Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
W pierwszym dzisiejszym meczu Hiszpanie mierzyli się z Marokiem, które sensacyjnie wygrało swoją grupę. Drużyna z północy Afryki zamierzała dowieść, że wcześniejsze wyniki nie były dziełem przypadku i sprawić niespodziankę także w fazie pucharowej. Hiszpanie znacznie dominowali w liczbie wymienionych podań i w posiadaniu piłki, ale nie przekładało się to na klarowne okazje bramkowe. Zarówno podczas regulaminowego czasu gry, jak i dogrywki nie padły bramki i po raz drugi w imprezie o awansie miał zadecydować konkurs rzutów karnych. W serii jedenastek Hiszpanie nie udźwignęli presji, nie trafili choćby raz i to Maroko, które można już śmiało określić czarnym koniem turnieju, gra dalej.
Na brak goli nie mogli narzekać kibice obserwujący spotkanie Portugalii ze Szwajcarią, jednak te padały głównie dla pierwszej z tych ekip. Podopieczni Fernando Santosa od początku przejęli kontrolę nad meczem i do ostatniego gwizdka dążyli do zdobywania bramek, co dobitnie oddaje końcowy rezultat 6:1. Strzelanie zakończył w doliczonym czasie gry skrzydłowy Milanu Rafael Leão.
Wtorek, 6 grudnia
16:00: Maroko – Hiszpania 0:0, 3:0 po rzutach karnych
20:00: Portugalia – Szwajcaria 6:1 (17', 51', 67' G. Ramos, 33' Pepe, 55' Guerreiro, 90+2' Leao - 58' Akanji)
Myślę, że sędzia mógłby np. przedłużać mecz o 10 minut , a potem karne. Albo nawet obie drużyny mogłyby same zdecydować i komunikowac sędziemu, że nie chcą grać dogrywki.
Dogrywka też ma swój klimat. Zmęczenie nie jest argumentem, bo jeśli przez to przegrywasz, to znaczy że zrobiłeś coś źle.
Zaimponował mi na tych mistrzostwach. Byle tylko mu zdrowie dopisywało.
Niech se ze swoich działek daje kasę, a nie dla ludzi którzy i tak zarabiają kosmiczne pieniądze.
Poprzedni tak nie marnotrawili budżetu.
Wszystko trzeba zaorać i od nowa. Tyle w temacie
Tam są jaja :)
Ogólnie jeśli to trafiłoby na prawdziwy rozwój młodzieży i rozbudowę infrastruktury to ok, niech będzie nawet 60 mln zł.
Ale w Polsce, 10-15% ośrodków skorzysta z tych pieniędzy w taki sposób, 20-25% nie zostanie w ogóle do stołu dopuszczone, a reszta prze..je te pieniądze na premie i kontrakty dla zagranicznych "gwiazd".
"Do przerwy w Polkowicach utrzymywał się wynik 0:0. Niekorzystny dla Świtu, który w tym samym czasie grał z Groclinem w Grodzisku i do przerwy przegrywał 0:2. "Postanowili to wykorzystać zawodnicy i działacze Lecha Poznań" - czytamy w akcie oskarżenia.
W przerwie meczu, gdy Czesław Michniewicz teoretycznie powinien prowadzić odprawę w szatni, jego piłkarze oraz fizjoterapeuta byli zajęci negocjowaniem dodatkowej kasy. Najpierw Robert Dominiak zadzwonił do działacza Świtu Ireneusza Jankowskiego i w imieniu piłkarzy Lecha zażądał dodatkowych 30 tys. Jankowski skontaktował się z właścicielem Świtu Wojciechem Szymańskim, który zgodził się na dopłatę. Słuchawkę przejął jeden z piłkarzy Lecha (z akt nie wynika który) i Jankowski musiał powtórzyć obietnicę. Tak zmotywowani zawodnicy wyszli na drugą połowę i strzelili dwa gole. Po meczu Michniewicz podzielił pieniądze pomiędzy 22 członków ekipy."
Lata mijają, ale praktyki dzielenia kasy te same.
Dobrze rozumiem, że piłkarze Lecha dostali pieniądze od Świtu, które miały zmotywować ich do lepszej gry? Za to było jakieś oskarżenie? Z tego co wiem takie działania (czy moralne czy nie, na to już każdy musi odpowiedzieć sobie sam), są popularne praktycznie wszędzie, nie pomijając Serie A.
Żeby była jasność, wg. mnie takie "transakcje" powinny być zakazane, nie uznaję ich i brzydzę się nimi. Nie rozumiem sytuacji w której jeden klub musi motywować finansowo drugi, żeby ten się spiął w meczu, który może być dla niego bez znaczenia. Obrzydliwe.
Nie jest to wybitne źródło, ale pokazują "piękną" twarz Czesia711 i Kuleszy.
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1034410/pzpn-i-reprezentacja-dzialacze-gasza-pozar-benzyna-opinia
Jednak przelewanie hajsu pod stołem w czasie pandemii, dziwne zapisy w umowie zakupu Locatelliego
Juventus beknie ostro za to. Tym bardziej jak calutka rada nadzorcza podała się do dymisji, to smród jest bardzo duży.
Ciekawi mnie Inter, chociaż w jego przypadku raczej nie ma machloj, bo jednak zarobili na transferach ogromne pieniądze.
Juve chciało być PSG, lub City, ale zapomniało o "załatwieniu" sobie sponsorów jakich mają tamte ekipy :)
:)
Media podłapały temat i używają haseł typu "degradacja", aby zwiększyć liczbę kliknięć.
Bo jednak w drugim wolę "magię" Portugalii, od "siermiężnych" Helvetów.