Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
Zajmujący się tematyką Milanu dziennikarz Carlo Pellegatti poinformował, że Franck Kessie chciałby wrócić do Milanu. Włoch powołuje się na źródła w bliskim otoczeniu piłkarza. Iworyjczyk latem trafił na zasadzie wolnego transferu z ekipy mistrzów Włoch do FC Barcelona, ale na Camp Nou - przynajmniej jak na razie - zupełnie mu nie wyszło. 25-latek nie przebił się do wyjściowego składu, za swą grę zbiera krytykę i coraz więcej wskazuje, że bardzo szybko rozstanie się z wicemistrzami Hiszpanii.
Obawiam się wyjścia z grupy, a wtedy będzie odtrąbiony sukces...
Bo z takim autobusem i przecinakami to Araby nie pograją, a Meksyk bodajże też nie jest mocny w pozycyjnym, więc Lewy jakoś ukłuje i 6 punktów zdobędziemy.
Nie widzę żadnej różnicy między Czesiem711, a JurkiemWujem. W sumie to Brzęczący więcej wygrał :)
Alessio
Niestety pełna zgoda. Drużyna ułożona tragicznie.
Zieliński dopiero w ostatnich 2 spotkaniach grał mniej więcej jak w Napoli i od razu najlepszy na boisku się okazał. Oby Czesiu nie ustawiał go znowu na 10.
Faktycznie, że na oceny jeszcze za wcześnie ale na co tutaj liczyć jak w podstawowej 11 większość naszych graczy to wciąż Ci sami panowie, którzy jeszcze coś potrafili ugrać przy Nawałce a teraz nie dość, że są starsi i kondycja już nie ta co wtedy to jeszcze są totalnie bez formy i nic nie grają w swoich klubach to skoro wcześniej się z nimi nie udało to teraz ma się udać?
A tak na serio to nie ma co stosować takich uogólnień bo każdy człowiek jest inny i każda sytuacja jest inna. Gdyby życie było takie proste, umieralibyśmy z nudów.
A gdyby wrócił, to wszyscy by po kilku meczach chwalili go jak Bonucciego w Juve...i słusznie!
Klasy piłkarskiej nie można mu odmówić. Wyraźnie widać gorszą grę w defensywie w Milanie bez Prezesa. Jego umiejętności często tuszowały błędy kolegów, a razem z Ismą momentami byli ścianą nie do przejścia.
Owszem, zależy od tego jaka byłaby formuła i jakie koszty ale gdyby wrócił to było by to na plus dla klubu. Lato pokazało, że nie tak łatwo dorwać pomocnika na tym poziomie w normalnych pieniądzach. A podejrzewam, że gdy do Barcelony przyjdzie lepszy trener, to wykorzysta potencjał Francka. Więc może warto zimą skorzystać z okazji...jeżeli to faktycznie okazja.
Wystarczy zerknąć za miedzę, Inter zdecydował się na taki ruch, przygarnął Lukaku, który zapragnął powrotu, ale dopiero jak zatracił wszystkie atrybuty i był bez wyjścia.
Czy kuzyni są szczęśliwi z odzyskania Belga? No nie do końca. Co prawda Marotta załatwwił całkiem korzystne warunki, ale Romelu srogo zawodzi, nawet w 1/3 nie przypomina piłkarza z ich mistrzowskiego sezonu.
My potrzebujemy zawodników, którzy cieszą się z gry w Milanie - Theo, Calabria, Tonali, Tomori, czują przynależność do tych barw i chcą za nie krwawić.
Franck może i zostawiał serducho na boisku, był zaangażowany, ale ostatecznie wyszło tak, że nie różni się niczym od Hakana czy Gigio.
Prawda jest taka, że 3/4 pobytu u nas kopał się po czole, a jak złapał formę to momentalnie wykorzystał ten fakt i uciekł do innego klubu. Milan go stworzył, Pioli przywrócił do życia, a on wypiął się na wszystkich i wybrał wyłącznie własne dobro, zostawiając nas z niczym.
Czy tym zachowaniem zasłużył na drugą szansę? Nie. Nic dziwnego, że kibice mu nie wierzą i czują niesmak. Sam uważam, że gdyby przykładowo wrócił na wypożyczenie i odzyskał formę, to bez zastanowienia znowu nas zostawi, o ile tylko Barca zmieni zdanie i zaoferuje mu miejsce w składzie.
Nie pisz wszyscy, bo co niektórzy mają zasady w życiu, których się trzymają. Takie cudeńko jakie odwalił Frąk...
Piszesz, że on tuszował błędy kolegów.
Mi natomiast się wydaje, że to koledzy zakrywali jego braki :)
Poza tym 2/3-3/4 pobytu u nas był ciałem obcym na boisku.
Nie pasuje do obecnej taktyki Milanu. Troszkę po jego odejściu się zmieniło, na moje na plus.
Co do Lukaku to pisałem już w momencie transferu, że nie ma co liczyć na wysoką formę belga bez Contego na ławce bo tylko u niego coś potrafił ugrać. No i właśnie tutaj jest trochę inna sytuacja u Nas bo mamy tego samego trenera na ławce ale tak jak pisałeś nie ma pewności czy znowu się Franckowi coś nie odwidzi.. Przykre to jest jak co niektórym odwala od pieniędzy i fejmu, tak też było z Franckiem poczuł hajs i uznał, że należy mu się więcej za mniej od siebie uznał, że już nie musi ciężko pracować, żeby zarobić więcej.
Dollar próbował pozwolić sobie za wiele ale najzwyczajniej Maldini z klasą wyczekał cwaniakowanie młodego i w odpowiednim momencie z klasą zgasił go jak peta.
Jedyny, który upokorzył klub i kibiców to Hakan. Chociaż czy upokorzył? Dał policzek ale sam oberwał rykoszetem
Kessie być źle w Barcelona, Kessie chcieć z powrotem do Milanu
Sytuacja jakbyś był z kobieta już trochę czasu, już wspólne plany, pierścionki. Gdy jej nie szło to ją wspierales itp, jesteś dla niej jak druga skóra xD
A ona mówi, ze w sumie było jej mega i super i ze love ale ona zawija się do innego typa. Tamten ma więcej hajsu, lepsze perspektywy i wgl jest lepszy wiec adios, pa!
Ma prawo? No przecież, ze ma!
Pogrzmocila się tam z nim i wgl i okazuje się ze wcale nie ma tak kolorowo, nie wychodzi z kuchni i nie jest tak super jak myślała. Ona chce teraz wrócić
No szanujmy się ;))
Ale z drrrrugiej strony, piłka to nie żyćko tylko biznes - a jak biznes to musza być korzyści. Czy Kessie byłby dla nas korzyścią na boisku? Patrząc po naszych ostatnich spotkaniach to tak i owszem :D
Oczywiście wypożyczenie i większość pensji opłaca Barca.
I chyba nikt nie myśli poważnie ze wykupimy za hajsy piłkarza który odszedł pol roku wcześniej za free ;)
Kiedy nawet reprezentacja Polski wykonuje rzuty różne lepiej od Milanu
Co do Kessiego - jeżeli forma wypożyczenia byłaby dla nas opłacalna pod względem finansowym to jestem na tak, ale jest jeden problem, czyli taktyka chyba, że przejdziemy na 4-3-3, a Kessie już biegał z tego co pamiętam przed dwójką pomocników. Jego odejście najlepiej pokazało, że niektórych zawodników ciężko zastąpić. Z nim w składzie pewnie środek pola byłby spokojniejszy jak i pracował na całej długości często podłączając się w pole karnego czego teraz brakuje.
Fajnie jak większość go nie chce, bo nas "wystawił" i nagle to zamazuje jak grał, co robił na boisku. Pewnie większość z was też by honorowo nie zmieniała pracy wiedząc, że można zarobić dużo większe pieniądze za wykonywanie tego samego :)
"Władze Milanu oferowały zawodnikowi 4,5 mln euro na sezon, ale Iworyjczyk zdecydował się opuścić Mediolan."
23 marca 2022, 12:12, cinassek
"Na mocy czteroletniej umowy zawodnik zarobi nawet 7 mln euro netto rocznie."
+ premia za podpisanie umowy z wolnego transferu, bonusy. Kwota się powiela na innych serwisach oraz w ostatnim czasie wyciekły zarobki Barcelony i Kessiego wskazywało 13 mln brutto co daje ~6,5+ mln wg kalkulatora hiszpańskiego.
Można zacytować klasyka "A czy ty wiesz, roby45, że mieć milion i nie mieć miliona to razem dwa miliony?“ :)
Była szansa zostać,ale nie.....wincyj piniędzy, wincyj.......
Tak samo zapowiadam wam, że póki turas będzie grał w Interze tenże klub nie zdobędzie mistrza kraju.
4 mln za sezon to dostanie, w świetnej formie Bennacer, a nie Kessie, który oszukał klub i kibiców i wraca z wakacji w Barcelonie.
Od jakiej gry chce uciec? On to chce zacząć grać w ogóle, bo obecnie w Barcelonie jest szeroką rezerwą.
Poza tym nikt by za Francka nie płacił wyceniane 35 mln euro, ewentualnie wypożyczenie, nawet jak z Atalanty na dwa lata, a później jakieś 10-15 mln za ewentualny wykup.
Ja widziałbym Kessiego z otwartymi rękami, oczywiście przy częściowo opłacanej przez nas pensji.
Spoko ale tylko i wyłącznie na bezdyskusyjnych warunkach Milanu, a nie to won.
tak by to wyglądało :D
wykup piłkarza kiedy odszedł za darmo, to jest absurd na poziomie płacenia trzem bramkarzom 10 mln euro rocznie :)
Alessio_re6 -Dlatego bym przeszedł w końcu na 1-4-3-3.
Jeżeli odbyłoby się to na korzystnych dla nas warunkach to jestem na tak. Jakieś darmowe wypożyczenie i pokrywanie części wynagrodzenia przez Barcę, nie wiem. Niech coś wymyślą. Ktoś taki jest nam potrzebny, bo środek pola wygląda na tę chwilę po prostu źle, a Franck zna już tę ligę i tę drużynę, wobec czego nie potrzebowałby czasu na aklimatyzację.
Teraz bujaj się, bujaj się, nikt cię tu nie chce.