Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Forbes, znany amerykański magazyn poświęcony tematyce biznesowej, potwierdza, iż właściciele słynnej drużyny baseballowej New York Yankees dołączą do RedBird Capital i staną się udziałowcami AC Milan. Stojący na czele RedBird Gerry Cardinale był zaangażowany w tworzenie YES (Yankee Entertainment and Sports) Network, jak również w finansowanie Yankee Stadium. RedBird jest również inwestorem YES. Natomiast rodzina Steinbrenner, właściciele Yankees i YES, są inwestorami RedBird.
Prezes New York Yankees, Randy Levine, wypowiedział się na temat inwestycji w AC Milan: "Mamy bardzo długą i pełną sukcesów historię współpracy z RedBird i wierzymy, że możemy pomóc w rozwoju marki oraz wartości marketingowej AC Milan".
Wśród pomysłów znalazło się między innymi rozgrywanie meczów towarzyskich na Yankee Stadium oraz transmisje poświęcone Milanowi w YES. Obecnością w medium "Jankesów" może się pochwalić między innymi Manchester City.
Levine chwalił także cenę wynegocjowaną za zakup klubu (1,28 mld dolarów) oraz model biznesowy zespołu: "Wierzę w to, co oni robią".
Żadna ze stron nie chce komentować poziomu zaangażowania finansowego Yankee Global Enterprise (YGE), czyli spółki kontrolującej New York Yankees i będącej też udziałowcem między innymi New York City Football Club, natomiast źródła magazynu donoszą, że będzie to 10% udziałów w Milanie. YGE w styczniu było notowane na 6. miejscu w rankingu Forbes wśród najbardziej lukratywnych imperiów sportowych, z szacowaną wartością 6 mld dolarów.
Światełkiem w tunelu jest to, że pan Cardinale zdaje sobie sprawę że jest "biedakiem", dlatego już na starcie szuka partnerów.
Chyba nie do końca tego spodziewali się kibice...
Prędzej w ostatnich latach jest wylew brandu z logo Brooklyn Nets jak już jesli chodzi o Nowy Jork i NBA :)
1/ co ze stadionem, czy i ile będzie na to pieniędzy?
2/ jaką mają wizję polityki klubu, tj. czy klub oparty na wychowankach czy też na sprowadzanych piłkarzach?
3/ ile planują (i czy w ogóle) zainwestować w transfery?
A największym z nich jest Ricardo Silva. Przyjaciel Cardinale i... Maldiniego. Z nim zakładali Miami FC. Wałek jak nic :)
Ciekawe czemu Maldini został...
Dziwna sprawa.
Przecież to jest człowiek od Elliotta.
Singer i Furlani mieli pozostać w zarządzie, ten drugi widocznie z awansem ;)
@hyrus13
Furlani od początku z Eliottem jest w Milanie, jeden z głównych prawników, który odpowiadał za kontakty z UEFA za Finansowe Fair Play
Tylko redsoksi z Bostonu :D