Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wkroczyliśmy w fazę play-off katarskiego mundialu. Dzień rozpoczął się od starcia Holandii ze Stanami Zjednoczonymi. Ekipa Oranje skutecznie wykorzystywała swoje nieliczne okazje i na przerwę schodziła z dwubramkowym zapasem po trafieniach Depaya i Blinda. Amerykanie próbowali odwrócić losy spotkania i w 76. minucie zdobyli bramkę kontaktową za sprawą Wrighta, ale już kilka minut później ich nadzieje na dogrywkę rozwiał Dumfries. Zawodnik Interu zanotował bramkę, dwie asysty oraz kluczową interwencję w defensywie i zasłużenie został bohaterem meczu.
O godzinie 20:00 zabrzmiał pierwszy gwizdek w spotkaniu Argentyna – Australia. Argentyńczycy wyszli na prowadzenie po koronkowo rozegranym stałym fragmencie gry – autorem trafienia został Leo Messi. Gol na 2:0 padł w 57. minucie po fatalnym błędzie Mathew Ryana. Golkiper Kangurów niefrasobliwie stracił piłkę we własnym polu karnym, a Alvarezowi nie pozostało nic innego, jak posłać ją do pustej bramki. Albicelestes nie zamierzali na tym poprzestawać i szukali kolejnych goli, ale ten padł dla ich rywali – mocny strzał Goodwina zza szesnastki odbił się od twarzy Fernandeza i zaskoczył bezradnego Emiliano Martineza. Mimo świetnych okazji z obu stron w końcówce meczu, wynik nie uległ już zmianie i to Argentyna melduje się w ćwierćfinale.
Sobota, 3 grudnia
16:00: Holandia – Stany Zjednoczone 3:1 (10' Depay, 45+1' Blind, 81' Dumfries – 76' H. Wright)
20:00: Argentyna – Australia 2:1 (35' Messi, 57' J. Alvarez – 77' [sam.] E. Fernandez)
Francja - Australia 4:1
Argentyna - Australia 2:1
Argentyna - Polska 2:0
Francja - Polska 4:0? :P
Liczę, że jutro też spróbujemy tak zagrać. Lepiej przegrać 1:4 grając w piłkę niż 0:2 po nieudolnej murowance.
A jutro ostatni mecz mają (tu buźka Kamilusa)
Tak się kończy przygodę z mundialem,z podniesiona głową.
Jestem niezwykle ciekawy co myśleli polscy piłkarze/sztab oglądając to widowisko.
Czy Australia gra lepiej od nas?
To jest definicja gry w piłkę
A że są słabsi od Argentyny to żadne zaskoczenie
My tylko wykopywaliśmy piłkę do przodu na pałę bez żadnego pomysłu
https://www.meczyki.pl/newsy/dramatyczny-pilkarz-komentator-przejechal-sie-po-reprezentancie-usa-nie-pozostawil-na-nim-suchej-nitki/201550-n
Gol Blinda idzie na konto Desta, ale cała defensywa USA była dziś jak ser szwajcarski. Dest niestety za słabo broni jak na PO i za mało daje w ataku jak na PS. Najlepiej mógłby się czuć jako prawy wahadłowy, ale raczej materiał na światowej klasy gracza to to nie jest.
Po tygodniowej przerwie wróciło Echo Milanello! Zapraszam, warto, dużo ciekawych rozkmin i masa merytoryki. Będę wdzięczny za każde wsparcie przez udostępnienie, posłuchanie czy komentarz, który pomoże się rozwijać!
open.spotify.com/episode/4pi1tDAkRFTZwOV8M6ClTK?si=WAro2vx4RMm2IhdaScelGQ