To raczej wina Pioliego z tym elementem :)
Duże znaczenie miała też sprawa z Eriksenem.
Maestro! :3
- nasi skrzydłowi nie dośrodkowują oraz nie schodzą do środka i strzelają na bramkę,
- pomoc rozgrywa piłki w okolicy linii środkowej grając tylko w bok/tył nie próbując prostopadłych podań czy przerzutów,
- Diaz/De Ketelaere/ofensywny pomocnik biega za napastnikiem tworząc wyrwę i uciekając od piłki zamiast o nią prosić i cokolwiek z nią robić,
- boczni obrońcy też nie dośrodkowują piłek,
- napastnik z reguły stoi jak słup w polu karny i czeka, aż ktoś w końcu zagra piłkę (zdrowy Zlatan jak nie szło, a był na szpicy to się cofał pomóc w rozegraniu). Zawsze marzyłem w Milanie o napastniku, który potrafi rozegrać piłkę, biegać po tym boisku, nie czekając na piłkę cały czas - to robił Rebić jak miał formę, ale znowu się zaczął sypać :(
Jak zaznaczyłem na początku to nie jest zarzut tylko do tego meczu, ale ogólnie do naszej gry - czasami to wygląda jakby piłkarze nie chcieli strzelić gola przeciwnikowi. Oczywiście czasami zdarzy się jakaś anomalia, ale często to tak wygląda.
Z jednej strony mam ochotę zwalić wszystko na Stefano, no bo trochę za dużo kombinacji z tym składem, no ale z drugiej strony za chwilę derby a następnie LM, czy to wina trenera, że ma tak nędzne zaplecze?
Martwi mnie to, że w pierwszych czterech meczach mamy 8/12 a nie 12/12 jak to bywało ostatnio, my zazwyczaj lubiliśmy psuć wiosnę, a tutaj już psujemy początek, później może już tych punktów zabraknąć....
Nic dwa razy się nie zdarza, z praktycznie tym samym składem Scudetto nie obronimy, a skład pozostał jakościowo praktycznie właśnie taki sam. Co prawda mamy CDK, ale to tylko jeden gracz, który gra póki co w kratę (oczywiście to tylko jego początki). Zimą naprawdę musimy się wzmocnić, jeśli nadal będziemy w grze.
Martwi mnie forma Sandro, który cały czas jest pod piłką.
Leao pokazuje, że póki co na tak sowite zarobki nie zasłużył, no ale znając życie i tak pójdzie w cholerę za darmoche.
Początek sezonu już jest ciężki, a nie ma co wspominać o tym, jaki on będzie napięty, a my jak już wcześniej pisałem, mamy bardzo słabą głębie składu.
No i ten cholerny Mike, mógł tego nie obronić, może wówczas nasi jakby dostawali w tyłek. to by się za robotę wzięli....
Pioli przekombinował i to bardzo. To przede wszystkim on musi tutaj wstrząsnąć niektórymi.
i też mimo wszystko z czołówki trafiliśmy na najtrudniejszy terminarz
O czym Ty piszesz? Inter wyszedł na Lazio na galowo. Tylko Galiardini w podstawie. Chyba ze zmiany dopiero w 70 min to dla Ciebie jakaś nieodpowiedzialna rotacja.