Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Prokuratura w Mediolanie wszczęła dochodzenie w sprawie transakcji sprzedaży AC Milan z rąk Elliott Managament na rzecz Red Bird Capital Partners - informuje w czwartek włoska agencja prasowa ANSA. Guardia di Finanza (wyspecjalizowana włoska policja podległa Ministerstwu Gospodarki i Finansów, zajmująca się zwalczaniem przestępstw gospodarczych) dokonała przeszukań w ramach prowadzonego postępowania. GdF nie pojawiła się jednak w siedzibie klubu Casa Milan, ale w innych miejscach, w których sfinalizowano porozumienie dot. sierpniowego przeniesienia własności.
Według informacji ANSA, przedmiotowe dochodzenie to efekt zawiadomienia złożonego przez byłego akcjonariusza mniejszościowego - luksemburskiej spólki Blue Skye. Obecnie nie ma konkretnych osób objętych dochodzeniem, a sprawa prowadzona przez prokuratora Giovanniego Polizziego dotyczą potencjalnego sprzeniewierzenia i defraudacji.
Akcjonariusza.
Fakty są takie, że gdyby nie przekręty finansowe, to nie byłoby żadnej 9-letniej dominacji Juve. My się wtedy i tak kopaliśmy po czole, ale gdyby Juve nie robiło tylu wzmocnień to myślę, że spokojnie w tym czasie ze 4 tytuły miałoby Napoli.
Napoli około 100 mln dostanie pewnie - 10 pkt
Milan około 1 mln dostanie degradację do Serie B
Nie wiedzą ile potrwa dochodzenie i jak się zakończy. Czy będą to kary finansowe a może jakiś ban na wszystko. A może unieważnią umowę i nie chcą wydawać kasy
E-Elokwencja wobec klubu
D-Dawanie kibicom nadziei
B-Będzie tak jak chcemy
I-więcej nie damy
R-radżcie sobie sami
D-do widzenia
Pieprze Cię Cardinale.
Obyś zasiadł na Curva Sud
Tu ktoś fajnie opisał całą sprawę
https://twitter.com/susanoo128/status/1618647375916191744
(Adriano Galliani was admitted onto the board of SOPAF as an advisor in November 2005, owning 4.69% of the total shares.)
http://images6.fanpop.com/image/photos/37600000/John-Abruzzi-prison-break-37680847-960-640.jpg
Ja robię tak jak piszesz i dzięki temu żyję bez większych nerwów. Kiedyś porażki i sukcesy Milanu znaczyły dla mnie bardzo wiele, były wręcz częścią istoty mojego życia. Teraz, mimo że wciąż oglądam mecze, udzielam się na stronach, czasem wybiorę się do Mediolanu, to jednak to wszystko jest teraz już "tylko" gdzieś obok tego, co naprawdę się liczy, czyli rodzina, zdrowie, jakaś tam kariera itd. Złapałem dystans i radzę to zrobić każdemu. Tym bardziej, że moim zdaniem Milan jeszcze długo, o ile już nigdy, nie będzie tak wielki jak dawniej.