SAMUELE RICCI 2029!
Francuski Le Parisien informuje, że Mike Maignan przeszedł dziś rano badania lekarskie w szpitalu Neuilly-sur-Seine w Paryżu u doktora Francka Le Galla. Wykazały one, że bramkarz Milanu i reprezentacji Francji będzie niedostępny przez najbliższe dwa lub trzy tygodnie. Oznacza to, że 27-latek wróci na boisko na rewanżowy mecz z Chelsea lub ligową potyczką z Hellas Werona. Bramkarz będzie niedostępny w meczu z Empoli (01/10), następnie Chelsea (05/10) i Juventusem (08/10). Na bardziej szczegółowe informacje będzie trzeba poczekać do momentu przeprowadzonych badań w Mediolanie, pod okiem klubowych lekarzy.
Nic nie odbieram Tatarusanu i Mirante, ale spójrzmy prawdzie w oczy: to są już starsi gracze, którzy powinni zostać zastąpieni. A nasz zarząd nic z tym nie zrobił!
Nie mamy żadnego młodszego zawodnika na bramce jako opcje zastępczą. I niestety ale nawet Tatar nie sprawi że poczujemy się tak pewnie oglądając ataki rywala jak w przypadku, kiedy między słupkami stał Mike.
Za rok obstawiam że będzie to kasztan Terraciano i będziemy za Drakulą tęsknić
Dracula da radę i będziemy za rok za nim płakać ^
Zdrowiej szybko, Magic.
I niech Giroud uważa na siebie.
Mike jest nam mocno potrzebny.
Tatar z Porto spisał się nieźle, a teraz szykuje się debiut Mirante, chociaż lepiej, jakby już z Empoli zagrał
ps: wypadł Mike, wypadł Theo i ja nie chcę nic mówić, ale dzisiaj gra Kalulu...
"Dziadek" Giroud na szczęście się trzyma póki co :P