SAMUELE RICCI 2029!
Tak jak tydzień temu! AC Milan podobnie jak w zeszły weekend wyrwał zwycięstwo przed samym końcem meczu. W 15. kolejce Serie A Rossoneri pokonali Fiorentinę 2:1 (1:1). Bramki dla podopiecznych Stefano Piolego strzelali: Rafeal Leão (2') - po asyście Oliviera Giroud, drugi gol to trafienie samobójcze Nikoli Milenkovicia (90+2').
Zachęcamy wszystkich użytkowników do ocenienia postawy Rossonerich w tym meczu, który był ostatnim w roku 2022. W ankiecie nie uwzględniliśmy Ante Rebicia, który przebywał na murawie zbyt krótko.
Krunica ciężko nawet ocenić, bo go nie było przez cały mecz na boisku i nawet Pioli o nim zapomniał przy zmianach (76 minuta dopiero na zmianę to o 76 za dużo dla niego).
Diaz jak się obudził po przerwie to go Pioli zdjął - w trakcie 1 połowy jakby grał Rebić za niego - sporo niedokładności i odbijającej się piłki.
Thiaw nerwowy, parę zagrań miał niebezpiecznych dla własnego zespołu. Tomori raz dawał się ogrywać jak dzięcko, by za chwilę chronić zespół przed golem.
Kalulu chyba też się niczym nie wyróżnił oprócz ładnego strzału na bramkę Tatarusanu.
Sam Tatarusanu solidnie, ciężko go winić za gola przy takim rykoszecie.
Saponara sprawiał lepsze wrażenie od Tonaliego i Bennacera w tym meczu.
U Leao bez zmian w stosunku do poprzednich spotkań - jedynie dzisiaj przez te 90 sekund zapomniał, że mu się nie chce i trafił do bramki. Tak to im dłużej trwał mecz tym bardziej irytował swoją grą.
Giroud osamotniony z przodu, ładna asysta, blisko kolejnego ładnego gola, ale to tyle. Jak go można lubić to niestety w takim meczu brakuje go trochę głębiej jak nie dajemy rady rozegrać. Podejrzewał, że na Mundialu Giroud pogra i coś ustrzeli :)
Vranckx pokazał, że piłki się nie boi, ale ciężko ocenić tak krótki występ. Dest próbował, ale będąc szczerym nie można się dziwić dlaczego Barcelona chce się go pozbyć. O Origim to nawet szkoda tekstu.
Mieć tylko nadzieję, że po tej przerwie mundialowej trener i zawodnicy się ogarną, bo walka o top 4 może być zacięta do ostatniej kolejki w tym sezonie.
Pozatym powiedzmy sobie szczerze. Pioli stracił Kessiego, Romka transfery które mu zorganizował Maldinii to całkowite dno na dzień dzisiejszy CDK, czy Adli to póki co niewypały.
Do tego dochodzą problemy kadrowe w postaci kontuzji Ibra, Calabria, Mesjasz, Florek, Maignan .. ? Serio no trener znowu musi łatać a tutaj nawet nie ma połowy sezonu to jest dramat...
Jeżeli chcemy szukać winnych to w takiej kolejności - 1 zawodnicy/drużyna 2. Pan Maldinii. dłuuuuugo nic i trener Pioli.
Maldini mu zatrudniał Ostiego i go trzyma na stołku czy Pioli? Sam Padre też jest tu też odpowiedzialny
rozumiem, że narracja taka Pioli subito, Maldini wszystko po całości zawalił :)
Akurat się nie zgodzę. Gdyby to był pierwszy czy drugi taki mecz Pioliego to tak. To któryś z kolei słaby mecz w naszym wykonaniu, nawet nie wspominając, gdyby jeszcze z wcześniejszych spotkań wyciągnąć zrywy Leao, które nam dawały gola czy asystę i zaburzały cały wygląd spotkania - niestety obejrzałem póki co wszystkie spotkania, które graliśmy.
To trener zarządza drużyną, on ustawia taktykę - my mieliśmy problem ze Spezią i Cremonese, nie z Bayernem czy Barceloną.
Nigdy nie twierdziłem, że nie lubię Krunica, bo zawsze wspominałem, że jest to zawodnik potrzebny w zespole, bo zagra wszędzie, ale to nie jest ktoś do pierwszego składu i to był kolejny mecz, który to pokazał - ostatni raz tak nie widoczny był chyba jak też z jakiegoś powodu znanemu tylko trenerowi grał na defensywnym pomocniku chyba z Tonalim w parze i miał rozgrywać piłkę.
Transfery były słabe, bo były, tego nie można oszukać, ale w stosunku do kontuzji to Tatarusanu jakoś goli co mecz nie zawala, na prawej stronie czy gra Messias (chyba jakaś zgoda wszystkich była, żeby go zostawić), Alexis, Rebic to i tak nic się nie zmienia nawet jakby dwaj pierwsi byli zdrowi, Ibra jedynie może sprawić, że mentalność zespołu się zmieni, a czy sama jego gra w stosunku do Giroud będzie inna to wątpię. To też nie tylko ja wspominałem, że trzeba spróbować zagrać inaczej, coś zmienić w taktyce.
Po prostu widzę, że nie wszystkie decyzje i sytuacje w klubie można zwalić na kontuzje i okno transferowe, dlatego jak napisałem wcześniej - liczę, że po przerwie zawodnicy oraz trener pokażą, że nadal jesteśmy Mistrzami Włoch i tak będziemy grać.
Pozdrawiam i myślmy pozytywnie :)