Bennacer miał groźny strzał z dystansu, asystę, 2 razy wjeżdżał w pole karne rywalom - pośród tego mułu naprawde błyszczał. Zastanawia mnie jak nikt tego nie zauważa na stronie
7
ksieciunioostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-07-09
14 marca 2023, 07:33
Trochę zaskakująca nota Mike'a - przez jego nonszalanckie wyprowadzanie piłki prawie sprezentował rywalom gola.
Bardzo mnie dziwi niska nota CDK a jeszcze bardziej mnie dziwi wysoka nota Leao. Przecież on w czwartej sekundzie meczu zaliczył pierwszą stratę a potem każdy jego kontakt z piłką wyglądał tak samo. Do tego gra bez piłki to był skandal w jego wykonaniu. Charles moim zdaniem grał dobrze.
CDK nie grał dobrze - nie przypominam sobie ani jednego dobrego pociągnięcia akcji przez niego, a przecież to 10, czyli gracz odpowiadający za ofensywę i kreowanie akcji w ataku.
Kamilus - kilka niezłych podań zaliczył i całkiem fajnie presował. Może nic wielkiego nie zagrał, ale to wciąż było dużo więcej aniżeli pokazali Leao i Origi razem wzięci.
Nawet jak pomyśle, że CDK z niczego konkretnego nie zapamiętam po tym meczu to lepiej tak niż to za co zapamiętałem Leao (straty i truchtanie) oraz Origiego (powolne sprinty, odegranie głową do obrońców Salernitany w ich polu karnym oraz „uderzenie” po zgraniu Zlatana).
Podanie do Bennacera w tłoku na anulowanego karnego i wypuszczenie Origiego, który zamiast uderzać, to wyszedł ze światła bramki i podał to Ibry. Dodatkowo kilka razy dobrze utrzymał się przy piłce. Raz zrobił głupotę, gdy złe odegrał piłkę do bodajże Thiawa, ale wyszło podanie do rywala
Tomori klasycznie słabo, jeden dobry mecz na dziesięć. Od dłuższego czasu się, aż prosi, żeby grał solidny Kjaer, który dodatkowo najlepiej ze stoperów wyprowadza piłkę.
2
Ilfenomenooostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-05-11
Jedyne co po tym meczu jest wysokie to ciśnienie kibiców. Ktos wie może kiedy ostatnio w meczu strzeliliśmy więcej niż 1 gola i kiedy ostatnio wygraliśmy różnicą więcej niż jednej bramki?
Nawet jak pomyśle, że CDK z niczego konkretnego nie zapamiętam po tym meczu to lepiej tak niż to za co zapamiętałem Leao (straty i truchtanie) oraz Origiego (powolne sprinty, odegranie głową do obrońców Salernitany w ich polu karnym oraz „uderzenie” po zgraniu Zlatana).
Ktos wie może kiedy ostatnio w meczu strzeliliśmy więcej niż 1 gola i kiedy ostatnio wygraliśmy różnicą więcej niż jednej bramki?
Jedno nie wyklucza drugiego, zremisowaliśmy z Salernitaną.