73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | AC Milan | 7 | 5 | 1 | 1 | 11-4 | 16 | |
2. | Inter Mediolan | 7 | 5 | 0 | 2 | 18-8 | 15 | |
3. | SSC Napoli | 7 | 5 | 0 | 2 | 12-7 | 15 | |
4. | AS Roma | 7 | 5 | 0 | 2 | 7-3 | 15 | |
5. | Bologna FC | 7 | 4 | 1 | 2 | 11-5 | 13 | |
6. | Como Calcio | 7 | 3 | 3 | 1 | 9-5 | 12 | |
7. | Juventus FC | 7 | 3 | 3 | 1 | 9-7 | 12 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Christian Pulisic | 4 |
2. | Riccardo Orsolini | 4 |
3. | Marcus Thuram | 3 |
4. | Nico Paz | 3 |
5. | Matías Soulé | 3 |
6. | Lautaro Martínez | 3 |
7. | Kevin De Bruyne | 3 |
8. | Matteo Cancellieri | 3 |
Czas na siódmy ćwierćfinał Ligi Mistrzów w XXI wieku z udziałem Milanu. Rossonerim udało się przejść tę fazę w tym okresie cztery razy, eliminując koejno Ajax, Inter, Lyon i Bayern. Mediolańczycy uznali natomiast wyższość ekip z Hiszpanii - Deportivo i Barcelony.
Tegoroczne losowanie rozpocznie się w piątek, 17 marca o godzinie 12:00. W gronie potencjalnych rywali mistrzów Włoch są już Chelsea, Benfica i Bayern, a w przyszłym tygodniu dojdą zwycięzcy dwumeczów Napoli z Eintrachtem (2:0), Realu z Liverpoolem (4:2), City z Lipskiem (1:1) i Porto z Interem (0:1).
Milan w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów w XXI wieku:
2011/2012: Milan - Barcelona 0:0, Barcelona - Milan 3:1
2006/2007: Milan - Bayern 2:2, Bayern - Milan 0:2
2005/2006: Lyon - Milan 0:0, Milan - Lyon 3:1
2004/2005: Milan - Inter 2:0, Inter - Milan 0:3 (walkower)
2003/2004: Milan - Deportivo 4:1, Deportivo - Milan 4:0
2002/2003: Ajax - Milan 0:0, Milan - Ajax 3:2
Milan - Benfica
Real - Bayern
Takie pary chciałbym zobaczyć dalej
Benfica z tego tytułu, że graja naprawdę fajną dla oka piłkę. Jestem ciekawy jak wtedy nasza defensywa się spisze. Nie chciałbym na pewno kolejnego angielskiego klubu.
Większość krytykuje.
A kto tu z piszących wierzył że będziemy w 1/4
A może w 1/2
Ja myślę że wszystko jest możliwe
Jak to kiedyś Reprezentacja Niemiec mówiła w grupie można przegrać mecz w finałach już nie.
Nasza grupą była w styczniu Serie A a teraz tylko do przód.
Nie liczy się styl gwiazdy.
Gwiazdy już odpadły wkrótce inne odpadną.
Liczy. Się kolektyw zgranie zespół.
Trzeba ich wspierać.
Do zobaczenia na San Diego w 1/4
To jest wsparcie nie w fotelu marudzenie
Szczerze to na dwumecz z Napoli bym się nie obraził :)