Pomocnik Milanu Ismaël Bennacer przedstawił swoje żądania płacowe dot. przedłużenia kontraktu - informuje SportMediaSet. Władze Milanu od pewnego czasu pracują nad odnowieniem kontraktu z Algierczykiem, który wygasa 30 czerwca 2024 roku. Piłkarz zarabia obecnie 1,7 mln euro na sezon, a przedstawiciele Rossonerich na nowej umowie proponują uposażenie wynoszące 3 mln euro na sezon. Jednakże taka oferta nie znajduje uznania w oczach agenta, a także samego Bennacera. Według informacji mediów, zawodnik chciałby zarabiać 4 mln euro. Powodem takich oczekiwań względem zarobków jest poważne zainteresowanie Liverpoolu, który jest skłonny zaoferować taką właśnie kwotę.
Podkreślam, mediów.
https://football-italia.net/report-milan-offer-calhanoglu-e4m-a-season/
Bo powinnismy mu dać taki hajs od ręki i cieszyć się ze nie ma telenoweli o 7 mln
Gość robi ogrom roboty w srodku i nie wypada na 3 msc po optymistycznej 2 tygodniowej kontuzji ;)
Benek razem z Tonalim (tak, to nie żart) na swoich rolach byli wysoko w topce europejskiej pod względem jakichś tam statystyk. W tamtych rankingach znaleźli się też Theo i Maignan.
4mln to nie jest nie wiadomo jaki majątek dla klubu skoro jeszcze za Elliota tnącego koszty to był podobno górny limit płacowy
Dawać 4 zanim się rozmyśli, bo w tym sezonie to chyba nasz najlepszy (a przynajmniej najrówniej grający) zawodnik z pola
Jaki masz problem? to moje zdanie i możesz się nie zgadzac. Nie przekonuje mnie na tyle, żeby się o niego zabijać.
Odpowiem:
Brak.
Benedykt bardzo mi przypominała Verattiego.
Zobacz ile zarabia niewysoki Włoch;)
np. Anguissa
Żaden problem ziomuś, dla mnie Benek to top5 kluczowych zawodników w naszym zespole i po prostu nawiązałem żartobliwie do Twojego nicku. Oczywiście Ty możesz mieć inne zdanie.