De Ketelaere nie wnosi do gry nic. Można albo czekać kolejny rok na cudowne przebudzenie, albo opchnąć póki ktoś jeszcze daje 20 baniek. Origi? Finansowa pijawka. Przestrzelony transfer pod wieloma względami. Prawego skrzydła brak - nie rozumiem zachwytów komentatorów nad Messiasem. Cały team aktualnie spisuje się źle. Jakoś się trzyma Bennacer, ale to za mało, by wygrywać z Lecce, a co dopiero z Interem. Trzeba przełamania i odbudowania morale.
0
dt7ostatnio aktywny: Więcej niż 4 miesięcy temu, 2025-03-24
19 stycznia 2023, 09:13
Kalulu 6 za to przestawienie jak pachołka w polu karnym na 3:0 przez Lautaro ? to wyglądało jakby junior z seniorem walczyli
Mamy najwiekszy kryzys za czasow Pioliego.Ale wierze w ten Milan,wierze ze wroci szwed i znowu zacznie wszystko grac,odkad Mike ma kontuzje na boisku nie ma lidera a tego w takich sytuacjach najbardziej potrzeba.Forza Milan!
To, że nie ma ławki to tylko i wyłącznie wina Pioliego. Sam tej ławki nie zbudował. Jedyne zmiany to Junior za Alexa i odwrotnie, Pobega i CDK do środka. Jak jest zdrowy to wchodzi Rebić i Origi. No i oczywiście jak już prowadzimy to w końcówce Gabbia. Inni nie dostają praktycznie w ogóle szans. Lazetic jedyny zmiennik Oliego przez połowę sezonu nie wchodzi praktycznie w ogóle. Adli? Bez szans. Thiaw? Fajne wejście, ale Pioli go już przyspawał. Trochę Vranckx i tyle
dokładnie tak, jak pisze biedrus. Pioli wykonał świetną motywacyjną robotę, fajnie ułożył zespół jak żarło, ale stał się więźniem własnych decyzji i nie potrafi (nie wiedzieć czemu) się od nich uwolnić. Tak jak w zeszłym sezonie czasem niezrozumiałe ciągłe stawianie na Krunića, tak teraz mamy po prostu stalową 11tkę i nic tego nie zmieni.
Pomijając to, że nie mógł w tym meczu zagrać Thiaw, to można było wędkę dać Tomoriemu i, zaryzykować i nie wystawiać Giroud. Francuz od finału padł psychicznie i mimo że wcześniej też miał mecze, gdzie marnował na potęgę (vide Napoli), tak po mundialu to wrak piłkarza, mentalnie, fizycznie, technicznie...
Bez konkretnych roszad i chyba zmiany w rozumowaniu Piolego, daleko nie zajedziemy.
Myślę, że Pioli chętniej by wprowadzał nowych zawodników gdyby to żarło. W tej chwili wszystko idzie źle. Stefano jest pod dużą presją, a to nie dodaje mu odwagi do stawiania na zawodników, którym najwyraźniej mniej ufa. Liczy, że albo przebije mur swoimi żołnierzami albo nic tu nic pomoże.
Problem polega na tym, że za Kessiego przyszedł jakiś Vranckx, a za Romagnolego następny no name. Był Acerbi na rynku, który robi robotę i kryminałem jest to, że po niego nie sięgnęliśmy. Czepianie się chłopa, że w pół roku nie zrobił ze swoich nowych podopiecznych konkretnych piłkarzy jest… niemądre. Rok wcześniej sprowadziliśmy konkretnych, ale wiekowych piłkarzy jak Oli czy Florenzi. Teraz przyszła grupa dzieciaków, która odstaje poziomem. Stękanie, że zły Pioli nie daje im szansy to nieporozumienie. Tak, Stefan zdecydował, że za wszelką cenę będzie kładł wynik, a prawdziwe gwiazdy siedzą na ławce. Ja temu człowiekowi współczuje, bo my zamiast się wzmocnić, choćby symbolicznie, to do nowego sezonu przystąpiliśmy ze słabszą kadrą.
Pioli po prostu nie lubi zmian i tyle. Mecz z Monzą - prowadzimy 2:0 w 60 min i Pioli wpuszcza Leao (po co?), w 65 min jest już 3:0. Co robi Pioli? Czeka do 78 min by wpuścić Vranckxa. Kiedy ma tych rezerwowych próbować? Mecz z Salernitaną - powinno być 5:0 do przerwy. Skoro Oli nie strzela, od 46 min po boisku powinien biegać Lazetic, gorszy by nie był. Potem jak już się zrobiło nerwowo to znowu zmian nie mógł zrobić. Zamknięte koło. Albo kupujesz zawodników doświadczonych, których nie boisz się wpuszczać, albo kupujesz młodych, ale dajesz im szansę. Pioli nie chce/nie umie zabijać meczów stąd też tylko zmiany, o których wszyscy wiedzą. Mamy szerszą kadrę niż rok temu, ale po co?
Ale to nie Pioli tych ludzi kupuje. Od dwóch lat przed mercato można przeczytać, że Pioli chce Berardiego. I co dostaje? Mesjasza, od dwóch lat dostaje Mesjasza.
Co do dawania szans Lazeticiowi czy Adliemu. Panowie na swoje szanse pracują na treningach. Widocznie obaj są tak żałośni, że wpuszczenie ich na boisko mogłoby obrazić zawodników. Nie doszukujmy się spisków, każdy trener ma swoich faworytów, ale każdy jest rozliczany w wyników i nie jest samobójcą. Więc gdyby miał poważne alternatywy na ławce to z pewnością by z nich skorzystał. Tymczasem przypomnę tylko, że Adli w najsłabszej drużynie Ligue 1 wcale nie był gwiazdą i drugiej połowie sezonu coraz częściej mecze zaczynał na ławce.
0
TR3V0Rostatnio aktywny: Więcej niż 3 miesięcy temu, 2025-04-09
18 stycznia 2023, 22:34
każdemu odjąć 2 pkt od oceny i wszystko się będzie zgadzać :)
Origi? Finansowa pijawka. Przestrzelony transfer pod wieloma względami.
Prawego skrzydła brak - nie rozumiem zachwytów komentatorów nad Messiasem.
Cały team aktualnie spisuje się źle. Jakoś się trzyma Bennacer, ale to za mało, by wygrywać z Lecce, a co dopiero z Interem.
Trzeba przełamania i odbudowania morale.
(szczególnie ta klasycznie po rzucie rożnym)
Kadrowo zaczęło się walić od wyrwy po Calhanoglu, potem Kessie, brak transferu obrońcy, brak transferu napastnika.
Pioli lepił z tego co miał, aż materiał się wyczerpał i Stefano jest w ślepym zaułku.
Inni nie dostają praktycznie w ogóle szans. Lazetic jedyny zmiennik Oliego przez połowę sezonu nie wchodzi praktycznie w ogóle. Adli? Bez szans. Thiaw? Fajne wejście, ale Pioli go już przyspawał. Trochę Vranckx i tyle
Pomijając to, że nie mógł w tym meczu zagrać Thiaw, to można było wędkę dać Tomoriemu i, zaryzykować i nie wystawiać Giroud. Francuz od finału padł psychicznie i mimo że wcześniej też miał mecze, gdzie marnował na potęgę (vide Napoli), tak po mundialu to wrak piłkarza, mentalnie, fizycznie, technicznie...
Bez konkretnych roszad i chyba zmiany w rozumowaniu Piolego, daleko nie zajedziemy.
Mecz z Monzą - prowadzimy 2:0 w 60 min i Pioli wpuszcza Leao (po co?), w 65 min jest już 3:0. Co robi Pioli? Czeka do 78 min by wpuścić Vranckxa. Kiedy ma tych rezerwowych próbować?
Mecz z Salernitaną - powinno być 5:0 do przerwy. Skoro Oli nie strzela, od 46 min po boisku powinien biegać Lazetic, gorszy by nie był. Potem jak już się zrobiło nerwowo to znowu zmian nie mógł zrobić.
Zamknięte koło.
Albo kupujesz zawodników doświadczonych, których nie boisz się wpuszczać, albo kupujesz młodych, ale dajesz im szansę.
Pioli nie chce/nie umie zabijać meczów stąd też tylko zmiany, o których wszyscy wiedzą. Mamy szerszą kadrę niż rok temu, ale po co?
Ale to nie Pioli tych ludzi kupuje. Od dwóch lat przed mercato można przeczytać, że Pioli chce Berardiego. I co dostaje? Mesjasza, od dwóch lat dostaje Mesjasza.
Co do dawania szans Lazeticiowi czy Adliemu. Panowie na swoje szanse pracują na treningach. Widocznie obaj są tak żałośni, że wpuszczenie ich na boisko mogłoby obrazić zawodników. Nie doszukujmy się spisków, każdy trener ma swoich faworytów, ale każdy jest rozliczany w wyników i nie jest samobójcą. Więc gdyby miał poważne alternatywy na ławce to z pewnością by z nich skorzystał. Tymczasem przypomnę tylko, że Adli w najsłabszej drużynie Ligue 1 wcale nie był gwiazdą i drugiej połowie sezonu coraz częściej mecze zaczynał na ławce.