Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Gerry Cardinale, założyciel i partner zarządzający funduszu RedBird Capital Partners i jednocześnie właściciel Milanu był gościem piątej edycji "The Business of Football Summit" zorganizowanego w Londynie. Jest to cykliczne wydarzenie organizowane przez brytyjski Financial Times. Dziennikarz James Fontanella-Khan miał okazję rozmawiać z Gerry'm Cardinale na tematy m.in. nowego stadionu, inwestycji w sport i AC Milan.
O nowym stadionie: "Kiedy patrzysz na markę AC Milan i patrzysz, gdzie powinna być cała Serie A, gdzie powinni być wszyscy właściciele 20 drużyn tej ligi, to widzisz obszar, który nie jest właściwie wykorzystany, aby zapewnić wszystkim kibicom odpowiedni poziom wydarzeń. Powinni mieć dostęp do obiektu »światowej klasy«. Oceniamy różne lokalizacje pod budowę nowego stadionu, w tym teren w pobliżu San Siro, aby dokładnie ocenić co możemy zrobić. Czynimy to wspólnie z Gminą Mediolan i Regionem Lombardia. Muszę podziękować LeBronowi Jamesowi, który powiedział mi, że w mojej wizji czegoś brakuje, a tym czymś jest kultura. W USA kultura jest »miejska«, natomiast we Włoszech »modna«. Jesteśmy w Mediolanie i nie możemy zorganizować jednego z koncertów naszego partnera Live Nation. Dla wszystkich fanów i entuzjastów, bowiem nie ma gdzie tego zorganizować”.
San Siro w chwili obecnej nie pozwala zorganizować tego wszystkiego, co masz na myśli?: "San Siro zostało zbudowane w 1926 roku i w kolejnych latach było przebudowywane. Chodzi mi o to, że chcemy, aby Milan i cała Serie A wróciły na najwyższy poziom, na który moim zdaniem zasługują. Musimy zrobić 360 stopniowe podsumowanie. Aby wrócić na szczyt, potrzebna jest odpowiednia infrastruktura. Chcę dać naszym fanom topowy produkt. Zobaczymy, czy uda nam się znaleźć odpowiednią okazję. Jednak to musi działać dla fanów, dla administracji miasta Mediolan i dla regionu Lombardia, dla Serie A, a także dla nas".
O współdzieleniu stadionu z Interem: "Mamy doświadczenia z Yankees Stadium, Dallas Cowboys Stadium. Mamy doświadczenie w budowie stadionów i różnicowaniu różnych przychodów z tego typu infrastruktury. Jestem wielkim zwolennikiem bycia niezależnym, ale w tej chwili nie ma niczego, co byśmy odrzucali. Ale myślę, że Inter w chwili obecnej myśli o swojej przyszłości, a my skupiamy się na naszej i na tym, jakie rozwiązanie mogłoby być dla nas najlepsze".
O funduszu Elliott: "Mam wielki szacunek do rodziny Singerów, nie znałem ich wcześniej. Byłem pod wrażeniem tego, czego dokonali w ciągu czterech lat, także dlatego, że nie mieli doświadczenia w branży sportowej. Są jednym z najbardziej poukładanych funduszy inwestycyjnych na świecie. Jednym z punktów aktualnego biznesplanu jest współpraca z Elliottem. RedBird ma 100% udziałów. Aby iść do przodu i przejść do następnego etapu, zatrudniliśmy dwóch topowych menedżerów z Elliotta. Mówię tutaj o Furlanim, który zastępuje Gazidisa. Wykonał świetną pracę jako CEO (dyrektor generalny) a Cocirio jako CFO (dyrektor finansowy)". "Mnie to nie dotyczy, mam wokół siebie utalentowanych menedżerów. Nie mówię Piolemu kogo wystawić. Nie sądzę, żeby to była fizyka jądrowa, nie leczymy raka, ale to co robimy, musimy robić dobrze".
O modus operandi na rynku piłkarskim: "Wszedłem w ten sport z Georgem Steinbrennerem (właściciel Yankees od 1973 r. do chwili śmierci w 2010 r.). Wiele się nauczyłem. Prawdziwy sekret polega na tym, że nie można sobie kupić mistrzostwa. Naszym zadaniem jest zmniejszenie części nieprzewidywalności, aby wartość klubu rosła".
O Superlidze: "Projekt się nie powiódł i nie ma powodu, by o tym teraz mówić. Chodzi o to, że trzeba zrozumieć dlaczego w ogóle powstał. Są duże rozbieżności między Premier League, a resztą Europy. Superliga była źle skonstruowana, ale chęć wprowadzenia równowagi dla konkurencyjności to właściwa rzecz. Chcę, aby cała Serie A była konkurencyjna, pytanie brzmi: jak tego dokonać. Jeśli Serie A uporządkuje swoje sprawy wraz z La Liga i Ligue 1, będą mogły współpracować, aby osiągnąć właściwy poziom".
O tym, dlaczego nie jest obecny na stadionie podczas meczów Milanu: "Tu nie chodzi o mnie. Tak zwana osobista własność nie ma dla mnie sensu. Jeżeli każdy wykona swoją pracę - wspólnie odniesiemy sukcesu. Ale każdy musi to zrobić. Musimy wnieść mentalność w drużynę. Codziennie rozmawiam przez telefon z moim zespołem zarządzającym. Budzę się z tą myślą i z tą myślą kładę się spać. Moja obecność by tutaj nic nie zmieniła, moim zadaniem jest podnieść konkurencyjność. Chciałbym wygrywać scudetto i Lige Mistrzów każdego sezonu. Ale nie można kontrolować wszystkiego i jest to wysiłek całej grupy, nie tylko mój".
O sposobie prowadzenia biznesu: "Inwestujemy w sport od ponad 20 lat. Naszym pomysłem na biznes zawsze był sport, począwszy od Yankees. Pięć lat temu rozpoczęła się nasza podróż do europejskiego futbolu. Wielkie uznanie dla Billy'ego Beane'a, który przekonał mnie, że europejski futbol to »Moneyball«. Nie jesteśmy inwestorami, którzy przychodzą i kupują. Chodzi o odpowiedni biznesplan, ponieważ wiele osób ma pieniądze. Milan jest jedną z największych marek w Europie. W jaki sposób się wyróżniamy? W sporcie pojawiła się bańka, to nic nowego. Elliott w Milanie wykonał świetną pracę, teraz możemy przenieść to na kolejny poziom. Nasz model działa, a 20 lat doświadczenia, które mamy za sobą jest tego dowodem. Kiedy widzimy Milan, widzimy ekosystem: Serie A, kibiców i miasto Mediolan. Mamy fenomenalną bazę kibiców w Mediolanie i w całych Włoszech. Fani wykonują swoją pracę, a my musimy wykonać swoją i wnieść odpowiednią wartość dodaną".
Jeśli wybuduje stadion i porzuci inter to będzie mega, to będzie wartościowsze niż pojedyncza wygrana ligi misiow
https://youtube.com/watch?v=3youuiUOHxM&si=EnSIkaIECMiOmarE&t=26
Natomiast kluby płaczące o tym, że Premier League odjechało są żałosne. Premier League odjechało wszystkim, bo w Serie A i LA Lidze nie było biznesplanów, było kupowanie na pałę, wiara że ciągle jesteśmy super, a poza tym to mamy drużyny wielkich mistrzów i super stadiony. Tymczasem PL robiło biznesy, inwestowało w atrakcyjność ligi i prawa telewizyjne. Żeby dogonić PL trzeba w końcu zacząć prowadzić kluby z głową. Wiadomo, obecnie kluby w PL niekoniecznie są mądrze prowadzone, ale oni po prostu przejadają to co przez lata wypracowali. A przejadać będą długo, bo dochody mają gigantyczne.
Wiadomo, kibic jest niecierpliwy, ale dobrze było by mu dać trochę czasu, przynajmniej trzy lata na efekty. Wtedy będzie można ocenić jego pracę.
Aha i co najważniejsze, to samemu pisać historię nowego stadionu ;D
1. Obecnie na stole jest plan budowy własnego stadionu bez Interu,
2. Milan to biznes. Właściciel sprawdza cyferki, kibicowanie i przywiązanie do barw klubowych pozostawia kibicom,
3. Kontynuacja dotychczasowej - racjonalnej - polityki transferowej (co nie wyklucza większych transferów w przyszłości, ale nie za setki milionów).
Chyba nie oglądał dokumentu "Piłkarski poker" ;)
Aktywa - 7 miliardów.