Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
W piątkowe popołudnie włoskie media podały bardzo smutne informacje. W wieku 53 lat zmarł Sinisa Mihajlović. Szkoleniowiec, który w sezonie 2015/2016 pracował w AC Milan, od ponad trzech lat zmagał się z białaczką. W ostatnich miesiącach nastąpił silny nawrót choroby, z którym Serb nie był już w stanie zwyciężyć.
Mihajlović poprowadził rossonerich w 38 meczach.
RIP
Takie sytuacje pokazują jak bardzo bezradni jesteśmy w obliczu choroby. Przecież jeszcze nie tak dawno krążyły po sieci filmiki z uśmiechniętym Mihą na płycie boiska, który gawędzi z Maldinim i Zlatanem.
W październiku tego roku sam usłyszałem diagnozę - nowotwór. Przez cztery tygodnie, po usunięciu guza żyłem w permanentnym stresie oczekując na wyniki - na całe szczęście okazały się pozytywne i nie wymagałem leczenia.
Apeluje tutaj, aby każdy kto przeczyta ten post zastanowił się, pochylił nad tematem i zainteresował Własnym zdrowiem - nie bagatelizując żadnych objawów! Nie jesteśmy niezniszczalni! Choroba może pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie i zazwyczaj tak się dzieje.
Przepraszam jeśli kogoś takie uzewnętrznienie zrazi, natomiast uważam, że PROFILAKTYKA JEST NAJWAŻNIEJSZA!
Forza Sinisa! Spoczywaj w pokoju.
Też usuwałem raka w tym roku. Trzeba się badać i tyle.
Tak się nie stało. Nie mogę już uprawiać ekstremalnego sportu (na spokojnie mogę to nie jest żaden problem, ale żadne jakieś maratony, triatlony,, ale dzięki temu że przejrzałem na oczy, udało mi się wyjść na prostą i mogę już uprawiać sport, choć oczywiście bez przesady i wciąż cały czas muszę kontrolować w trakcie swój rytm serca.
Po Piolim mój ulubiony trener w całej Serie A