Milan, Allegri i zawodnicy spotkają się w Milanello 7 lipca, aby rozpocząć okres przygotowań do nowego sezonu
Ja informuje portal Calcio&Finanza, dziś w Casa Milan rada dyrektorów zaaprobowała sprawozdanie finansowe klubu za okres pokrywający się z sezonem 2021/22. Milan wykazał w nim stratę w wysokości -66,5 mln euro. Dwa sezony wcześniej było to -194,6 mln euro, a rok temu - 96,4 mln euro. Wzrosły przychody klubu z 261,1 mln do 297,7 mln euro, na co złożył się udział w Lidze Mistrzów, nowi sponsorzy oraz otwarcie stadionów. Wzrosły również koszty ze względu na premie za zdobycie scudetto oraz ze względu na inwestycje w rozwój medialny i e-commerce. Dokładniejsze dane poznamy za kilka tygodni, kiedy klub udostępni cały dokument.
Ja uważam, że ten "sufit", nawet bez stadionu jest jeszcze trochę nad nami ;)
Dlatego nie musieli sprzedawać innych zawodników.
W te lato będzie gorzej, tym bardziej jak chcą wykupić Belga.
Przecież Inter miał 75 mln przychodów za poprzedni sezon.
Przeanalizuj jeszcze raz to co napisałeś...
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kluby to spółki będące zazwyczaj częścią większej grupy kapitałowej (tak jak Milan). A tam już wchodzi grubsza kreatywność w zakresie księgowości. To że spółka wykazuje straty to nie znaczy automatycznie że komuś nie opłaca się jej posiadać.
14% więcej przy takich kwotach to sporo.
Cieszy jednak fakt iż z roku na rok jest coraz lepiej pod tym względem. Nowy stadion wprowadzi nas całkowicie na inny poziom.
Skupiając się na Serie A naprawdę nie jest źle, w porównaniu np. do vicemistrza Włoch, który ma stratę w wysokości ok. 140 mln.
A jest jakieś zestawienie całej Serie A?
Gdyby nie było LM, to czekałaby nas mała wyprzedaż, czyli obecnie nie byłoby w klubie Theo lub Leao. A że gramy w tym pucharze, to mogliśmy pozwolić sobie na odrzucenie grubej oferty, o której w niedawnym wywiadzie mówił Maldini.
"Wracając Gazidis i spółka muszą coś zrobić żeby stosunek był chociaż bliski maksymalnie do 10 milionów"
O ile pamiętam, to ludzie z Milanu (m.in. Gazidis) już kilka razy w wywiadach mówili, że obecnie jesteśmy blisko "sufitu" przychodów i żeby zrobić następny większy "skok" to konieczny jest stadion, dzięki czemu od razu dostaniemy +50-60 mln, a nie +5-10 mln.
Zapełniają stadiony w każdym możliwym zakątku kraju niezależnie od ligi, a bilety/karnety są bardzo drogie.
Oczywiście w przypadku tego artykułu obaj mamy na myśli przychody ze stadionu i jego okolic, bo prawa tv i transfery, to jest osobny temat.
Jeżeli masz dane na temat dokładnych przychodów z dni meczowych i ogólnie ze stadionu dla klubów, to wklej się porówna.