Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 34 | 22 | 8 | 4 | 53-24 | 74 | |
2. | Inter Mediolan | 34 | 21 | 8 | 5 | 72-33 | 71 | |
3. | Atalanta BC | 34 | 19 | 8 | 7 | 67-31 | 65 | |
4. | Juventus FC | 34 | 16 | 14 | 4 | 51-31 | 62 | |
5. | Bologna FC | 34 | 16 | 13 | 5 | 52-37 | 61 | |
6. | AS Roma | 34 | 17 | 9 | 8 | 49-32 | 60 | |
7. | SS Lazio | 34 | 17 | 9 | 8 | 57-45 | 60 | |
9. | AC Milan | 34 | 15 | 9 | 10 | 53-38 | 54 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 24 |
2. | Moise Kean | 17 |
3. | Marcus Thuram | 14 |
4. | Ademola Lookman | 13 |
5. | Lautaro Martínez | 12 |
6. | Romelu Lukaku | 12 |
7. | Riccardo Orsolini | 12 |
Aż na cztery dni rozłożona została 11. kolejka Serie A. Czas na emocje z nią związane!
Piątek, 21 października:
20:45: Juventus - Empoli 4:0 (Kean, McKennie, 2x Rabiot)
Sobota, 22 października:
15:00: Salernitana - Spezia 1:0 (Mazzocchi)
18:00: Milan - Monza 4:1 (2x B. Diaz, Origi, Leao - Ranocchia)
20:45: Fiorentina - Inter 3:4 (Cabral [k.], Ikone, Jović - Barella, 2x. L. Martinez [1x - k.], Mychitarian)
Niedziela, 23 października:
12:30: Udinese - Torino 1:2 (Deulofeu - Aina, Pellegri)
15:00: Bologna - Lecce 2:0 (Arnautović [k.], Ferguson)
18:00: Atalanta - Lazio 0:2 (Zaccagni, F. Anderson)
20:45: Roma - Napoli 0:1 (Osimhen)
Poniedziałek, 24 października:
18:30: Cremonese - Sampdoria 0:1 (Colley)
20:45: Sassuolo - Hellas 2:1 (Lauriente, Frattesi - Ceccherini)
edit: No i może być ciężko, bo nasz stary znajomy Pellegri strzelił...
Pracy sedziów to nawet nie komentuje.
Tomori to by chyba za takie wejście dostał zawieszenie na pół roku :) Ale to my jesteśmy ciągnięci przez sędziów za uszy
Tak samo wczoraj Diaz faulował obrońce Monzy przy zdobytym golu. XDDDD
Równie dobrze można powiedzieć, że błędnie podyktował karnego, bo bramkarz przed wpadnięciem na Lautaro minimalnie musnął piłkę koniuszkiem rękawicy. Jednak to nie miało znaczenia i decyzja wybroni się sama.
Gdyby na Milanie arbiter gwizdnął taki faul, to wszyscy jak jeden mąż twierdzilibyśmy, że niczego tam nie było, bo przykładowo w PL nie reagują na podobne przewinienia. Ostatni przykład - Tomori przepychał Mounta.
No właśnie nie zgodzę się całkowicie z tym co napisałeś... Po pierwsze nie mam problemu z tym jak gwiżdżą faule przeciwko nam. Natomiast ta sytuacja i sytuacja Tomori - Mount nie mają ze sobą absolutnie nic wspólnego. Dosłownie nic. Raz okoliczności: Tomori - Mount = walka o pozycje / Dzeko - nie jest zainteresowany lepszą pozycją, jest w 100% skupiony na odebraniu szansy do zagrania piłki przez rywala. Dwa: faktyczny wpływ na sytuację: Tomori - Mount , jak ogląda się powtórki widać, że Mason robi ruch od piłki i próbuje utrzymać równowagę, a dotknięcie (bo o szarpnięciu nie ma mowy) Tomoriego ze podobną dozą prawdopodobieństwa bardziej pomaga mu utrzymać się na nogach niż ogranicza taką możliwość. W finalnej i kluczowej chwili tego faulu Tomori i Mount "odpychają się" nawzajem w identyczny sposób. Kulminacją tej interpretacji jest to, że finalnie Mount oddaje strzał i na logikę jasno widać, że gdyby Tomori nawet nie istniał w tej sytuacji to lepszej pozycji by nie miał (po prostu piłkę miał wypuszczoną za daleko)... Sytuacja z Dżeko jest oczywista: odepchnięcie zero jedynkowy rozstrzyga kwestię czy rywal zagra piłkę głową czy tego nie zrobi.
Dla mnie jest dużo czynników, które decydują czy można puścić grę i w przypadku faulu Dżeko nie zaistniał żaden z nich. Bo niby jaki? Wg przepisów w plecy rywala niże możesz wchodzić nawet barkiem... Ramieniem/łokciem to już jest abstrakcja. Jeśli chcemy szukać analogii to bardziej sytuacja Dzeko była podobna do tej gdzie Porto nam rok temu bramkę strzeliło a faulowany był Bennacer. I tam również sędzia się pomylił.
Na temat sytuacji z karnym się nie wypowiadam. Jak pisałęm, nie oglądałem meczu i widziałem tę jedną sytuację tylko. Nie mam problemu z tym żeby Inter wygrał nawet 7:0 wczoraj. A jak należał im się jakiś karny to powinni go dostać. Natomiast przy golu na 4:3 Dzeko na pewno faulował. Tyle.
Właśnie obejrzałem. Nie chce mi się szukać jakiejś "lepszej" powtórki. Kluczowe IMO na ile obaj się trzymali i obrońca "odleciał" bo Jović się wyszarpał, a na ile obrońca go puścił, a Jović po prostu odepchnął. Jeśli ten drugi wariant to oczywiście gola być nie powinno.
Tak może zachować się Lecce czy inne Cremonese, a nie zespół, który gra obecnie w europejskich pucharach. Jako gospodarz powinni przycisnąć i pokusić się o trzy punkty.
Przez taką zachowawczość zostali pokarani, ten czwarty farfocel był idealnym podsumowaniem. Inter zasłużył na wygraną, bo Violi zabrakło jaj.
Ja tam nie widzę problemu, bo kibice innych klubów piszą praktycznie tylko w wątku o danej kolejce Serie A, więc ich "wpływu" na stronę na tle wszystkich newsów praktycznie nie widać. Poza tym fajnie jest czasami poczytać to, jak daną sytuację widzą osoby z innej perspektywy aniżeli kibica Milanu. :P
Niby to nic takiego, kulturalny z Ciebie gość, piszesz sensownie, ale jednak jawne kibicowanie lokalnemu rywalowi, który nie cieszy się tutaj zbytnią sympatią(jak widać poniżej) można uznać jako faux pas.
Obecnie Inter ogląda plecy Milanu i ludziom nie przeszkadzają Twoje wpisy, ale jeśli sytuacja w tabeli się zmieni lub odpadniemy z LM(oby nie), to zapewne zaczną się nerwy i w przypływie frustracji ktoś może się przyczepić, pisząc parę słów za dużo.
Już to przerabialiśmy, dlatego chciałem Cię uczulić, żeby uniknąć później niepotrzebnych tarć :)
Odrobinę obiektywizmu tu by się jednak przydało
Jeśli ktoś uważa, że dzeko dzis czy tomori z chelsea faulował to powinien przerzucić się na jakiś mniej kontaktowy sport typu siatkowka, curling czy tenis.....
Miłej niedzieli
To po prostu słaby drobiazgowy sędzia, który nie czuję ducha tej gry.
Jeśli jest delikatny kontakt i główny uznaje, że faul i karny to var nie może interweniować
Może to zrobić jedynie, gdyby nie było w ogóle kontaktu tomoriego z mountem
Niechęć niechęcią, ale trzymajmy poziom.
proszę przewinąć do:15:50
jak tu nie było faulu to ja jestem Święta Teresa
czarna mafia znowu przepycha merdaczy, tak jak w przednim sezonie
Spójrz prosze na rajd naszego Brahima
Czy on tez faulowal w walce o pozycje obrońcę monzy przed oddaniem strzału?
No przecież ręce pracowały konkretnie i odepchnął obrońcę...
Przecież to są dwie zupełnie inne sytuacje.
Dzisiaj w meczu Liverpoolu była podobna sytuacja w polu karnym. Jak myślisz czy był karny? NIE! Czy był VAR? NIE. Tam nikt nawet nie zawracał sobie tym głowy, a było wyraźniejsze odepchnięcie.
Sędzia zgodnie z przepisami mógł nie zaliczyć gola i odgwizdac faul brahima w walce o pozycje i uznać, że stracił posiadanie i kontrole nad pilka i faulowal ręką, aby oddać sttzal. Przepisy również by go wybroniły, bo kontakt byl i var tez by nie zainterweniował...
Czy to byłoby zgodne z duchem gry?
Oczywiście że nie....
Faul przy walce o górne piłki jest jak pracują łokcie na twarz przy wyskoku czy podejście pod skaczącego zawodnika, żeby wylądował na glebie na plecach i na to są sędziowie wyczuleni, a nie w przypadku jak ktoś się zastawia i jest delikatny kontakt i odepchnięcie
Dokladnie piękny przykład
Ciekaw jestem czy Ci kibice Milanu co krzyczą tak, że był faul dzeko tez tak krzyczeli, by nie uznawać bramki tonalego po odepchnięciu acerbiego? Pytanie retoryczne
Oczywiście tam też nie było faulu, a odepchnięcie było silniejsze, bo acerbi się przewrocil:-))
Co ty człowieku za bzdury opowiadasz? Tak się składa, że ogolgadam wszystkie mecze Milanu,a pamięć mam bardzo dobra i pamiętam jak dziś, że w tamtej sytuacji to Acerbi sam się wypier*** i ratując się przed upadkiem chciał się złapać Tonalego, a ten go odepchnął.
Ja rozumiem potrzebę bycia obiektywnym, ale w Twoim przypadku to już podchodzi pod masochizm i podajesz coraz to głupsze przykłady.
Szkoda mi czasu na taki beton.
Widzisz łapy i odpychanie tam gdzie Ci wygodnie
acerbi się wypierdolil po odepchnięciu
Milenkovic wczoraj był tak glupi że nawet tego nie zrobił żeby nabrać sędziego
masz betonie, nałóż bryle i sobie to obejrzyj
acerbi by się wypi** bez wzgledu na to czy tonali by tam stal czy tez nie, nawet nie protestował tylko siadł na dupie i założył ręce w akcie bezradności
skończ już wiec pieprzyc te swoje psudo-obiektywne brednie, bo mnie już mdli
Tu masz 3 powtórki betonie, a nie zapodajesz jedna gdzie nic nie widać
To nie kwestia poprawności i obiektywizmu, bo mam wywalone na inter tylko śmieszą mnie tacy hipokryci
Podaję Ci analogiczne sytuację gdzie ręce pracują to odwracasz kota ogonem, że przecież tu to faulu nie było, jakbym twierdzil, ze byl. Cały czas próbuje ci uświadomić że nie było faulu w sytuacji brahima, tomoriego, tonalego, dzeko
Przeczytałeś kiedykolwiek przepisy gry w piłkę nożną?
Inter wygrywa po frajerskim sędziowaniu i frajerskiej obronie Violi - "niesamowita drużyna", tak gra były mistrz Włoch!
Milan wygrywa jakikolwiek mecz po słabszej grze - rywal sprawił 3 punkty, Milan niczego wielkiego nie pokazał.
komentarz, jakość, studio - klasa sama w sobie
Juventus wygrywa 5 mecz w lidze spośród 11 rozegranych - potwór Allegriego się budzi, Stara Dama wstaje z kolan, spektakularne zwycięstwo, Juventus włącza się do walki o mistrzostwo Włoch!
Jak szysze gdzieś tekst o "cynicznym" czy "wyrachowanym" Juve to zbiera mnie na wymioty.
Zamykam balkon bo zajechało sfarconym niebiesko- czarnym gufnem :)
Btw.
Sędzia oczywiście też popis że nie dał 2 żółtej kartki kebabowi przy faulu przy kontrze na Bonaventurze i puszczając ta żałosna akcje z samobójem gdzie był faul Bośniacka.
Żal.IT
by gwizdnąć faul to trzeba się turlać jak Neymar parafrazując do jego wypowiedzi o fauli Hateboera na Leao
Forca MILAN
Forca MILAN
Dzeko się zastawił
Viola jakie ogóry...