MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Jeśli trener Stefano Pioli faktycznie zdecyduje się zestawić drużynę Milanu na derby z Interem w ustawieniu 4-3-3, pewni miejsca w podstawowej jedenastce w drugiej linii mogą być Sandro Tonali i Rade Krunić. Uraz leczy bowiem Ismael Bennacer i nic nie wskazuje na to, że zdoła go przezwyciężyć do niedzielnego spotkania. O ostatnie miejsce w pomocy rywalizują natomiast Aster Vranckx i Tommaso Pobega. Jeden z nich otrzyma szansę zaprezentowania się w wielkim meczu, a faworyta należy upatrywać we Włochu, który dostaje w tym sezonie dużo więcej szans od Belga.
Edit. Minimum* 3 golami?
Po co ten transfer i kto za nim lobbował?
Zagadka podobna do Vasqueza.
Można wyciągnąć wnioski typu.. nie wychodźmy na boisku, przecież i tak przegramy dość wysoko... Dobrze że tak samo nie myślało np Maroko przed mistrzostwami świata. Tylko że im nikt nie powiedziałem ze sie nie da. Nie wiedzieli i dali rade.
Sam mam nadzieję, że derby będą punktem zwrotnym tego sezonu dla nas (pozytywnym), ale trudno zachowywać optymizm po - umówmy się - jednej z najgorszych serii bez wygranej w historii tego klubu.
Pozdrawiam.
P.S. Nawet nie zostałem jeszcze wyzwany, co uważam za spore zaskoczenie, bo mam wrażenie ze na tej stronie każdy kto ma inne zdanie jest obrażany. Zresztą gdzieś wcześniej już o tym pisałem.
Brawo
Mimo wszystko wolałbym chyba dokoptowac do Tonaliego - Astera i Pobegę jak ten ofensywniejszy mezzala (bo o opcji typu CdK w trójce pomocy i Brahim na prawe skrzydło to mogę w Fifie ustawić)
Moim zdaniem spoko opcja, dynamiczna liga, która potrafi rozwinąć napastnika.
Szanuję i będę szanował Piolego bez Twojego przyzwolenia.
Facet z kadrą, która pokazuje właśnie swoje niebywałe ułomności, zdobył tytuł.
A co do przygotowania - nie wiem jak to funkcjonuje w klubie i kto od kogo jest zalezny - podejrzewam, ze Ty też nie - ale zakąłdam, ze Pioli nie wdraża przygotowania fizycznego i nie leczy późniejszych kontuzji. A już na pewno nie uśmiecha mu się grać co mecz bez 50% podstawy od 3 lat. Zwłąszcza gdy widzi sąsiada mającego galowy skłąd w zasadzie cały sez.
Nie żebym nie wierzył w drużynę, ale bez Bennacera to nawet nie ma co wychodzić. Tonali jest w tragicznej formie, chłop się po prostu zaciął(co jest normalne). Isma to mózg drużyny, także strata bardzo, bardzo duża. Trzeba będzie liczyć na błysk Leao, ale ten z kolei zaś również nie ma formy, w sumie tak jak cała drużyna.
Chyba coś Ci nie wyszło :)
"Pobega zagra, bo jest silniejszy i bardziej doświadczony, tym bardziej w momencie, gdy potrzeba więcej dynamiki i techniki,"
"Niebo Pobega nie wniesie ci techniki, mimo iż Milan tego bardzo aktualnie potrzebuje, gdy nie ma Bennacera. "
Jak to mawia Geralt "To taki wybór jak między dżumą a cholerą"
Gdyby nie napisał "Jak to mawia Geralt" to darowałbyś sobie ironię? Przecież jasne jest o co chodzi.
Szczerze - 4-3-3 było dobrym pomysłem jak grał Bennacer, obecnie tylko dołoży nam kolejnych słabych punktów. Ale nie widzę też za bardzo innych rozwiązań niż kontynuowanie 4-2-1-3. Przeczuwam, że mister zmieni nam formację tylko po to, żeby zrobić jakąkolwiek zmianę i nie będzie miał na to żadnego konkretnego planu.
Tata
Calabria - Kjaer- Kalulu - Theo
Pobega - Tonali - Krunic
Messias/Alexis-Giroud-Leao
Vranckx, Cdk, Adli, Thiaw? A co to są? To chyba jakieś dziwne nazwiska wygenerowane w FM.
Dla mnie też nie jest zrozumiałe, że w dobie kryzysu trener nie próbuje alternatywnych rozwiązań. Ale to trzeba było zastosować najpóźniej w meczu z Sassuolo.
Inter jest zbyt doświadczoną, cwaną i formie drużyną, aby w tym momencie z nimi stosować takie zabiegi.
Pioli sam siebie zapędził w kozi róg. Granie fatalnej piłki tym żelaznym składem od kilku miesięcy nic nie daje.
Ewentualne zmiany też nie wróżą poprawy. Na to potrzeba czasu i zgrania.
Ale przy odrobinie szczęścia i dobrych gwiazd gdyby te nowe nabytki nagle zaczęły grać efektywnie i przynosić punkty, to Piolemu też się oberwie, że nie zastosował tych nowych zmian wcześniej, i zupełnie frajersko potraciliśmy punkty:)
W porównaniu z Paquetą, to słabo z szansami.
Alessio_Re6 - To nadal dużo biorąc pod uwagę jego dyspozycję w Milanie. Facet zagrał aż w 23 spotkaniach i tylko w jednym meczu zagrał poprawnie, a było to spotkanie z Bologną. Nie wiem czym Pioli jest tutaj winien gdy Belg totalnie zawodzi. A mogli ściągnąć takiego Szymańskiego który w kolejnym zespole jest gwiazdą. Teraz znając życie to chłopak pójdzie do silnego klubu jak tak dalej będzie grać w Rotterdamie.
Co do oczekiwań, nie interesuje mnie za jaką kwotę przyszedł, tylko jego gra, a na osobę bardzo pomijaną w drużynie, gra całkiem nieźle. Mieć oczekiwania co do piłkarza, głównie przez pryzmat kwoty, to dla mnie głupota. Bardzo nie rozumiem, dlaczego ktoś gra tylko dobrze albo źle i trzeba mieć takie same oczekiwania jak ty.
Aaa i tak populistycznie w twoim stylu liczb wymaga się od każdej pozycji.
hyrus13 - Oni coś mówią o betonie kiedy sami się zabetonowali w opiniach o tym jaki to Pioli zły, jaki to beton itp. Biedny Belg, taką mu krzywdę wyrządza Pioli, że już go sadza na ławce, bo to nic, że on gra kiepsko ale Pioli zły.
Tylko, że zespół nie wygląda na zmęczony fizycznie ale dużo graczy jest bez formy, a w przygotowaniu najbardziej zależy od treningu jaki wykonujesz w trakcie sezonu, a kontuzje w dużej mierze zależą od tego jak się prowadzi dany zawodnik.
Zrozum jedno, to musiało w końcu wyjść, ten brak jakości na poszczególnych pozycjach. Wiecznie Theo z Leao i Olivierem nie mogli tuszować nam gry w ofensywie, bo też w końcu może im spaść forma, bo strata w ciągu dwóch lat Hakana, Gigio, Kessie oraz Alessio musiała wyjść, to byli kluczowi zawodnicy przez długi czas w tym klubie i teraz gdy nje ma komu ciągnąć gry to mamy to co mamy.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów".