Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Przy okazji wieczornego meczu Tottenham - Milan reflektory w dużej mierze będą skierowane na Rafaela Leao. Jak pisze Il Corriere della Sera, Portugalczyk żąda co najmniej 7 mln euro netto rocznego wynagrodzenia, aby przedłużyć wygasający w przyszłym roku kontrakt z Milanem. I właśnie takie spotkania jak rewanż 1/8 finału Ligi Mistrzów w Londynie stanowią doskonałą okazję do zaprezentowania, że warto wyłożyć takie pieniądze, aby zatrzymać 23-latka. W 2023 roku Leao z pewnością nie pokazał jeszcze pełni swojego potencjału znanego z sezonu mistrzowskiego - tym bardziej nadchodzące starcie wydaje się perfekcyjne, aby znów oczarować kibiców rossonerich.
lepiej chyba byłoby go sprzedać, tym bardziej że za hajs z niego możnaby uzupełnić 2 skrzydła całkiem niezłymi grajkami, choć wiadomo nie tak dobrymi jak on
Ja rozumiem że sytuacja jest trudna, ale oszczędzając każde euro na każdym kroku...daleko na tym Milan nie zajedzie. Efekt widać już w tym sezonie, bo pozycje które wymagały uzupełnień i wzmocnień, nie zostały uzupełnione....za to zostały zastąpione tanimi półśrodkami, albo nie zostały zastąpione wcale.
Potrzebujemy twarzy Milanu która nie jest starym Zlatanem i Olim a też jest ofensywna i ludzie przychodzą na mecz popatrzeć na grę takiego zawodnika
Kimś takim juz jest Leao
Leao dostanie ile chce, zaraz przyjdzie Theo/Bennacer/Maignan czy inny grajek i powie czemu zarabiam 2 razy mniej od Leao skoro nie jestem od niego 2 razy gorszy. A to szybka droga to narobienia kominów jak ma Juve (typu płacenie jakiemuś paździerzowi typu Rabiot prawie 9mln euro "bo inni też tyle mają")
I tutaj się troszkę mylisz. Dawanie komuś większej pensji to tylko tym którzy na nią zasługują. Umówmy się...Rabiot nie jest piłkarzem z najwyższej półki, a pensja jaką zarabia, świadczy tylko o naiwności Juve. Leao te 7 baniek się należy. Udowodnił to w poprzednim sezonie, ten sezon a głównie początek również ma niezły, a nikt nie wie jak wysoko jest zawieszony sufit u niego. ,,Zaraz przyjdzie Theo/Bennacer/Maignan,, Gdzie przyjdą? Wszyscy mają nowe umowy na kilka lat do przodu. Przy próbie podpisania nowej chcieliby podwyżki? Owszem, bo gdzie by nie odeszli to wszędzie dostaną więcej niż w Milanie, a w Premier League to już wgl. Jeśli chcemy trzymać jakiś poziom, to niestety trzeba płacić. Każdy klub z najwyższej półki płaci, ale mają też sukcesy i dobre wyniki. Niestety ale takie są fakty. Albo płacimy i liczymy się w walce o tytuły, albo oszczędzamy i co dwa sezony budujemy drużynę od nowa z nadzieją że po drodze coś wygramy.
jeśli Maldini nie spodziewa się wielkich wpływów w ciągu najbliższych 2-3 lat to całkiem możliwe że lepiej wyszedłby na temacie gdyby dobrze spieniężył Leao i przykładowo kupił 2 skrzydłowych (prawy/lewy) z w miarę solidnym poziomem i rozsądną pensją, a nie płacił Leao grube siano a po drugiej stronie dalej biegałby Messias czy inny wynalazek typu Balo Toure kupiony za worek kasztanów bo braknie hajsu na kogoś lepszego.
Ano, Niang nie potrafił unieść ciężaru MVP ligi, ciekawe jak będzie z Leao. A nie, czekaj...
Tyle, że oni do nas przyszli i poszli, nie byli naszymi wychowankami.
A nasz ostatni w miarę wychowanek to Bellanova.
Reszta znanych jest już 3-5 lat starsza!
Bellanova odbił się poważniejszej piłki również. Tylko w Cagliari jakoś wyglądał. A to wąż żmijowaty w typie Hakana jest. Kerkez ma wybujałe ego (skopiował cieszynkę od Theo xDD).
Od czasów Primavery Inzaghiego to jest równia pochyła.
Co złego w cieszynce? Nic, ale to dla mnie tylko kolejny powód by uznać Kerkeza za egocentryka i gościa, który mentalnie nie dojeżdża do Milanu. Takie moje zdanie.
Trochę poleciałeś.
Chłopak chciał grać i dlatego odszedł... szacunek ,że ma większe ambicje niż gra w Primaverze.
To ,że Pioli wolał dać szanse FBT to druga sprawa.
Dla mnie to drugi Piątek czy Paqueta mentalnie.
I tak to jest mój punkt widzenia. Kolejny mentalny Piątek, wyróżniał się wśród słabych juniorów i jak panienka wbija tylko szpilki. Nie chcę go w Milanie z powrotem.
Prokuratura oskarża Blaugranę o korupcję w biznesie, w dodatku w trybie ciągłym, co zwiększa powagę zarzutów. Jak podaje El País, to przestępstwo weszło do ram prawnych wraz z reformą karną z 2010 roku i obejmuje oszustwa w obszarze sportowym. Dlatego nie będzie można stawiać takich zarzutów za wcześniejszą współpracę, choć płatności na rzecz Negreiry miały być przesyłane od 2001 roku.
Ciekawe jakie przelewy szły do UEFA... J.... ueafalone!
https://youtu.be/eYlWXvUnCJk
Kto wie czy byśmy nie podnieśli uszatka w 2006 gdyby nie Uefalona.
Dla mnie, Barcelona to takie same przekręty co Juventus.
Corsa- Swoją drogą , to widzę stosujesz podwójne standardy. Gdy ja podałem porównanie z Barcy odnośnie Adliego i Puiga , to mi na to zwróciłeś uwage, ale gdy tutaj użytkownik publicznie obraża klub i komentujący pod dołem także, to w ogóle nie reagujesz, bo to przecież Barcelona tak? Ten klub którego tak większość nie lubi? Sorki, redaktor nie powinien moim zdaniem zachowywać się jak populista tylko iść zgodnie z wytyczonymi przez siebie zasadami, bo sam mówiłeś, że nie będzie tolerancji za przekręcanie nazw klubów oraz nazwisk w sposób obraźliwy. Wybacz, nię będę stosowac się do twoich zaleceń, bo ja nie popełniłem żadnego wykroczenia i ich nastroje mam w głębokim poważaniu. Dopóki nie łamię regulaminu ani nikogo nie obrażam, dopóty mam prawo stosować porównania zgodnie z regulaminem.
Notorycznie powołujesz się na Barcelonę, średnio co parę dni publikujesz post w którym poruszasz temat tego klubu. Żaden inny użytkownik tego nie robi. Covidowy podał tylko offtop jak każdy inny, np. o punktach Juve. Nie zauważyłem żeby podnosił tematu Blaugrany w swoich publikacjach. Kiedy piszesz o przebrzmiałych talentach to oczywiście przykład Barcy, chociaż takich piłkarzy jest na pęczki w Bayernach, Ajaxach, Madrycie czy innej Chelsea. Kiedy piszesz o trenerach to Enrique, Guardiola, najlepszych piłkarzach - Messi, Lewy i tak w kółko. To właśnie miałem na myśli zwracając Ci uwagę.
Fakt, regulaminu nie łamiesz, chociaż na upartego mogę to zakwalifikować jako spam, nawet jeśli głównym wątkiem wypowiedzi jest Milan. Moje upomnienie miało bardziej charakter prośby, abyś tak nie robił przez wzgląd na resztę naszej społeczności.
Nie zabronię Ci tego robić, ale miej na uwadze, że jeśli w przyszłości pojawią się z tego powodu przytyki w Twoim kierunku, to również zignoruję prośbę o interwencję, bo można było tego uniknąć, gdybyś tylko przychylił się do mojej sugestii.
Lubisz Barcę, szanuję, spoko, ale też pomyśl o tych, którzy jej nie lubią, a takich tutaj jest zdecydowana większość. Może i bywam hipokrytą, stosuję podwójne standardy, ale priorytetem jest Milan, kibiców Juventusu, Interu, Barcy oraz innych ekip przepraszam, ale nie zamierzam bronić ich barw za wszelką cenę. Oczywiście w przypadku wyraźnych przegięć ze strony naszych kolegów będzie odpowiednia reakcja. Tutaj jednak powodów do niej nie widzę. Mogłeś napisać na priv, żeby nie prać tego publicznie. // Corsa
- Miauuu
Maldini:
- Leao, dla kogo teraz miauczysz?
Leao:
- No przecież wiesz.
M:
- Nie, nie wiem, powiedz dla kogo?
L:
- Paolo, wiesz przecież.
M:
- Rafa, powiedz - obiecuję, że nie będę się gniewał.
L:
- Manchester City.
M:
- .....nie chce mi się z Tobą gadać:(
Maldini : w imię zasad skur......
- Rafa, jest robota!
- jaka, Paolo?
- nie pytasz, za ile?
- powiesz mi jaka, to powiem Ci za ile.
Tam jest też "na pohybel. czarnym i czerwonym". Niezły kącik kreatywności wywołałem xD.
Silvio
- A ta mała to kto?
Przyjaciel rodziny
- Nikt... Kurewka taka.
Chce tworzyć muzykę, uważa, że inni mają te kocie ruchy, a naszym chłopakom brakuje luzu, Szef (Mendes), załatwił mu klub (dosłownie xD) i denerwuje się (nie będę cytował fragmentu, bo będzie ban), że Fred (Maldini) dzwoni do niego codziennie o 6 rano i pyta o podpis pod kontraktem.
Żeby tylko Bolec Freda nie zdenerwował, bo Fred może mu w końcu powiedzieć, że nie ubiłby z nim nawet muchy w kiblu a co dopiero interesy.
Nam udowadniać nie musi, że zasługuje na "śmieszne" 7 mln.
Jak sprawa rozbije się o te 7 mln, a tak naprawdę o różnicę pomiędzy tym co on chce, a co daje zarząd (1-2 mln??) to po raz kolejny zobaczymy jaki zarząd jest niekompetentny, a LM pozostanie wspomnieniem na kolejne lata (obyśmy tam w przyszłym sezonie zagrali, bo już teraz jest to niepewne)
Pensja nie jest problemem, skończcie sugerować się ściekowymi mediami.
Z tego klubu czołowi zawodnicy odchodzą za darmo. To gdzie problem jak nie w pensji? Zawodnicy są różni, ale negocjują z nimi ci sami ludzie, więc oni są problemem?
Małe masz pojęcie, skoro dla ciebie tylko pensja jest tu czynnikiem. Jeżeli uważasz, ze chodzi tylko 7 mln, to trzeba wybitnie ignorować inne jasne czynniki w temacie Leao. Co lepsze, zostały nawet publicznie przedstawiane przez wszystkie strony. Ale ty masz swoją agende, swoje klapki i dalej poza swój horyzont nie chcesz sięgać.
Kto oprócz donnarummy odszedł za pieniędzmi?
Myślisz że turas odszedł do interu dla pół bańki?
Kessie co chwilę podwyższał żądania. Jak już było blisko jego wymagań to ten/agent chciał jeszcze wincyj. No i ile w farsie teraz ma?
jeżeli nie dla kasy to...? Ten klub odpycha ludzi? Nie chcą się z nim wiązać, bo ...?
i dobrze, żę klub nie chce tego płącić bo zaraz przyjdą kolejni z arugmentami "chorom córką"/zadłużyłem się w kasynie. Ta kara którą imo Leao sam musi sobie nawarzyć. Odciągają mu z pensji. To, że ma niską obecnie to wolniej ją spłąca z swojej winy ;]
A to nawet jak na MVP zeszłego sezonu „trochę” dużo :)
Przecież to bujda, sprawa z karą jest już dawno załatwiona między Leao, a Lille, a o prowizji za podpis i dla agenta piszą jedynie kibice na tej stronie.
Tak czy inaczej, nie ma nigdzie oficjalnej informacji nawet o tym. Ciągle są tylko domniemania mediów i sprzeczne doniesienia.
To co jest pewno wiadome, to pensja NIE JEST JEDYNYM czynnikiem w negocjacjach. Gdyby była, to byłoby załatwione. Jest kwestia kary, prowizji i klauzul.
Wiadomo, ze pieniądze są już ustalone, ale w tym momencie Leão przeciąga negocjacje jak Donnarumma, by wiedzieć czy zakwalifikujemy się do CL.
Jeżeli jest płacone, to jakieś grosze z obecnej pensji.
Powiem tak, w tej sprawie brak konkretów, są same domysły. Są wymagania odnośnie kary, nie ma, większa prowizja, większa pensja, nikt z nas nie ma co do tego pewności. Mają ją jedynie strony negocjacji, więc takie sprzeczki są bez sensu, póki któraś ze stron nie powie tego wprost.
1. Zagra piach,
2. Konkratku i tak nie przedłuży,
3. Sprzedać, zarobić, zapomnieć.
Mam tylko nadzieję, że wszystko to się nie wydarzy
Media Cairo to jest ostatnio zupełnie nowy poziom ścieku. Co artykuł to głupszy.