Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 24 | 17 | 4 | 3 | 39-17 | 55 | |
2. | Inter Mediolan | 23 | 15 | 6 | 2 | 56-22 | 51 | |
3. | Atalanta BC | 24 | 15 | 5 | 4 | 54-26 | 50 | |
4. | SS Lazio | 24 | 14 | 3 | 7 | 45-32 | 45 | |
5. | Juventus FC | 24 | 10 | 13 | 1 | 41-21 | 43 | |
6. | ACF Fiorentina | 23 | 12 | 6 | 5 | 40-23 | 42 | |
7. | AC Milan | 23 | 10 | 8 | 5 | 35-24 | 38 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 20 |
2. | Moise Kean | 15 |
3. | Marcus Thuram | 13 |
4. | Ademola Lookman | 10 |
5. | Romelu Lukaku | 9 |
6. | Lautaro Martínez | 9 |
7. | Lorenzo Lucca | 9 |
8. | Taty Castellanos | 9 |
Ligowe (przed)ostatki w środku tygodnia - 14. kolejka Serie A!
Wtorek, 8 listopada:
18:30: Napoli - Empoli 2:0 (Lozano [k.], Zieliński)
18:30: Spezia - Udinese 1:1 (Reca - Lovrić)
20:45: Cremonese - Milan 0:0
Środa, 9 listopada:
18:30: Lecce - Atalanta 2:1 (Baschirotto, Di Francesco - Zapata)
18:30: Sassuolo - Roma 1:1 (Pinamonti - Abraham)
20:45: Fiorentina - Salernitana 2:1 (Bonaventura, Jović - Dia)
20:45: Inter - Bologna 6:1 (Dżeko, 2x Dimarco, L. Martinez, Calhanoglu [k.], Gosens - Lykogiannis)
20:45: Torino - Sampdoria 2:0 (Radonjić, Vlasić)
Czwartek, 10 listopada:
18:30: Hellas - Juventus 0:1 (Kean)
20:45: Lazio - Monza 1:0 (Romero)
Aż się nasz mecz ze Spezią przypomina
ustafka
Wniosek?
Absolutnie nie należy lekceważyć beniaminków.
Może nie będziemy największymi frajerami tej kolejki ;)
Większość z was krytykuje Piolego, Rebica, CDK czy Origi. Ja się za chwilę skupie na tym pierwszym tylko.
Mam wrażenie, że większość tutaj zachowuje się jak typowi POLACY albo muszą mieć jakiegoś bohatera, albo winnego. To nie jest menadżer piłkarski, piłkarze to nie są tylko nazwiska i roboty. Przy takiej intensywności trzeba rotować składem i nie będzie już lepszego rywala żeby wypróbować rezerwę. Na miejscu Padre wystawiłbym taki sam, albo podobny skład!! Piszecie ciągle Leao, Leao, Leao. Gościu który chce zarabiać 10 mln euro na sezon bo jest taki wspaniały powinien w pół godziny załatwić sprawę z drużyną grającą jak drużyna z serie B, a nie pokazał NIC, kompletnie NIC. Więc ciągłe narzekanie, że taki skład a nie takie jest bez sensu. Cała drużyna zagrała źle.
Kolejna kwestia pogódźcie się z tym, że obecny Milan to właśnie taka drużyna grająca że raz się uda raz nie. Omijając poprzedni sezon, czyli wynika ponad stan to Milan niczym się nie różni od pozostałych ekip z miejsc 2-7. Większość przepycha mecze i raz na jakiś czas się im to nie uda, wczoraj trafiło na nas. Równie dobrze teraz w tabeli mogliśmy mieć około 24 punktów i być na 7-8 miejscu. Obecny Milan to drużyna na pograniczu top 4 i czas się z tym pogodzić. Wiem, że wszyscy wracają do tamtego sezonu ale to już było...
W porównaniu z tamtym sezonem po postu osłabiliśmy się. Letnie transfery możemy to już powiedzieć w tym roku nie przyniosły NIC, kompletnie NIC. I to jest największy problem, a czepianie się pojedynczych zawodników nie ma sensu. Milan obecny jest taki na tyle ile ma punktów, a mogło być jeszcze mniej. Milan obecny to drużyna na granicy 2-7 miejsca w Serie a i trzymajmy kciuki by na końcu zmieścić się w top 4 a znajdą się tam takie drużyny, które będą miały mniej takich wpadek jak my wczoraj.
Poza tym we wczorajszym meczu z mistrzowskiego Milanu zagrał ledwie: Tomori, Tonali, Bennacer i potem Leao, a do tego Kjaer i Rebic, którzy więcej nie grali niż grali w poprzednim sezonie. Jeżeli uzupełnimy skład rezerwami, albo transferami które opisałem powyżej nie może być lepiej, a nawet tak samo jak w poprzednim sezonie. Byle od stycznia ruszyć z jak najmniejszą ilością wpadek tak jak wczoraj, bo praktycznie cała szóstka: Atalanta, Roma, Lazio, Juve, Inter i My ruszamy od nowa bo nikt nie będzie na koniec roku zdecydowanej przewagi. A o Napoli na razie zapomnijmy, jedynie któraś z tych 6 drużyn jak złapie super serie zwycięstw, przy stracie punktów Napoli może ich dogonić.
Oho...Lozano przewraca się o piłkę i za to Luperto wyrzucony. Brawo Napoli,..no nic, w zeszłym sezonie pokonaliśmy Inter i ich kumpli w żółtych koszulkach, w tym sezonie będzie podobnie.
https://www.meczyki.pl/newsy/mialo-byc-wzmocnienie-jest-niewypal-fc-barcelony-na-dzis-najgorszy-transfer-w-erze-xaviego-cialo-obce/199677-n
Wszyscy chyba wiemy że Kessie potrzebował ciągłości i rytmu żeby wymiatać a bez tego prezentował się słabo
Tej ciągłości nie ma i będzie miał ciężko żeby mieć
Barca całe okienko wyrzucała z klubu Frenkiego i Kessie pewnie był sciagany jako jego następstwo a tu nie wyszło i teraz Franck ma problem a Barca niewypał na ten moment
Autor wyszczególnia jakoby działacze Barcy ściągali Kessiego, ponieważ potrzebowali środku pola mięśni, agresji i pittbulla, by potem zasugerować, że wyróżniał się niepotrzebną agresją i głupotą.
"Takim pożytecznym pracusiem miał zostać właśnie Franck Kessie. Iworyjczyk w Serie A dał się poznać jako waleczny pomocnik, który do każdej drużyny wniesie kilogramy, siłę i wachlarz cech wolicjonalnych. Xavi dysponował już Pedrim, Sergio Busquetsem czy Frenkiem de Jongiem, ale brakowało mu boiskowego pitbulla, kogoś, kto nie będzie bał się włożyć głowy tam, gdzie niektórzy obawialiby się umieścić nogę"
"Piłkarz ten na razie wykazuje się jedynie bezmyślną brutalnością, o czym świadczy fakt, że w rozgrywkach La Liga otrzymuje żółtą kartkę średnio co 70 minut. Jest to najgorszy wynik spośród wszystkich piłkarzy występujących w pięciu najsilniejszych ligach europejskich"
Nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko. Autor w tym artykule stosuje propagandę proBarcelońską.
W hiszpańskiej i katalońskiej prasie natomiast pełno jest artykułów obnażających transfer Raphinii, który mimo wszystko jest idealnie skrojony pod Barcelonę, ale póki co to nie daje nic, co mogłoby wskazywać, że to dobrze wydane (ile 50mln?) pieniądze.
Kessie przychodzi za darmo i robi robotę, dla jakiej został sprowadzony vide-Vidal. Chłopak pewnie jeszcze wchłania nową atmosferę, ale nie obarczałbym go najgorszym ruchem transferowym Barcy. Bo chyba nikt po nim nie spodziewał się, że będzie tam strzelał bramki.
A jakby było mu smutno i źle, to ja bardzo chętnie zobaczyłbym go z powrotem u nas.
Mimo wszystko polubiłem go, i życzę mu jak najlepiej.
To artykuł z psuedodziennikarskiego portalu plotkarskiego meczyki.pl, nie ma sensu tracić czas na banialuki, które tam wypisują. :)
I teraz co rok daje to taki efekt - że ta ich tilitaka na ogórków z LaLiga daje rade, ale przychodzi taki Inter Roma, Czy Bayern i odprawiają ich z LM zanim zdążą wyjść z grupy LM albo lecą od razu w 1/8
Do takiego grania trzeba mieć piłkarskich poetów jak Xavi czy Iniesta.. A jak się nie ma.. to należy w końcu się przestawić na inny tryb gry a tego Barcelonie boją się jak w Juve zwolnić Maxa i zatrudnić trenera zza granicy.. A takiego myślenia ofiarą jest właśnie po części Kessi, który sam oczywiście też nie jest "niewinny" ale na pewno mógłby pokazać więcej, są jednak różne "ale" które mu to uniemożliwiaja..