SCUDETTO


POWRÓT DO GONITWY... MILAN - PALERMO: 3:0!

15 października 2011, 20:07, stasq_acm Główne newsy


489 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
gacuch
18 października 2011, 12:17
A dla mnie największym rywalem o scudetto będzie sam...MILAN ! tzn kontuzję , motywacja i utrzymanie w ryzach naszych gwiazdorów a także utrzymanie odpowiedniej dyspozycji. Milan w chwili obecnej dysponuje najsilniejszą kadrą, która jest bardzo ograna i ma to czego innym brakuje ... spokój w trudnych sytuacjach! Forza Milan !
0
Szpilaacm
17 października 2011, 16:49
Ja uważam zeTo roma będzie naszym gównym rywalem w walce o Scudetto ! Abstrahując od wczorajszego meczu ( bo to zawsze derby ) idzie ku dobremu w tym zespole ,Enrique przestaje przesadnie kombinować ustawia ich systemem 4-3-1-2 ,z Pjaniciem za napadziorami a także niesamowicie ruchliwym Bojanem.Druga linia imponująca- Pizarro ,De Rossi , Gago ,Perotta no i nie zapominajmy o Tottim który jeszcze powróci. Juve to ciekawy zespół i również bedzie sie liczył ,więc myslę ze pierwsza tójka to Milan ,Roma , Juve - oby w takiej kolejnosci na koniec sezonu:) Co do Milanu to trio Cassano,Ibra , Robinho....magia ! a pamiętajmy ze Robson dopiero co wrócił po kontuzji i dopiero będzie w formie:)
0
Maximilanista
17 października 2011, 12:22
A dla mnie właśnie Juve jawi się jednak faworytem do Scudetto. Bianconeri, nie grający w ogóle w pucharach a posiadający bardzo szerkoką, wyrównaną kadrę, mają prawo liczyć na zmęczenie głównych rywali wiosną. Jeśli mediolańskie ekipy oraz Napoli przejdą fazę grupową LM (oczywiście nam do tego najbliżej, Czesi czy Białorusini nie wydają się być zdolni do awansu), na przełomie marca i kwietnia może dopaść je zadyszka lub nawet poważny kryzys. Jeśli do tego czasu Juve będzie w czubie tabeli, może finiszować ostro - dużo ostrzej niż rywale. Podobnie jak Wy, nie sadzę, by Pirlo mógł pociągnąć swą obecną drużynę zbyt długo i zbyt skutecznie. Nie te lata, nie to zdrowie, nie ten czas...Ale myślę, że Vidal będzie coraz lepszy (wydaje mi się, że to materiał na jedną z największych gwiazd Serie A); kiedy Krasić zacznie pokazywać pełnię umiejętności (a w końcu chyba musi to nastapić); kiedy młody Elia wkomponuje się w drużynę i dostanie kredyt zaufania od Conte (a holenderski szkrzydłowy to talent naprawdę nieprzeciętny - w jego ojczyźnie to w nim upatruje się następcy Robbena) - Pirlo moze być Juventusowi w tej kampanii zbędny, tak jak był praktycznie zbędny nam, gdy zdobywaliśmy Scudetto. Oczywiście nie gaśnie we mnie wiara, że to my zdobędziemy mistrzostwo, ale obawiam się druzyny z Turynu bardziej aniżeli Napoli i Interu. Co do tych ostatnich, to też ciekaw jestem ich zimowego mercato (ale nie można wykluczyc, że i Juve wzmocni jeszcze bardziej skład angażujac jakiegoś wspaniałego zawodnika). Bo ewentualny transfer Kucki raczej im wiele dobrego nie przyniesie. Mówi się, ze narazzuri sa mocno zainteresowani sprowadzeniem Palacio - ale w formacji ataku chyba najmniej im trzeba zmian - Pazzini, Forlan, Zarate, Milito to wielkie nazwiska. Mówiło się niedawno o chęci pozyskania Casemiro - w swietle ostatnich informacji o staraniach Braidy - może o utalentowanego Brazylijczyka odbędą się derby. Naszemu lokalnemu liderowi potrzeba świeżej krwi bardziej niż nam . Jeśli Moratti dokupi zimą 3, 4 młodych (lub chociaż niestarych) graczy, może jeszcze cos namieszają w Serie A. O dnaich chwały w Europie mogą Interowcy na razie zapomnieć... Tym bardziej, że jeśli nerazzuri dalej będa się prerzentować tak mizernie, myślę, iż po sezonie opuści ich Sneijder, a ile znaczy Inter i jak wygląda jego gra bez Wesa, wie chyba każdy średnio zaintersowany ligą włoską. Jak by to się nie potoczyło, bedzie ciekawie. Dobrze, że dni hegemonii Interu skończyły się (chyba na długo). Obecne rozgrywki mogą przynieść dużo emocji i niespodzianek, a chętnych do zajęcia miejsca w pierwszej trójce jest wielu.
0
rafal996
rafal996
17 października 2011, 11:53
Wszyscy wiemy jak gra Pirlo, napatrzyliśmy się na niego długo. Podaje wciąż jak profesor, ale jego kreatywność jest mocno ograniczona, łatwo przewidzieć co zrobi. Poza tym nie starczy mu sił na cały sezon. Dlatego od początku mówiłem, że budowanie nowego Juve na tym zawodniku jest dobre, ale na krótką metę. Zobaczymy co Conte wymyśli, jak pierwszy zapał opadnie i pojawi się ligowa orka na ugorze, czy będzie potrafił przestawić zespół na inne tory. Poniekąd taki problem mieliśmy za czasów Leonardo, gdzie piłki przechodziły przez Pirlo i Dinho, a prawdziwego pomysłu na grę nie było. Co oczywiście nie znaczy, że trzeba Juve skreślać. Oni mogą walczyć o scudetto do końca i pewnie będą to robić, ale mimo wszystko uważam, że na końcowy sukces nie powinni liczyć. Za to zdecydowanie życzę im powrotu do LM.
0
rafal996
rafal996
17 października 2011, 08:48
Jeśli Milan chce coś osiągnąć w tym roku, to bezwzględnie trzeba zacząć wygrywać począwszy od tego meczu, który już za nami. Sytuacja wcale nie jest zła, 4 punkty do lidera to żadna strata. Poza tym graliśmy już praktycznie z całą czołówką, teraz zostają już tylko teoretycznie słabsi rywale. Oczywiście to nie znaczy, że będzie łatwo, bo czeka nas Roma, Inter, Genoa czy Fiorentina, ale po prostu musimy robić swoje. Na pewno jeszcze nie raz stracimy punkty, ale trzeba być blisko czołówki, bo lada moment ta spłaszczona tabela zacznie się rozwarstwiać, pojawi się grupa wiodąca, w której musimy się znaleźć. Ciekawy jestem naprawdę o co będzie walczył w tym roku Inter. Tylko 4 punkty po 6 kolejkach, praktycznie strefa spadkowa, kto by pomyślał... Co prawda 8 punktów do lidera to też nie koniec świata, ale trzeba zacząć wygrywać, a u nich za bardzo nie widać nawet jakiegoś światełka w tunelu na razie. A nasza obecna ligowa czołówka? Palermo i Cagliari mogą trochę namieszać, ale ich miejsce jest o kilka oczek niżej i niedługo tam się znajdą. Napoli chyba naprawdę skupia się na LM, wydaje się że w lidze nie będą jednak walczyć o scudetto, chociaż pozostają jedną z najgroźniejszych drużyn i na pewno będą w czołówce. Podobnie Udinese. Natomiast Juve, o którym najwięcej się mówi... nie wiem, czy tylko ja tak sądzę, ale wygląda mi na to, że coś tam zaczyna powoli pękać. Będą walczyć, ale nadejdzie niedługo kryzys, który musimy wykorzystać.
0
gacuch
17 października 2011, 08:08
Po meczu z Juve pisałem ,że nie jest tak źle :) I co można powiedzieć po następnym meczu ? to samo . Jeśli Milan złapie rytm to za kilka kolejek będzie dobrze. W tym roku serie A jest wyjątkowo wyrównana i na pewno nie ma co się załamywać jeśli coś nie wychodziło. Zresztą tylko ślepiec nie dostrzegał problemów Milanu z kontuzjami itp
0
Gol
Gol
16 października 2011, 22:49
O Lazio Rzym wygrało z Romą 2-1 po tym jak Klose wbił bramkę w 93 minucie... A do mnie trafi 200 zł za prawidłowy wytypowanie wyniku :P Dziękuje Mirek że pozwoliłeś mi się wzbogacić.
0
micharol
micharol
16 października 2011, 21:08
Milan is back!m
0
kwiatek93
16 października 2011, 20:02
Te bezbramkowe remisy są dla Milanu korzystne, więc nie ma co narzekać;) Jeszcze czekam tylko na zero bramek w meczu Lazio...:)
0
jarles
16 października 2011, 19:35
Dokładnie...po serii porażek na własnym obiekcie (w tym ostatnia 15 lutego 2011), Milan wreszcie ugrał choćby punkt. Trudno sie nie zgodzić z przedmówcą. Oby tak dalej!
0
milanek22
16 października 2011, 19:27
Czerwono - Czarni pokazali klasę i nie przegrali kolejny raz na własnym obiekcie. Milan to znakomita drużyna. Ten początek był dla piłkarzy jak i dla fanów szokujący. Przyczyną było to, że Milan by zrobił dobrą jedenastke z kontuzjowanych :D FORZA MILANO. Teraz bardziej skupmy się na LM.
0
Gol
Gol
16 października 2011, 19:27
Wszystkie mecze które oglądałem w tej kolejce przynosiły bramki :) Dlatego nie narzekam aż tak bardzo jakbym oglądał wszystkie spotkania gdyż nie znoszę 0-0. Najgorszy wynik jaki może paść w meczu.
0
Gol
Gol
16 października 2011, 19:27
Wszystkie mecze które oglądałem w tej kolejce przynosiły bramki :) Dlatego nie narzekam aż tak bardzo jakbym oglądał wszystkie spotkania gdyż nie znoszę 0-0. Najgorszy wynik jaki może paść w meczu.
0
nazar20
16 października 2011, 19:20
Cesena 0 - 0 Fiorentina Atalanta 0 - 0 Udinese Cagliari 0 - 0 Siena Chievo 0 - 0 Juventus Genoa 0 - 0 Lecce haha jaka kolejka :D
0
Michał Nowak
16 października 2011, 17:56
Abyss, oczywiście się z Tobą zgadzam. Pisząc od odmianie miałem na myśli wyłącznie aspekt fizyczny gry naszych piłkarzy, co jest tym bardziej dziwne, że trzon wyjściowego składu pracował w Milanello dopiero od środy. W każdym razie te gadki o uzupełnieniu paliwa okazały się wczoraj prawdziwe, ale - jak piszesz - zobaczymy na ile im tego paliwa starczy. Dobrze też, że trener i zarząd, w osobie Gallianiego, zdają się mieć jednak świadomość tego co się dzieje. Oby tylko wyciągnęli z tej lekcji wnioski na przyszłość. Kalendarz na ten miesiąc wydaje się sprzyjać i trzeba powygrywać wszystko choćby 1 : 0, a wtedy pozycja w tabeli się poprawi i wszyscy będą mogli spojrzeć z większym optymizmem na ten sezon. Na razie jest za wcześnie na jakiekolwiek wiążące prognozy, ale widać, że Napoli, Juventus i Udinese mają pewną przewagę w bilansie bramkowym, który w moim odczuciu jest lepszą statystyką do budowania długoterminowych przewidywań, niż liczba punktów, nie wspominając o miejscu w tabeli. W każdym razie liga jest wyrównana, więc na pewno objęcie pozycji lidera przed końcem roku nie jest niemożliwe, ale uważam to za mało prawdopodobne. Pozdrawiam, MN
0
Gol
Gol
16 października 2011, 17:38
Panowie dobra wiadomość :P Juventus zremisował :P http://www.igol.pl/article,40482.html
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
16 października 2011, 17:32
Warto wspomnieć że Merkel, Strasser i Oddo zagrali pełne 90 minut w meczu między sobą czyli Genoa vs Lecce.
0
KAZUYAH
16 października 2011, 17:16
lewy96 Bodajże 73%
0
Bonera25
16 października 2011, 16:29
Niedziela, Serie A. Jest 70 min. i w 5 z 6 spotkań widnieje rezultat 0:0. Noo.. to teraz beda sie mogli sympatycy Premier League i Primera Division wyżyć i wyżalić jaka to Serie A jest nudna;)
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
16 października 2011, 16:07
Komentarze zostały poukrywane. Znamy się już trochę na tej stronie, więc nie uprawiajmy piaskownicy. Zwłaszcza, że wcześniej przypomniałem, że od takich spraw są modzi. Nie ciągniemy już dłużej tego wątku. jarles - dostajesz ostrzeżenie za uprawianie offtopu. Pozdrawiam
0
Maximilanista
16 października 2011, 15:19
jarles Chciałem błysnąć ironią? Nie zauwazyłem. Nadziałem się na coś Twojego? Nie zauważyłem. Trochę żyjesz w wykreowanym przez siebie swiecie. Nie wiem, kim jawię się większości Użytkowników, nie zastanawiam się nad tym. Na pewno nie mieszam ludzi z błotem, nie przyklejam łatek gimnazjalistów, nie uciszam ich z wielkopańską manierą. Poza tym - kim dla mnie jesteś, bym miał starać się sprostać Twoim oczekiwaniom, bym przejął się tym, że się na mnie zawiodłeś? Obchodzi mnie to mniej niż program SLD. A co do merytorycznej dyskusji, to od biedy można by za taką uznać jedna, jedyną, gdzie zarzuciłeś mi ''jechanie po całości'' czy coś w Twoim najlepszym stylu. Potem próbowałeś nieporadnie wymieniać argumenty, po czym zamilkłes bez puenty. To tyle... Co do instrumentalnego używania Cactusa do naszej dyskusji, to też się nie zgodzę, byś miał w tej kwestii rację. Chciałem dać Ci jedynie dobry przykład, bo zdaje się, że powinieneś znaleźć sobie takowy. A wchodzenie w za duże buty to taki idiom stosowany w kulturze anglosaskiej. Miałem na myśli to, że masz wielkie aspiracje do pouczania i ustawiania po kątach swoich rozmówców, a sam wykazujesz się sporymi brakami, których nie jesteś w stanie ukryć. Smutne to. mistrzuMALDINI Z pokorą czekam na ostrzeżenie (w odróżnieniu od jarlesa, który wysyłał Cię do gimnazjum i dziwił się, jak mogłes dostać jakaś funkcję w tym serwisie, ja uznaję Twoje obowiązki, i wiem, że nie pozostawiam ci wyjścia) :-) Obiecuję, że już tej dyskusji ciągnąć nie będę, i na drugie ostrzeżenie już nie zapracuję. Pozdrawiam. Niestety muszę być konsekwentny i ukarać Ciebie ostrzeżeniem. Wierzę, że będzie to ostatni raz. Pozdrawiam MistrzMALDINI
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
16 października 2011, 14:59
Prosiłbym już tylko o komentowanie tego co działo się podczas meczu, a nie tego jaką osobą jest jarles. Dalsze rozmowy prosiłbym przekierować na prywatne wiadomości inaczej posypią się ostrzeżenia
0
Maximilanista
16 października 2011, 14:41
jarles Protekcjonalizm, z jakim traktujesz wiekszość Użytkowników jest zaiste rozbrajający. Niechże będą błogosławieni ci, którym krzywda z Twojej strony nie grozi. Cała reszta oczywiście drży przed Twoim biczem złosliwości i grubiaństwa, bidne małe ludziki. PS. Z Cactusem też zdarzało mi się dyskutować, i chłop ma wiedzę naprawdę ogromną, może nawet większą od Twojej (o mojej, oczywista rzecz, nie ma co wspominać - zgodzilismy się już obaj, że górujesz nade mną potwornie, podobnie jak nad wszystkimi innymi), a oprócz rzeczonej wiedzy może się Cactus pochwalić zdrowym podejściem do innych istot ludzkich, czego Tobie brakuje nieco. PS. Podbudujesz mnie najbardziej, jesli kiedykolwiek przyjdzie ci do głowy, że w za duże buty próbujesz wejść, i poruszasz się przy tym trochę niezdarnie, choć zapewne wydaje Ci się, że pląsasz tanecznie.
0
Cactus
16 października 2011, 14:18
jarles Dyskutować można, albo nawet trzeba jeśli wymaga tego sytuacja. Nie rozumiem tylko jaki jest sens atakowania wszystkich za wszystko tylko po to, żeby pokazać swoją wyższość intelektualną nad innymi użytkownikami. i za wszelką cenę udowodnić, że akurat Twoje argumenty mają większą wartość merytoryczną.
0
jarles
16 października 2011, 14:08
Oxidosis Pokaż mi, w których z moich dyskusji nie podałem argumentów. Bardzo chętnie się do tego odniosę
0
jarles
16 października 2011, 14:06
Zgadzam się z tym, że rzadko masz rację, a już na pewno nie tak często jak ja. Ale obiecuję wszem i wobec, że jak Ci się to już przytrafi, to na pewno Ci ją przyznam - w końcu powinno to bardzo mocno Cię podbudować Pozdrawiam
0
Oxidosis
Oxidosis
16 października 2011, 13:58
jarles Lubię czytać Twoje komentarze, bo w większości z nich się zgadzam, ale mi także średnio się podoba poziom, w jakim prowadzisz dyskusję. Nie lepiej podać sensowne argumenty, gdy ktoś Cię krytykuję, zamiast rzucać tekstami, które nic do rozmowy nie wnoszą? Podając sensowne argumenty nie dość, że wniesiesz sporo do dyskusji, to być może udowodnisz swoją rację, a najeżdżając na ludzi prócz prowokowania kłótni, nie wnosisz nic. Myślę, że tak by było lepiej dla wszystkich. Ale zrobisz jak uważasz :)
0
Maximilanista
16 października 2011, 13:56
jarles Ok, z dawaniem Ci rad dam sobie spokój, nie sądzę, byś kiedykolwiek z nich skorzystał, nawet, gdyby zdarzyło mi się mieć rację (oczywiście rzadko ją miewam, nie tak często jak Ty). Z tym poklepywaniem się wzajemnie z Michałem, to spudłowałeś, i jest to pudło całkowite. Gdybyś uważnie sledził dyskusje na tej stronie od kilku miesięcy, wiedziałbyś, że bardzo często polemizowaliśmy zaciekle i bezkompromisowo - ale zawsze merytorycznie, z szacunkiem dla rozmówcy. Z| Michałem zgadzam się często, ale jeśli istnieje między nami różnica zdań, polemika bywa naprawdę gorąca. Ale nigdy nie wykroczyliśmy poza merytoryczny wymiar, i stąd nasz wzajemny szacunek. A czy tryskam słodyczą, to też bym powątiewał. Tyle że nigdy się nie czepiam innych, staram się atakować czyjeś poglądy, a nie tego, który je głosi. A nieprzyjemny bywam tylko sprowokowany, taki już mój urok. Jeśli ktoś jest wobec Ciebie w porzadku, bądź dla niego 3 razy bardziej w porządku. Jeśli ktoś jest dla Ciebie wredny, bądź 6 razy bardziej wredny - taka dewiza mi przyświecała przez większość mego dorosłego zycia. Jeśli nieco złagodniałem, to już wina upływającego czasu i doświadczeń życiowych, że tak kombatancko się wyrażę.
0
rafal996
rafal996
16 października 2011, 13:55
Obejrzałem obszerny skrót meczu i nasze akcje były naprawdę przyzwoite - widać było dużą ruchliwość, ciekawe podania, zupełnie inny Milan niż w poprzednich meczach. Ciekawe tylko czy to trwała zmiana, czy chwilowa.
0
rafal996
rafal996
16 października 2011, 13:26
Niestety nie mogłem oglądać tego meczu, pierwszego od dawna. Ale wynik bardzo cieszy i z tego co widzę także gra była niezła. Na pewno zostało sporo niedociągnięć, nie da się tak szybko wszystkiego zmienić, ale to dobry krok do przodu, także pod względem mentalnym. Cieszą mnie wszystkie trzy bramki, a raczej ich strzelcy. Nocerino, bo to ważne ukoronowanie jego dobrych występów od początku sezonu, coś co go może jeszcze bardziej podbudować i to przyszło akurat w meczu z byłym klubem, co ma dodatkowe znaczenie. Robinho - bo wraca po kontuzji i od razu odgrywa ważną rolę, co jest istotne dla klubu i jego samego. Oraz wreszcie Cassano - piłkarz którego wielu skreślało, ale wierzyłem w niego i cieszę się, że nie zawodzi ostatnio, ciężko pracuje i są efekty tego, w każdym meczu jest dla nas znaczący i ważny. Jemu szczególnie potrzeba, żeby czuł wsparcie, żeby czuł się doceniany, wtedy daje z siebie więcej. Tak że cieszy postęp i mam nadzieję, że teraz będzie trochę łatwiej, że zespół się pozbiera, udowodni swoją wartość.
0
MichaśACM
16 października 2011, 13:01
Robinho!!!
0
Sir_Janosik
16 października 2011, 12:59
Najlepszy mecz Milanu w tym sezonie. Podania Ibry palce lizać. Ogólnie wreszcie wszystko było jak należy szkoda tylko, że znów nie grał Taiwo ciekawe poco go ściągaliśmy skoro ciągle grzeje ławę :/
0
Maximilanista
16 października 2011, 12:50
Cóż, cieszą zarówno trzy punkty jak i wynik bramkowy, bo trzy bramki przewagi nad rywalem to zawsze rezultat miły dla oka. Mecz należał(niespodziewanie, chyba nie tylko dla mnie) do tych spotkań w rodzaju ''lekko, łatwo i przyjemnie''. Przeciwnik nam za bardzo nie przeszkadzał, bierność Sycylijczyków była dla mnie szokująca - ta drużyna zawsze miała jaja, pokazywała pazury, ale chyba raz w sezonie muszą oddać mecz bez walki (w poprzedniej kampanii było to słynne siedem z tyłu z Udinese). Nie ma co popadać w hurraoptymizm po wczorajszych zawodach, ale cieszyć się trzeba, bo może to początek odrodzenia naszego zespołu. Zgadzam się, że zagraliśmy lepiej, niż ostatnio nam się zdarzało - żwawiej, bardziej agresywnie i ambitnie, z entuzjazmem. Allegri wreszcie odpuścił sobie asekuranctwo, ustawił drużynę ofensywnie, i mieliśmy efekt - na Palermo wystarczyło... Nie wiem, może przedwczesne wyciągam wnioski, ale wydaje się, że zespół nie jest juz tak uzależniony od Zlatana - póki co nie widać jakiegos przemożnego wpływu Szweda na grę oraz wyniki Milanu. I ja się bardzo z tego cieszę, bo wcale nie jestem taki pewien czerwono - czarnej przyszłości Ibry. Zresztą, jestem zwolennikiem pozbycia się Szweda - ale tylko pod warunkiem zaangażowania młodszego od Zlatana, przyszłościowego napastnika (Hulk, Leandro Damiao). Choć - żeby było jasne - nie jestem jakimś zapiekłym wrogiem bośniacko - skandynawskiego wieżowca, i nie bedę tu wrzeszczał, że Zlatan musi odejść, bo aż tak głupi nie jestem:-) Co do dyskusji miedzy Użytkownikami: jarles jak najbardziej prawidłowo napisał : ''Mnie się ten zespół podoba...''. Mało tego: forma ''mnie'' jest bardziej uzasadniona na początku zdania czy na jego końcu (''Mnie się zdaje, że jest nieco inaczej'', ''Może to tobie przeszkadza, ale nie mnie'', podczas, gdy forma ''mi'' powinna być stosowana w środku zdania: ''To mi się nie podoba'', ''Myslałem, że serce mi stanie ze strachu''...) Niemniej jednak nie dziwie się całkiem tej dyskusji. Wydaje mi się, że jarles próbuje w każdej chwili swojej obecności na serwisie robić wrażenie na innych - nie mówię, że dobre. Często rzuca w stronę innych kategoryczne żądania, w stylu: ''Zamilcz!'', uskutecznia czysto personalne wycieczki, a jego posądzenia o ''gimnazjalizm'' sa już nieco męczące. Rozumiem, że chce sobie wyrobić wśród naszej społeczności opinię bezkompromisowego, twardego zawodnika (sam już przypisał sobie rolę ''złego policjanta'' jak to niedawno wyczytałem w jego komentarzu), strażnika rozsądku i wiedzy w temacie. Naprawdę to rozumiem - taki lans. Ale nie wolno aż tak ostentacyjnie lekceważyć poglądy i opinie innych, nawet jeśli niektóre z nich są przedstawiane nieco chaotycznie czy nieporadnie - nie każdy jest urodzonym mówcą, ale każdy ma prawo do wyrażania własnych myśli. Jeśli jarles będzie dalej serwował wszystkim dookoła tyle pogardy, będzie generował złe emocje, które będą doń wracać ze strony innych Użytkowników, co miało miejsce poniżej. jarles Nie namawiam Cię - bo i jakie miałbym ku temu prawo? - do tego, byś ze słodyczą i sercem na dłoni umilał czas innym odwiedzającym tę stronę. Ale nie dziw się, jeśli częsciej ludzie będą odnosić się do Ciebie z niechęcią, niz będą mieli ochotę dyskutować, bo traktujesz ich opryskliwie i agresywnie. a przecież zaglądamy tu po to, by sobie podyskutować, a nie by się obrażać, oceniać czy segregować na tych lepszych i gorszych, nieprawdaż? Pozdrawiam.
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
16 października 2011, 12:47
sylwan009 Od wszelkiego napominania użytkownika są tutaj moderatorzy. O ile dobrze pamiętam, Ty nim nie jesteś, więc daruj sobie.
0
Miguś
Miguś
16 października 2011, 12:42
Według mnie nie graliśmy w tym meczu na 100% a i tak wygraliśmy różnicą 3 bramek, więc to jest coś co morze cieszyć.No i na dodatek czyste konto.
0
-Milano-
16 października 2011, 12:28
Wreszcie, na taki mecz czekałem od początku sezonu :) Forza Milan!
0
lewy96
16 października 2011, 11:57
Ktoś wie jakie było posiadanie piłki rossonerich?
0
patoo_07
patoo_07
16 października 2011, 11:39
Niestety nie mogłem oglądać meczu, ale bardzo cieszę się ze zwycięstwa. FORZA MILAN !
0
RAYBURN
16 października 2011, 10:34
SILENCE! każdy ma prawo do swojego podejścia i opinii, więc jeśli chcecie być szanowani, to szanujcie też zdanie innych. Pozdro
0
Milanista683
16 października 2011, 08:46
No i o to chodzi:D teraz będziemy musieli dużo pracować nad doścignięciem pierwszej piątki ale nie jest to niemożliwe:) FORZA MILAN!!!
0
rafimilan
16 października 2011, 08:37
kenioACM opaskę kapitana miał Abbiati ;d Znakomicie Milan teraz gonić czołówkę ;d
0
Przemek1992
16 października 2011, 08:31
Tak trzymać, nie tracić dystansu do czołówki.
0
kenioACM
16 października 2011, 08:07
Mógłby ktoś napisac kto w tym meczu miał opaske kapitana ?
0
Adi Acm
16 października 2011, 00:12
Jarles Jest sporo prawdy w tym co piszesz. To nie było Palermo jakie pamiętam z ostatnich lat. Spodziewałem się walki jak równy z równym, cios za cios. Niestety zagrali bardzo słabo. Taka marka jak Milan powinna ich zmieść z murawy. Prawdziwy Milan zakończyłby ten mecz wynikiem zbliżonym do dwucyfrowego. Nie chce narzekać, nie chce marudzić, nie chce robić niepotrzebnego szumu, ale daleko nam jeszcze do najlepszych i przypuszczam, że szybko się to nie zmieni. Oczywiście ciesze się z wygranej i trzech punktów jednakże oczekuje od takiej firmy jak Milan zdecydowanie lepszej gry. Jarles, nie chce Cię pouczać lecz wolę służyć dobrą radą, czasami w niektórych sprawach warto odpuścić i się nie szarpać bo i tak nie przekonasz tych, którzy tego nie ogarniają. Pzdr.
0
Bonera25
16 października 2011, 00:08
jarles to jest Twoje zdanie, ja mam swoje. Temat więc uważam za zamknięty.
0
MisiekACM
15 października 2011, 23:50
Pełna kontrola i łatwe zwycięstwo FORZA!
0
maxim_acm
15 października 2011, 23:28
jarles Zawsze możesz kibicować innej drużynie. Psujesz tutaj tylko atmosferę.
0
milanek22
15 października 2011, 23:16
# Jarles Nie zgadzam się z twoją opinią. Abate gra dobrze i co ty gadasz, że jest jeźdzcem bez głowy. Ładną zagrał piłke do Cassano. Właśnie rep. Wloch powinna mieć takiego obrońce defensywnego jbk i ofensywnego.
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
15 października 2011, 23:12
I w dobrym humorze można położyć się spać. FORZA MILAN! Obyśmy z Bate uzyskali również dobry wynik.
0
milanek22
15 października 2011, 23:06
W tym meczu Milan pokazał klasę, że wraca na szyty tabeli. Piłkarze Palermo oddali zaledwie 4 strzały, ale żaden nie celny. Robinho wraca po kontuzji i od razu strzela bramke. Ibrahimovic grał dobry mecz, przy 1 golu Ibra pokazał umiejętności jakie ma :] FORZA MILANO . Grajcie tak dalej Panowie. Nawet na meczu pokazał się junior Cassano :> JEDNO SŁOWO, JEDEN GEST A C M I L A N JEST THE BEST !
0
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się