Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wieczór na "nie". Po rozczarowującym występie Milan tylko zremisował 0:0 na stadionie Cremonese.
Zgodnie z oczekiwaniami Ciprian Tatarusanu był właściwie bezrobotny, a to Milan wykazywał inicjatywę. W pierwszych trzydziestu minutach gry nieznacznie strzałem z powietrza pomylił się Brahim Diaz, a celnie, ale niezbyt mocno, strzelił Ante Rebić. Najlepszą okazję miał jednak Divock Origi, który w 26. minucie stanął oko w oko z Marco Carnesecchim, ale przegrał pojedynek z bramkarzem beniaminka.
W 36. minucie groźnie główkował debiutujący w wyjściowym składzie rossonerich Malick Thiaw, ale i tym razem górą był golkiper gospodarzy. Włoch nie dał się pokonać także po celnym strzale Juniora Messiasa i do przerwy pozostał bezbramkowy rems.
Po zmianie stron boiska Milan rozczarował tych, którzy oczekiwali konkretów. Mistrzowie Włoch byli po prostu bezzębni. Wydawało się, że przełamali opór Cremonese po niespełna godzinie, kiedy gola strzelił Origi, jednak po analizie VAR wykryto spalonego. Później Carnesecchiego próbował zaskoczyć Leao, ale bramkarz beniaminka wygrał i tę próbę. Włoch nie dał się pokonać już do końca i mediolańczycy w marnym stylu wracają z Cremony raptem z punktem.
US Cremonese - AC Milan 0:0
Żółte kartki: Ghiglione 47', Vasquez 67', Valeri 85', Meite 87' - Leao 78', Lazetić 87', De Ketelaere 90+3'
US CREMONESE (3-4-2-1): Carnesecchi - Aiwu, Bianchetti, Vasquez, Ghiglione (63' Sernicola), Escalante, Castagnetti (70' Pickel), Valeri (88' Quagliata) - Meité, Afena-Gyan (63' Buonaiuto) - Ciofani (63' Okereke)
AC MILAN (4-2-3-1): Tatarusanu - Thiaw (60' Kalulu), Kjaer, Tomori, Ballo-Toure - Bennacer, Tonali (83' Krunić) - J. Messias, B. Diaz (74' De Ketelaere), Rebić (83' Lazetić) - Origi (60' Leao)
Sędzia główny: Antonio Rapuano (Rimini)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Co może pójść nie tak
Tak jest zawsze z ogórkami... ZAWSZE
zlekceważeni przez zawodników, zlekceważeni przez trenera (który powinien oszczędzać podstawy, to fakt, ale często nam to bokiem potem wychodzi)
Cała reszta gra w "piłka parzy".
Do tego gramy skrzydłami których poza Leao nie mamy.
"Nie ma zagrożenia "
Ja tam już wiedziałem przed
Jak na razie Diaz jedynie wiatr robi z przodu
Oby coś nam weszło