MILAN W PÓŁFINALE PUCHARU WŁOCH!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 23 | 17 | 3 | 3 | 38-16 | 54 | |
2. | Inter Mediolan | 23 | 15 | 6 | 2 | 56-22 | 51 | |
3. | Atalanta BC | 23 | 14 | 5 | 4 | 49-26 | 47 | |
4. | Juventus FC | 24 | 10 | 13 | 1 | 41-21 | 43 | |
5. | ACF Fiorentina | 23 | 12 | 6 | 5 | 40-23 | 42 | |
6. | SS Lazio | 23 | 13 | 3 | 7 | 40-31 | 42 | |
7. | Bologna FC | 22 | 9 | 10 | 3 | 35-27 | 37 | |
8. | AC Milan | 22 | 9 | 8 | 5 | 33-24 | 35 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 16 |
2. | Moise Kean | 15 |
3. | Marcus Thuram | 13 |
4. | Ademola Lookman | 10 |
5. | Romelu Lukaku | 9 |
6. | Lautaro Martínez | 9 |
7. | Lorenzo Lucca | 9 |
Thiago Silva spędził w Milanie lata 2009-2012 zapisując piękną kartę w historii rossonerich poprzez wygranie scudetto i Superpucharu Włoch. Ponad dziesięć lat od opuszczenia czerwono-czarnych szeregów, Brazylijczyk zagra po raz pierwszy przeciwko mediolańskiej drużynie. Z pewnością jeszcze bardziej nostalgiczny będzie przyszłotygodniowy powrót piłkarza na San Siro, ale już teraz nie zabrakło sentymentów. Silva spotkał się w Londynie ze swoim byłym kompanem z obrony Milanu, Alessandro Nestą, który poleciał na mecz z Chelsea jako jeden z ambasadorów rossonerich.
Bilans Brazylijczyka w Milanie opiewa na 119 występów, 6 zdobytych bramek i wspomniane już 2 trofea.
Dodatkowo wiele razy mógł do "ukochanego" Milanu wrócić zarobiwszy już krocie w PSG, to albo przedłużał umowę z francuskim klubem lub na koniec poszedł do Anglii, bo tam jednak więcej zapłacili. Oczywiście nie ma pewności, że Milan chciał z powrotem Thiago, ale przykład Ibry pokazuję, że jak ktoś bardzo chce to powrót staję się realny i nie przeszkadzają ku temu finanse.
Genialny obrońca, śmiem twierdzić, że jeden z najlepszych w XXI wieku, ale bardzo się na nim zawiodłem.
O ile jakoś nie zamierzam się pastwić nad Thiago Silvą, o tyle argument, że musiał zabezpieczyć sobie jutro tutaj nie działa nawet minimalnie... Nawet zarabiając milion euro rocznie przez 15 lat kariery to jeśli piłkarz nie jest mentalną amebą albo jakimś skrajnym hazardzistą to zabezpieczy rodzinę na najmniej jakieś pokolenie na przód... Inna sprawa, że jak jest np. hazardzistą to i 10 razy większe zarobki niekoniecznie pomogą... To nie ta liga finansowa żeby trzeba było spekulować... Jestem w stanie przyjąć argument, że graczowi na tym milionie więcej zależy bo chce mieć jeszcze więcej drogich aut, albo jeszcze większe wille i odrzutowce i mają do tego prawo. Ale na tym pułapie zarobków na pewno nie rozchodzi się o zapewnienie bezpiecznego jutra rodzinie... Chyba, ze miał na myśli wszystkich Brazylijczyków na świecie...