SAMUELE RICCI 2029!
SAMUELE RICCI 2029!
W czwartek trener piłkarskiej reprezentacji Portugalii Fernando Santos ogłosił 26-osobową kadrę, która uda się na mistrzostwa świata do Kataru. Wśród powołanych nie zabrakło oczywiście będącego ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji, zawodnika Milanu Rafaela Leão. Portugalia w grupie H mundialu zmierzy się kolejno z Ghaną, Urugwajem i Koreą Południową.
U nas nie wygląda to źle. W pierwszym składzie swoich reprezentacji zapewne oglądać będziemy tylko Kjaera, Theo i Desta, który jest rotacją, ewentualnie Leao. FBT, Giroud i CDK pojawiać się będą na boisku raczej epizodycznie.
Liczę na to, że większość naszej kadry spokojnie odpocznie, wrócą kontuzjowani i seryjnie będziemy kasować punkty na wiosnę.
Chyba nie ma takiego klubu na świecie, który wyłożyłby 100 mln za zawodnika z rocznym kontraktem:)
Real Madryt i Eden Hazard :) miał rok do końca kontraktu i zapłacili 115 mln
Jak widzisz są
W Polsce sprawdzają Cie, przeszukują jak w amerykańskim filmie...A potem na stadionie pojawiają się pałki, race, kastety...ktoś kogoś przepuszcza? Ktoś komuś coś podkłada? Czy zwykła magia?
https://www.youtube.com/watch?v=J2uhWTFvug8
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Że co ku....? W jakiej dyspozycji? Bardzo Dobrej? Chyba do próby wyłudzania hajsu od Milanu to on jest w dobrej dyspozycji.
Ostatnie 4 mecze (tylko w lidze) to dno i kilometr mułu. Wrócił do kopania się po czole jak na początku przygody z Milanem a wy piszecie o "dobrej dyspozycji? Serio?
Jakiś czas temu czytałem że Renato Sanches wybrał PSG dlatego że może tam znów współpracować ze znajomym trenerem i dyrektorem sportowym... to miało zdecydować.. chyba jednak coś poszło nie po jego myśli
Bywa i tak.
Za to Vitinha już owszem.
Gdyby przyszedł do Milanu zamiast CDK, to Pioli mógłby na spokojnie częściej grywać 4-3-3, mając do tego lepszych wykonawców. Może i w Milanie Sanches nie byłby pierwszym wyborem, ale byłby pierwszym rezerwowym dla Tonalego i Bennacera. No cóż, jego wybór, też pewnie poleciał na hajsik, bo paryżanie dali więcej.
Dla mnie jednak osoba, która zarobiła w życiu już kilka bądź kilkanaście milionów, ma zaspokojone wszelkie potrzeby i zarządzając rozsądnie majątkiem mogłaby nigdy nie pracować do końca życia, podobnie jak jej dzieci. Więc dla mnie nie ma kompletnie różnicy między zarabianiem pięciu czy pięćdziesięciu milionów - moje potrzeby są zaspokojone, byt mój i mojej rodziny zapewniony. Kolejne miliony są potem wydawane na totalnie zbędne i niepotrzebne rzeczy. I tak, jest różnica między kupieniem samochodu, który dla niektórych będzie zbędnym wydatkiem, a kupieniem samochodu za kilka milionów tylko po to, by się nim chwalić. Ot, i tyle.
Były przesłanki do tego, że tam będzie grał, więc mnie jego decyzja aż tak nie zdziwiła. Jego profil się nie zmienia, świetny gracz z kruchym zdrowiem.