Bozian (jak go kiedyś nazwał Szpakowski hehe) nie jest tak statyczny jak Pato. Może się chłopak przydać. Jest bardzo aktywny i dobrze szuka miejsca.
Pazzini - czapki z głów. Takiego snajpera potrzebujemy. Strzelić coś z niczego też trzeba umieć.
Boateng jak zwykle. Dużo wiatru i praktycznie zero pożytku.