MILAN – BOLOGNA 3:1!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 35 | 23 | 8 | 4 | 54-24 | 77 | |
2. | Inter Mediolan | 35 | 22 | 8 | 5 | 73-33 | 74 | |
3. | Atalanta BC | 35 | 20 | 8 | 7 | 71-31 | 68 | |
4. | Juventus FC | 35 | 16 | 15 | 4 | 52-32 | 63 | |
5. | AS Roma | 35 | 18 | 9 | 8 | 50-32 | 63 | |
6. | SS Lazio | 35 | 18 | 9 | 8 | 58-45 | 63 | |
7. | Bologna FC | 36 | 16 | 14 | 6 | 54-41 | 62 | |
8. | AC Milan | 36 | 17 | 9 | 10 | 58-40 | 60 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 24 |
2. | Moise Kean | 17 |
3. | Marcus Thuram | 14 |
4. | Ademola Lookman | 14 |
5. | Lautaro Martínez | 12 |
6. | Romelu Lukaku | 12 |
7. | Riccardo Orsolini | 12 |
8. | Artem Dovbyk | 12 |
Przed meczem Tottenham - Milan wiele obaw było skierowanych do Fikayo Tomoriego, który rozgrywa sezon dużo poniżej oczekiwań. Anglik w Londynie potrafił jednak zaprezentować najlepszą wersję siebie. Walnie przyczynił się do czystego konta premiującego rossonerich do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Środkowemu obrońcy UEFA przyznała tytuł oficjalnego MVP spotkania.
Zapomniałeś o tych kilku niecelnych podaniach, po których poszły groźne kontry dla Tottenhamu? Albo o tej groźnej akcji pod bramką przeciwnika, w której piłka odbiła się Rade od sęka i o mały włos nie stracilibyśmy bramki? Krunić w pierwszej połowie grał tak jakby na drugą połowę nie chciał już wyjść, dopiero w drugiej się ogarnął.
Czy tym meczem, jak to się mówi, "zamknął mi mordę"? Nie. Zamknie mi ją, jeśli zachowa ciągłość. Jeśli to był tylko jednorazowy wypadek przy pracy i za chwilę znów sprokuruje utratę gola/goli i/lub punktów, to i tak będę uważał, że powinien siedzieć na ławce. Coś w Angliku pękło. Przez półtora sezonu prezentował poziom bardzo dobry na przemian z wybitnym, a w sezonie 22/23 nawet na dobry rzadko wchodzi, przez większość czasu będąc parodią obrońcy.
Może wraca do formy? Może robi się top w meczach o życie?
Cały blok defensywny był wczoraj super. Dopóki atak nie dostał wsparcia od pomocników, gdy Totki postawiły wszystko na jedną kartę to Son i Kane w tym meczu po prostu nie grali.
Takiego obrońcę chcemy oglądać.