MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Jak informuje portal MilanNews, mistrzowie Włoch wrócili w nocy do Mediolanu po wspaniałej wygranej 4:0 na Stadio Diego Armando Maradona, a już rano zabierają się do pracy. Trening regeneracyjny mają w planach ci, którzy zagrali z Napoli, natomiast pozostali odbędą normalne zajęcia. Już w piątkowy wieczór rossoneri podejmą na San Siro Empoli, co poprzedni pierwszy mecz ćwierćfinałowy w Lidze Mistrzów.
Trener Stefano Pioli w nadchodzącym starciu z Toskańczykami nie będzie mógł liczyć na trójkę kontuzjowanych - Pierre'a Kalulu, Juniora Messiasa i Zlatana Ibrahimovicia. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji szkoleniowca, nikt też nie pauzuje za kartki.
Jest potrzebny jako alternatywa, ale nie tylko na ostatnie minuty w pewnym już wyniku.
CDK to jest „10”, ale może tez zagrać jako „7”, „8”, „9” i „11”, ale nie ma ani ciągłości, ani zaufania, ani nie jest budowany. Dodatkowo, to osoba która zwyczajnie potrzebuje zaufania, by wejść na odpowiedni poziom, trochę case Coutinho czy Grizemanna. Nie mówię, ze to wina trenera, ale uważam, że jeśli masz taką politykę transferową, to powinieneś piłkarzy budować.
Napoli po takim laniu pewnie zagra oba mecze jakby nie było jutra. Szkoda, że musimy jeszcze chwile poczekać
Pod tym względem jesteśmy na drugim miejscu, mijając po drodze Inter, Juve i Atalantę.
Trochę gorzej ze straconym bramkami.
Lazio tylko 19 - szok.
Romka szkoda, ale obecnie by nie pograł, patrząc na Kalulu i Kjaera.
Mógłby się pojawić tylko jakby wyżej wymieniona dwójka złapała kontuzję, bo Tomoriego nawet w obecnej formie nie wiem czy by przeskoczył... Może?
My dobrze radzimy sobie gdy przejmujemy piłke i ruszamy z kontrą, ale gdy przeciwnik okopie sie we własnym polu karnym i czeka na 2-3 swoje sytuacje w meczu to my mamy problem z atakiem pozycyjnym.
Wczoraj zagraliśmy super mecz, ale graliśmy z drużyną która chce grać w piłkę a nie się bronić i nam przeciwko takim zespołom gra sie najlepiej.
Może na zespoły które bronią się we własnym polu karnym wyjść ustawieniem 1-4-4-2 tracimy wtedy troche przewagi w środku pola,ale można zrobić wtedy przewagę w polu karnym grająć dwójką napastinków.
Może jego wielkie ego było dobre w 2020, kiedy nauczył chłopaków jak wykorzystywać swój potencjał, teraz chyba już tylko zawadza. Nie jest też chyba przypadkiem, że końcówkę poprzedniego sezonu praktycznie graliśmy bez niego i wygrywaliśmy wszystko.
Co do Kalulu - kolejny świetny występ Simona, ale żeby w ogóle mógł zagrać, to wypaść ze składu musiał Pierre. Taka polityka Pioliego. Akurat środek obrony jest mocno obsadzony i jak wypadnie jeden zawodnik to nie ma problemu